[Ślepak]

przykro mi stwierdzić lecz rozrząd wymieniany 1 rok temu maksymalnie koło pasowe tez wymienione szukałem w tym temacie i nie raczej tu nic nie znajdę

Hmm to szukałeś w tym temacie czy jednak nie że twierdzisz że raczej nic nie znajdziesz?? Wszyscy szukają, szukają i nic nie znajdują

To mi jest strasznie przykro stwierdzić że jednak po przeczytaniu tego tematu wiedziałbyś żeby nie zakładać zamiennika rozrządu i że to owy zamiennik może hałasować z powrotem już po tysiącu kilometrach jak i się zerwać.

wymienione zostalo na jakis zestaw z 2 letnia gwaracja nie orginalna bo przeciez cena jest wiadomo sam lancuch bym kupil za tyle co caly zestaw

A to gwarancja świadczy o tym że założyłeś jednak dobry towar? Czy jak mam to rozumieć?


No tak cena za rozrząd oem jest spora, ale teraz będziesz robił kolejny raz, to samo i płacił za ponowną wymianę, lub za chwilę szukał drugiego silnika po tym rozrządzie z dwuletnią gwarancją, czego oczywiście nie życzę.

Przez forum przewinęło się wiele osób które założyło zamiennik rozrządu w Dielsu czy BP, za dobrze to się nie kończyło, nawet wielcy zwolennicy ZAMIENNIKÓW polegli w tym temacie i założyli OEM...

Obecnie jest ebay, amazon itp, paczki z JPN idą dokładnie 5 dni roboczych samolotem do DE, a sam rozrząd oryginalny można kupić dużo dużo taniej niż w salonie, są też partnerzy jak Jarusnet czy Wolek.
Trzeba tylko "chcieć" a da się załatwić to w lepszej dużo kasie.

Ode mnie kilka postów jak byś dalej wierzył w ten swój rozrząd w zamienniku:

http://www.accordklu...lnika/?p=906662
http://www.accordklu...nika/?p=1017619
http://www.accordklu...nika/?p=1014205
http://www.accordklu...nika/?p=1015874
http://www.accordklu...nika/?p=1014213
http://www.accordklu...sowy/?p=1026748
http://www.accordklu...ząd-nie-pasuje/
http://www.accordklu...to-się-staneło/
http://www.accordklu...olice-rozrządu/
http://www.accordklu...ka-8/?p=1026025
http://www.accordklu...1/#entry1021472
http://www.accordklu...ncuch-rozrzadu/
http://www.accordklu...viii/?p=1015862
http://www.accordklu...macja-rozrządu/


Do tego proszę poprawić pisownie w powyższych postach, bo ciężko się to czyta.
Pozdrawiam.

[ciachosky]

Cześć,

 

Mam prośbę o pomoc. Pacjent to Honda Accord VII 2.2 icdti polift 2006 r. 261 000 km przebiegu na zegarach.

 

Usłyszałem w zeszłym tygodniu pierwszy raz dziwny dźwięk i mechanik uznał, że to łożysko na rolce napinacza i przy okazji wymienił pasek.

Faktycznie dźwięk ten zniknął na kilka dni i na początku tego tygodnia powrócił ale jest to na tyle specyficzne, że raz na jakiś czas zaczynają dochodzić takie odgłosy i po chwili przestają.

Nie jest to jakoś regularne i jak na razie nie udało mi się trafić żeby ciągle był ten dźwięk żeby móc zdjąć pasek i sprawdzić czy te odgłosy znikną bez paska.

Nie jestem przekonany, że to związane jest z rozrządem bo chyba ciągle byłby ten dźwięk tak samo po rozwulkanizowaniu się koła pasowego wału.

 

Miał ktoś może podobny problem i podpowie co mój samochód boli?

 

Filmik wrzuciłem na uploada:

 

https://easyupload.io/bma3uu

 

Dzięki za pomoc.

[Ślepak]

 

 

Nie jestem przekonany, że to związane jest z rozrządem bo chyba ciągle byłby ten dźwięk tak samo po rozwulkanizowaniu się koła pasowego wału.

 

Dźwięk będzie zależny od obciążenia którejś z rolek/łożyska/koła pasowego.

 

Dla mnie to typowy dźwięk dla uszkodzonej pompy wspomagania lub łożysk alternatora (z głównym wskazaniem na pompę wspomagania)

W tym temacie XX razy jest napisane: zdjąć pasek PK, wtedy słuchać, gdy będzie cisza: pasek z powrotem i stetoskop warsztatowy i temat będzie jasny. Cała filozofia.

[ciachosky]

Dźwięk będzie zależny od obciążenia którejś z rolek/łożyska/koła pasowego.

 

Dla mnie to typowy dźwięk dla uszkodzonej pompy wspomagania lub łożysk alternatora (z głównym wskazaniem na pompę wspomagania)

W tym temacie XX razy jest napisane: zdjąć pasek PK, wtedy słuchać, gdy będzie cisza: pasek z powrotem i stetoskop warsztatowy i temat będzie jasny. Cała filozofia.

 

Jasne, że masz rację tylko u mnie ten dźwięk nie jest stały tak jak to podkreślałem. On pojawia się raz na jakiś czas. Przykładowo wczoraj pojawił się na chwilę z rana (dosłownie na 2 minuty) i później podczas jazdy na dystansie 700 km absolutna cisza. Mija jakiś czas i ponownie dźwięk się pojawia. Dlatego nie mogę trafić z tym zdjęciem paska, akurat w trakcie jak ten dźwięk ma miejsce.

 

Dodatkowo dźwięk ten jest tylko na niskich obrotach (wolnych do maksymalnie 1500 obr./min) i znika więc tak jakby gdy pasek zostaje napięty to on cichnie i stąd też moja teoria, że nie powinno być to związane z rozrządem i kołem pasowym.

 

Dzięki za pomoc będę próbował chyba na chybił trafił wymieniać i może trafię.

[Ślepak]

Kup za kilka PLN stetoskop i wsadź go do samochodu, skoro udało Ci się to nagrać, to i uda Ci się zlokalizować źródło dźwięku gdy "grzechotanie" znów się pojawi.

Przy tym silniku taki stetoskop przyda Ci się na pewno kilka razy. 

 

Na postoju obciąż maksymalnie alternator, do tego obroty kierownicą od skrajnego w skrajne położenie i klimatyzacja ON. Może uda Ci się wywołać ten dźwięk. 

Wymiany na chybił trafił to zupełna bzdura i szkoda $$ 

[ciachosky]

Kup za kilka PLN stetoskop i wsadź go do samochodu, skoro udało Ci się to nagrać, to i uda Ci się zlokalizować źródło dźwięku gdy "grzechotanie" znów się pojawi.

Przy tym silniku taki stetoskop przyda Ci się na pewno kilka razy. 

 

Na postoju obciąż maksymalnie alternator, do tego obroty kierownicą od skrajnego w skrajne położenie i klimatyzacja ON. Może uda Ci się wywołać ten dźwięk. 

Wymiany na chybił trafił to zupełna bzdura i szkoda $$ 

 

Kupiłem stetoskop jakiś czas temu ale zostawiłem go w domu , a teraz jestem na drugim końcu polski także jak wrócę do domu to będę kombinował albo gdzieś uda mi się kupić drugi.

[Ślepak]

To czekam na relację co wyszło.

Zobacz czy przypadkiem płyn od wspomagania Ci się nie pieni.

[ciachosky]

To czekam na relację co wyszło.

Zobacz czy przypadkiem płyn od wspomagania Ci się nie pieni.

 

 

Jasne, zdam relację.

 

A jeśli chodzi o pompę wspomagania to lepiej iść w nowy oryginał, nowy zamiennik czy używkę oryginał ale w dobrym stanie?

 

Bo jeśli chodzi o alternator to oddałbym go do firmy specjalizującej się w regenerowaniu i niech tam całego przejrzą i wymienią w nim bebechy i powinien dalej chulać.

[Ślepak]

Na wszystkie Twoje pytania znajdziesz odpowiedź na forum.

Najpierw zlokalizuj źródło dźwięku, potem szukaj/czytaj na forum jakie części będą potrzebne itd. 

[przemkowal]

Jak nie masz stetoskopu znajdź kawałek rurki i przyłóż jak najbliżej koła pasowego pompy wspomagania. Takie chrobotanie może być od padniętego łożyska.

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[ciachosky]

To czekam na relację co wyszło.

Zobacz czy przypadkiem płyn od wspomagania Ci się nie pieni.

 

 

Od ostatniego wpisu samochód naprawił się i nie było w ogóle tego dźwięku, do wczoraj ale byłem przygotowany i w deszczu w mieście jak doktor ze stetoskopem szukałem winowajcy.

No i jestem zaskoczony bo okazuje się, że w moim przypadku winowajcą jest alternator, a przy pompie jest cicho.

Co prawda nadal nie mogę w to uwierzyć więc teraz poluję na silniejszy jazgod i ponownie spróbuję upewnić się czy to na pewno alternator, dźwięk wyraźniej słyszalny był od strony rolki alternatora.

Ostatecznie dam znać jak uda mi się trafić na głośniejszy dźwięk.

[przemkowal]

Od ostatniego wpisu samochód naprawił się i nie było w ogóle tego dźwięku, do wczoraj ale byłem przygotowany i w deszczu w mieście jak doktor ze stetoskopem szukałem winowajcy.
No i jestem zaskoczony bo okazuje się, że w moim przypadku winowajcą jest alternator, a przy pompie jest cicho.
Co prawda nadal nie mogę w to uwierzyć więc teraz poluję na silniejszy jazgod i ponownie spróbuję upewnić się czy to na pewno alternator, dźwięk wyraźniej słyszalny był od strony rolki alternatora.
Ostatecznie dam znać jak uda mi się trafić na głośniejszy dźwięk.

Dźwięk się zmienią wraz z włączeniem i wyłączeniem świateł i innych odbiorników prądu?

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[kumite]

Witam! jestem tutaj nowo zarejestrowanym użytkownikiem.  Akurat temat rozrządu jest obecnie w moim zainteresowaniu i praktycznie za tydzień rozpoczynam naprawę. Jak to zwykle bywa zrobiłem złe rozeznanie i dopiero po przeczytaniu od początku tego wątku,a także po konsultacjach u znajomych w Hondzie Wyszomirski , dawne i obecne znajomości nabyłem OEMowe części. Na tą chwilę nie mam OEM ślizgaczy i jednego koła zębatego , tego o skośnych zębach. Jako,że pojazd będzie robiony zupelnie gdzie indziej niż w Warszawie, vide koszty napraw brakuje mi wiedzy. . Moja Honda 2.2iCDTI jest ze mna od nowości i ma przebieg 320tys. Wiekszośc napraw powazniejszych robiłem w Hodzie Wyszomirski, czy w Siedlcach, czy na Parowcowej, czy na Puławskiej bez zarzutu z drobnymi , bez uwag poprawkami. Koszty jeszcze raz koszty kierują mnie do innego,ale znajomego malego warsztatu. 

 

Posłuchałem się rad kolegów z forum i po początkowym zakupie zestawu w JapanParts , chociaż dwumasa i sprzęglo tam nabyte na razie nie zawodzi. Mam OEMy bez koła zębatego skosnego, nie wioem jak je nazwać i ślizgów. Obejrzałem w warsztacie na Pulawskiej jak rozpoznać zużycie koła zębatego i zapewne w moim silniku tez obejrzę, ale na pewno wszytsko wymienię. 

 

Pytanie, czy to koło zębate o skośnych zębach jest baaardzo istotne w układzie rozrządu, czy po rewizji mozna pozostawć i czy ślizgacze po rewizji zostawić, czy wymienić na te , co mam z JapanParts

 

Ze swojej strony jak ktoś ma pytania co do mojej historii z prawie 15 letnia Hanią , śmiałko p-ytać.  Napiszę,że moich inwestycjach nie opłaca sie juz cokolwiek z nią robić, oprócz zachowania i  dalsze jazdy

 

Bardzo dobrze trzyma się zawieszenie, silnik, reszta już wymieniona, regenerowana itd, itp

 

Pozdrawiam

piotr

[Ślepak]

Koła zębate to akurat najtrwalszy element rozrządu, chyba że łańcuch jest tak wyciągnięty że zeszlifowało kły. To np w mercedesie dosłownie kły się łamią i robią dodatkowego bałaganu.

Wszystkie ślizgi tak jak pisałem w tym temacie oryginalne, zamienniki są z fatalnej jakości plastiku który się szybko wyciera od łańcucha.

Rozumiem że całość masz OEM kupione??

[kumite]

Ślizgi mam nie oryginalne na górę, Jedynie mam komplet  OEM do pomy olejowej , łańcuch napinacz, koła zębate.  Reszta na górę OEM.  oprócz ślizgów, . Po prostu nie mam. Porównam z oryginałami te z JapanParts,które posiadam. Porównam po rozebraniu i podejmę decyzję, opinie znam. Niestety musiałem trochę wcześniej robić zakupy przed rozebraniem, taki paskudny układ

 

Dzięki , zostało jeszce koło zaworów ssących, nie wiem, czy wymienić, po rewizji zobaczę, . Koszta rosną 

 

Pozdrawiam