Skocz do zawartości


RODO w HAKP

all_gen

Uwaga nie rób tego sam - Odgrzybianie klimatyzacji

all_gen

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
316 odpowiedzi w tym temacie

#136 giraud

giraud
  • Nowy
  • 3 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2005
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 19:11, 30.07.2015

Ja u siebie w Kraku płaciłem 80 zł za odgrzybianie chemiczne. Nieprównywalnie lepiej niż ozonowanie.


  • 0

#137 Kondzio

Kondzio
  • Forumowicz
  • 514 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.2
  • Wersja:Sport
  • KM:140
  • Paliwo:ON
  • Rok:2005
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 19:42, 04.08.2015

a z ciekawości gdzie robiłeś?


  • 0

#138 giraud

giraud
  • Nowy
  • 3 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Executive
  • KM:155
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2005
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 21:16, 09.08.2015

Motomagic na Vetulaniego.
  • 0

#139 SpeeDyLOCO

SpeeDyLOCO
  • Forumowicz
  • 118 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:ES
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG9
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 14:56, 11.08.2015

BTW ciekawostka, podejrzewam że kolega Kardynal dla żartów napisał instruktarz po najniższej linii oporu, ale z racji tego, że auto stoi u mnie przed firmą na słońcu, a kolega z firmy mówił że nie da się w aucie uzyskać temperatury 60C bo termostat na to nie pozwoli, sprawdziłem jak auto nagrzewa się na słońcu i jak zmieni się sytuacja po włączeniu nawiewu z klimą i bez.

 

Testy trwały po 10 min każdy wariant.

Auto stało na słońcu i nagrzało się do 50C (czarna skóra). Godzina ~15:00 temp zewnętrzna 32C (chociaż pogoda podaje 34C)

1. klimatyzacja:

 po włączeniu na max 32C climatronic temperatura trzymała się na 50C.

2. klima off climatronic dalej na 32C

wszystko nagrzało się do 59-60C

:cyklop:


  • 0

#140 Kardynal

Kardynal
  • Forumowicz
  • 1011 postów
  • Skąd:Nieistotne
  • Silnik:2.0
  • Wersja:CA5 EX Gaźnik
  • KM:103
  • Paliwo:PB
  • Rok:1987
  • Nadwozie:Aerodeck Automatik
Reputacja: 18
Dobra

Napisano 15:58, 11.08.2015

he he, to nie byl zart, bo gdzies czytalem ze tak mozna bez chemii (ogrzewanie na max + slonce = wysoka temperatura w aucie) ale taka dezynfekcja wymaga troche rozsadku, nie ze potem cos wysiadzie albo sie stopi (cd albo kasety) i ja bede winny.

tego postu na ten temat niestety juz nie moge znalezc a to co napisalem bylo z pamieci. :-)

 

edit: ale musze ciebie @speeDyLOCO pochwalic ze sprawdziles co do temperatury.

sa ludzie jeszcze jak Ty co szukaja prawdy. ;-) a nie wglaszaja co im sie wydaje....ze tak musi byc.

 

++++++++++++++no to jeszcze raz!  c041.gif

 

mamy lato czyli najlepszy okres na zagrzybianie i odgrzybianie klimy. d025.gif
grzybki lubią wilgoć i ciepło ale nie lubią gorąca.

 

nie mam klimy na szczęście ale co nieco na ten temat czytałem, więc żeby zabić pleśń i grzybki (ich zapachy) w układzie nawiewu i samego "parownika" to do tego potrzebna jest wysoka temperatura powyżej 50°C.

 

kroki odgrzybiające: c055.gif
- z accorda powinny być usunięte wszelkiego rodzaju bambetle które NIE są odporne na wysokie temperatury jak np. kasety, ulubione CDs, okulary przeciwsłoneczne, komórki, żywe stworzenia itp.
- należy wybrać gorący, najlepiej upalny dzień i wcześniej wystawić accorda na słońce żeby sie nagrzał na max w środku.
- potem należy uruchomic silnik i nagrzać go do temperatury roboczej. (np. zrób sobie krótka przejażdżkę bez klimy.)
- następnie zaparkuj accorda na słońcu i przy włączonym silniku włącz nawiew i ustaw ogrzewanie na max gorąco! (klimatronik z tego co słyszałem, bo nie mam, ustaw na "HI")
- włącz silny nawiew i co ważne przy włączonym włączniku recyrkulacji (tzn. dopływ powietrza z zewnątrz jest zablokowany)
- poczekaj  45 do 60 minut przy zamkniętych oknach i drzwiach i żeby wszystkie bakterie w aucie zostały zabite. (klima ma być wyłączona)
- to jest jak pranie przy około 60°C w pralce.
- po tym czasie trzeba wywietrzyć porządnie Accorda. 
- napisz czy pomogło odgrzybianie bez chemii, czekamy na sprawozdanie..
 

na jakiś czas powinien być spokój ale gdzie wilgoć to i bedą bakterie i tym samym potem nie miły zapach wiec trzeba powtórzyć takie "odgrzybianie" albo zmienić własny sposób używania klimy tzn. np. krotko przed odstawieniem = zaparkowaniem auta zrezygnować z klimy i tym samym przy doprowadzeniu swierzego powietrza ją ogrzać i ją wysuszyć.

ale to jest inny temat.


Użytkownik Kardynal edytował ten post 20:56, 12.08.2015

  • 0

I-I O N D A – Nie chcę nic innego!    


#141 bartq

bartq
  • Forumowicz
  • 27 postów
  • Skąd:Wr
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 12:14, 28.08.2015

O Boże!!!!!!!!! Przeczytałem "po łepkach" (bo na wszystkie posty zabrakło mi nerwów) całe te wywody o odgrzybianiu ozonem, lub "przez rurkę " spustową  parownika i powiem szczerze, że jestem załamany poziomem wiedzy na ten temat.

 

JEDYNYM SKUTECZNYM i BEZPIECZNYM SPOSOBEM NA ODGRZYBIANIE JEST UMYCIE PAROWNIKA  ALE OD STRONY WENTYLATORA. POD ŻADNYM POZOREM NIE ZDEJMOWAĆ RURKI ODPROWADZAJĄCEJ SKROPLINY BO GDY ŹLE JĄ ZAŁOŻYMY TO ZALANIE KOMPUTERA GOTOWE. UMYCIE PAROWNIKA PRZEZ TEN KRÓCIEC MOŻNA PORÓWNAĆ DO UMYCIA ZLEWU PRZEZ "KOLANKO" POD ZLEWEM (bardzie obrazowo jakoś mi się nic nie nasunęło) PRAWIE SIĘ UDA ALE PO PIERWSZE NIEDOKŁADNIE A PO DRUGIE LECI NA NAS TO CZYM MYJEMY.

 

U mnie odgrzybianie przez rurkę skroplin daje lepsze efekty niż przez otwór rezystora dmuchawy. Po pierwsze do odgrzybiania używamy pianki a nie płynu i nic na nas nie ścieka. Pianka się rozpręża i dochodzi w każdy zakamarek parownika i części kanałów. Po drugie gdy wstrzykujemy preparat przez otwór rezystora dmuchawy musimy użyć mniej pianki bo ona wydostaje się przez niego i nie może się dobrze rozprężyć po zakamarkach i w efekcie brzydki zapach pojawia się dużo szybciej. W przypadku gdybyśmy używali płynu ciężko będzie spryskać dokładnie cały parownik przez ten mały otwór przez który ledwie widać część parownika. Jeżeli masz na to patent to napisz czy używasz jakieś lancy czy miękkiej rurki z kierunkową dyszą i jakiego płynu używasz do dezynfekcji klimy.


  • 0

#142 SpeeDyLOCO

SpeeDyLOCO
  • Forumowicz
  • 118 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2.0
  • Wersja:ES
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG9
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 12:20, 28.08.2015

U mnie odgrzybianie przez rurkę skroplin daje lepsze efekty niż przez otwór rezystora dmuchawy. Po pierwsze do odgrzybiania używamy pianki a nie płynu i nic na nas nie ścieka. Pianka się rozpręża i dochodzi w każdy zakamarek parownika i części kanałów. Po drugie gdy wstrzykujemy preparat przez otwór rezystora dmuchawy musimy użyć mniej pianki bo ona wydostaje się przez niego i nie może się dobrze rozprężyć po zakamarkach i w efekcie brzydki zapach pojawia się dużo szybciej. W przypadku gdybyśmy używali płynu ciężko będzie spryskać dokładnie cały parownik przez ten mały otwór przez który ledwie widać część parownika. Jeżeli masz na to patent to napisz czy używasz jakieś lancy czy miękkiej rurki z kierunkową dyszą i jakiego płynu używasz do dezynfekcji klimy.

bartq - czyli piankę wprowadzasz od strony podwozia gdzie chłopaki wcześniej wskazali ten odpływ tak? W praktyce jak długo wprowadzasz piankę?


  • 0

#143 kiniusz

kiniusz
  • Forumowicz
  • 615 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2,2
  • Wersja:type-r
  • KM:212
  • Paliwo:PB
  • Rok:2001
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 10
Dobra

Napisano 13:08, 28.08.2015

U mnie odgrzybianie przez rurkę skroplin daje lepsze efekty niż przez otwór rezystora dmuchawy. Po pierwsze do odgrzybiania używamy pianki a nie płynu i nic na nas nie ścieka. Pianka się rozpręża i dochodzi w każdy zakamarek parownika i części kanałów. Po drugie gdy wstrzykujemy preparat przez otwór rezystora dmuchawy musimy użyć mniej pianki bo ona wydostaje się przez niego i nie może się dobrze rozprężyć po zakamarkach i w efekcie brzydki zapach pojawia się dużo szybciej. W przypadku gdybyśmy używali płynu ciężko będzie spryskać dokładnie cały parownik przez ten mały otwór przez który ledwie widać część parownika. Jeżeli masz na to patent to napisz czy używasz jakieś lancy czy miękkiej rurki z kierunkową dyszą i jakiego płynu używasz do dezynfekcji klimy.

oczywiście, że używam lancy którą jest zakończony dozownik na preparat. Mimo tego, ze preparat jest płynem to podczas spryskiwania tworzy on pianę. Poza tym mycie od strony wentylatora ma większy sens gdyż zmywam zabrudzenia (liście, pyłki itp) które "przepuścił" filtr kabinowy. Ad dokładności mycia to chyba mi nie powiesz, że mycie przez rurkę o średnicy 1cm jest dokładniejsze niż mycie przez kanał powietrzny o średnicy ok 10cm


  • 0
<p>2,2 ATR www.ultracar.waw.pl</p>
<p> :dres: NOWY ADRES!!! ul. Modlińska 330b </p>
<p> </p>

#144 blow

blow
  • Forumowicz
  • 1733 postów
  • Skąd:KRK
  • Silnik:2.4
  • Wersja:exec
  • KM:190
  • Paliwo:PB
  • Rok:2004
  • Nadwozie:CL9
Reputacja: 23
Super

Napisano 14:50, 28.08.2015

a może takie zrób to sam? :)

 


  • 0

#145 kiniusz

kiniusz
  • Forumowicz
  • 615 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2,2
  • Wersja:type-r
  • KM:212
  • Paliwo:PB
  • Rok:2001
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 10
Dobra

Napisano 16:53, 28.08.2015

hehehe

ale trochę nie w temacie odgrzybiania bo trzeba wypuścić m.in gaz już o nakładzie pracy nie wspomnę

 

ale filmik fajny


  • 0
<p>2,2 ATR www.ultracar.waw.pl</p>
<p> :dres: NOWY ADRES!!! ul. Modlińska 330b </p>
<p> </p>

#146 Kotczesław

Kotczesław
  • Forumowicz
  • 52 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:1,8
  • Wersja:S
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Liftback
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 11:18, 08.07.2016

Trochę odkopuję...

 

Ja po nabiciu klimy miesiąc temu odgrzybiałem sam pianką.

Rurka do oporu w nawiewy i powoli wyciągałem.

Wymieniłem wcześniej filtr kabinowy, odkurzyłem wszystkie syfy i odgrzybiłem parownik.

 

Efekt jest taki, że elektryka działa, ale...

 

Wali grzybem przy włączonej i wyłączonej klimie.

Śmierdzieć przestaje jak włączę "obieg zamknięty" :)

 

Moim zdaniem wyrzucone pieniądze na ten specyfik...


Użytkownik Kotczesław edytował ten post 11:19, 08.07.2016

  • 0

bazgrolymichala.pl - Realistyczne portrety rysowane ze zdjęć.


#147 kiniusz

kiniusz
  • Forumowicz
  • 615 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2,2
  • Wersja:type-r
  • KM:212
  • Paliwo:PB
  • Rok:2001
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 10
Dobra

Napisano 20:48, 08.07.2016

a moim zdaniem nawet nie zbliżyłeś się do parownika czyli cały preparat poszedł do kanału powietrznego. Nawet jeśli preparat którego użyłeś byłby dobry efektu by nie było. Ad elektryki to zalana nie przestaje najczęściej działać od razu. z jednym się zgodzę : wyrzucone pieniądze


  • 0
<p>2,2 ATR www.ultracar.waw.pl</p>
<p> :dres: NOWY ADRES!!! ul. Modlińska 330b </p>
<p> </p>

#148 Kotczesław

Kotczesław
  • Forumowicz
  • 52 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:1,8
  • Wersja:S
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Liftback
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 23:04, 08.07.2016

a moim zdaniem nawet nie zbliżyłeś się do parownika czyli cały preparat poszedł do kanału powietrznego. Nawet jeśli preparat którego użyłeś byłby dobry efektu by nie było. Ad elektryki to zalana nie przestaje najczęściej działać od razu. z jednym się zgodzę : wyrzucone pieniądze

Psikałem na parownik.

Nie upieram się, że zrobiłem to profesjonalnie.

Swoją drogą, przy dobieraniu się do filtra ręce pokaleczyłem :)

 

Reasumując, na przyszłość oddam auto do warsztatu. Szkoda nerwów.


  • 0

bazgrolymichala.pl - Realistyczne portrety rysowane ze zdjęć.


#149 cysior

cysior
  • Forumowicz
  • 465 postów
  • Skąd:Zachodniopomorskie
  • Silnik:2.4
  • Wersja:exe
  • KM:190
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2003
  • Nadwozie:CL9
Reputacja: 7
Neutralna

Napisano 10:55, 09.07.2016

To jeszcze napisz jakiej firmy była pianka. Ja kiedyś używałem pianki clim i była skuteczna a obecnie mam płyn wurtha i uważam że jest bardzo słaby.
Ps. Czemu wciąż ludzie ładują płyny i pianki w kanały !?!
  • 0

#150 Kotczesław

Kotczesław
  • Forumowicz
  • 52 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:1,8
  • Wersja:S
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:Liftback
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 08:44, 11.07.2016

To jeszcze napisz jakiej firmy była pianka. Ja kiedyś używałem pianki clim i była skuteczna a obecnie mam płyn wurtha i uważam że jest bardzo słaby.
Ps. Czemu wciąż ludzie ładują płyny i pianki w kanały !?!

 

Z tego co pamiętam, to Plak. Na chwilę pomogło, ale ogólnie zakup bez sensu.

Ile forów, tyle opinii. Pewnie dlatego...


  • 0

bazgrolymichala.pl - Realistyczne portrety rysowane ze zdjęć.






Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: all_gen

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq