[rafal1a]

W moim innym aucie, gdzie jest dostęp fizyczny do jednej strony parownika, był on praktycznie czysty po kilku latach. Minimalna ilośc kurzu i lisci, raczej niebyłaby w stanie powodować takich przykrych zapachów.

[Gilotyn@]

Gdzie teraz warto uda się na kompleksowe przeserwisowanie klimki. Nabicie, odgrzybienie itp?

Najlepiej gdzieś okolice warszawy/siedlec ?

Tak żeby to ktoś zrobił jak potrzeba ?

[Pedro]

Wie ktoś może jak przeprowadzić odgrzybianie w VIII genie?

Do lutego jeździłem w trybie nawiewu auto, sprężarka klimy załączała się co chwilę, nawet gdy nie było potrzby chłodzenia. Z klimy nic nie śmierdziało. Od lutego jeździłem w trybie AC-off, bez włączania klimy przez cały okres. Miesiąc temu włączyłem klimę i zaczęło strasznie śmierdzeć z nawiewu, śmierdzi za każdym razem jak włączam klimę.

[seiko]

tak samo jak w VII. dostęp jest taki sam.

[kiniusz]

Gdzie teraz warto uda się na kompleksowe przeserwisowanie klimki. Nabicie, odgrzybienie itp?

Najlepiej gdzieś okolice warszawy/siedlec ?

Tak żeby to ktoś zrobił jak potrzeba ?

zapraszam

[Rumak001]

Koledzy

 

Otóż jak postanowiłem tak i zrobiłem. Nie wiem czy ktoś jeszcze bawił sie w wybebeszanie parownika, ale JA TO ZROBIŁEM - a konkretnie chłopaki z JHM. 

Oczywiście pierwej należało ściągnąć czynnik z układu klimatyzacji. Przyjechałem do chłopaków z pusta klimą i do dzieła. 

Nie powiem... ktoś kto przewyższa gabarytem przeciętnego chińczyka troche się pogimnastykuje, ale prędzej czy później da radę. 

Trochę zabawy, dłubaniny i rozkecania jest, ale chłopaki przetestowali i już mozna śmiało powiedzieć że sa z nich spece ;P

 

Parownik został wyjęty i o dziwo/ lub delikatniej mówiąc o prostytutko nie był tak zasyfiały jak na filmikach. Zasadnicoz to był czyściocha.... potraktowalimygo z lewej z prawej od dołu i przodu i w każdą możliwa szczelinę itp itd.. specjalnymi prof. środkami do dezynfekcji parowników systemów klimatyzacyjnych, potem jeszcze na zakońćzenie pianka... wbrew zaleceniom pianka poszla tez do kanałó went.. - UWAGA - pianka wypływa gdzies na łączeniach i ogólnie sa wycieki. Komp był zabezpieczony, al enic tam nie nakapało.

 

Jak na razie 2 miesiac mija i jest ok. A było na prawde źle... pewnie jeszcze ozonem potraktuje uklad...

 

TAK -  trzeba przeciąć plastik z lewej strony.

 

Jeśli ktoś chce lub potrzebuje wymontować parownik to polecam zgłosić się do Remka i chłopaków z JHM.

 

DarzBór !

Użytkownik Rumak001 edytował ten post 15:00, 20.05.2014

[kryniek]

Gdzie teraz warto uda się na kompleksowe przeserwisowanie klimki. Nabicie, odgrzybienie itp?

Najlepiej gdzieś okolice warszawy/siedlec ?

Tak żeby to ktoś zrobił jak potrzeba ?

Masz bliżej niż myślisz

W Jasiorówce jest znakomity fachowiec. Osobiście nie byłem ale moi koledzy z Węgrowa bardzo go chwalą. Szczególnie jeden który odwiedził trzy

warsztaty gdzie dobijali gaz kasowali pieniądze i za parę dni to samo. Ten fachowiec znalazł nieszczelność, pospawał pękniętą rurkę i już dwa lata spokoju. Skutecznie też odgrzybia klimatyzację - chemicznie.

Na jego domu nie ma żadnej wywieszki więc musisz popytać lub pisz na pw, mogę zdobyć nr tel.

[kiniusz]

o Boże, jaki stek bzdur!!!

najbardziej absurdalne:

1. można uzupełnić samemu korzystając z manometru - bo zaraz umrę ze śmiechu. Gazy mają różne ciśnienie w zależności od temperatury (ale może autor zakończył edukację na 6 klasie podstawowej i może ew tego nie wiedzieć). Ponadto, każdy samochód ma różne ciśnienia wysokie przy załączonym kompresorze. Każdy producent podaje TYLKO!! wagową ilość czynnika do danego układu i paradoksalnie (ulubione słowo autora tych bzdur ) dla układu bardziej szkodliwe jest "przepełnienie" niż niedobór czynnika

2. Osuszacz trzeba wymienić szybko ? hahaha no nawet bardzo aby nam gaz nie spier...l. Każde napełnienie jest poprzedzone wytworzeniem wysokiej próżni w celu osuszenia układu i wymiana osuszacza co 2 lata to bzdura, nawet jak układ był rozszczelniony (poza rozszczelnieniem przy samym osuszaczu) bo wilgoć wcale tak szybko się tam nie dostanie

echhh szkoda gadać kto takie rzeczy pisze a potem to się roznosi i rodzą się legendy i bajki

[pawlacz2010]

Ja odgrzybiłem sam płynem z IC i było super ale w przewody wentylacyjne ( w kratki) nie wstrzykiwałem tego płynu tylko tam gdzie znajduje się filtr.....zajęło to ze 30 minut na włączonej klimie na trybie 1 tak aby za bardzo nie wydmuchało pianki

 

[gasoline]

Ja odgrzybiłem sam płynem z IC i było super ale w przewody wentylacyjne ( w kratki) nie wstrzykiwałem tego płynu tylko tam gdzie znajduje się filtr.....zajęło to ze 30 minut na włączonej klimie na trybie 1 tak aby za bardzo nie wydmuchało pianki

Przydałoby się jeszcze wyciągnąć i wymienić filtr przeciwpyłkowy na węglowy, tą pianką o której wspomniałeś potraktować odkurzony wcześniej ze wszelakich syfów parownik, a na koniec całość zaozonować. To co zrobiłeś ty to tylko doraźna "obsługa" tego układu i chwilowy efekt, więc cudów się raczej nie spodziewaj.

Użytkownik gasoline edytował ten post 20:01, 28.09.2014

[aikon.ok]

Dobry manual dotyczący klimatyzacji . 

Wszystko z fotkami i opisem.

http://forum.autokac...umber=287104407

[Gwiazdor]

Koledzy apropo tego odgrzybiania. Czy ten przypadek tego posutego komuptera i tak dalej to powstał przy uzyciu takiego środka typu Plak. Ja uzyłem keidyś raz takiego środka gdzie taką puszkę stawia się za fotelem pasarzera. Otwiera sie i z niej wylatuje taki biały gaz a w tym czasie musi byc włączone auto przez ponad pół godziny z włączonym obiegiem  wewnętrznym klimatyzacji. Czy to koledzy było coś tkiego czy jakiś inny sposób że tak się porobiło. Ja dodam że nie miałem żadnych problemów przez to i 3 miechy nawet ładnie pachniało w aucie.

[Edson]

problemy były z preparatem z sondą (rurką, która wkładasz bezpośrednio w nawiewy), ten co opisujesz ma całkiem inne użycie, i służy raczej do odświeżenia powietrza w samochodzie, jest zdecydowanie przereklamowany..tylko użycie bezpośrednio chemii na parownik dużo pomaga;)

[Gwiazdor]

Acha rozumiem. Czyli ten środek co ja używam nie powinien mi narobić takiego horroru jak koledzy mieli że ten komputer zalało czy coś 

[damian18wdz]

Koledzy apropo tego odgrzybiania. Czy ten przypadek tego posutego komuptera i tak dalej to powstał przy uzyciu takiego środka typu Plak. Ja uzyłem keidyś raz takiego środka gdzie taką puszkę stawia się za fotelem pasarzera. Otwiera sie i z niej wylatuje taki biały gaz a w tym czasie musi byc włączone auto przez ponad pół godziny z włączonym obiegiem wewnętrznym klimatyzacji. Czy to koledzy było coś tkiego czy jakiś inny sposób że tak się porobiło. Ja dodam że nie miałem żadnych problemów przez to i 3 miechy nawet ładnie pachniało w aucie.

kolego gdzie kupiles ten srodek bo u mnie w miescie wolaja £40 za taka usluge chyba ze nabijesz klime to wezma tylko 15 a ja niepotrzebuje nabijac teraz nabijalem 6 miechow temu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk