[hefi]

Maxell, weź pigułkę

[piotr2012]

O ja, ale rozkminiacie.
Tylko PO CO ?
Wycięcie DPF - 1000 zł i święty spokój.
Więc pytanie jest proste - czy to wszystko jest tego warte ?

Wysłane z mojego Redmi Note 3 za pomocą Tapatalk 2

 

warte, nie warte - też już się umawiałem na wycięcie, ale człowiek z poznańskiego warsztatu, który się tym zajmuje, sam mi odradził usuwanie - za mały przebieg, za świeży samochód, doradził mi, żebym jeszcze powalczył zanim się zdecyduję na operację wycięcia;

no i walczę i powoli zaczynam rozkminiać DPFa i - przynajmniej na razie - decyzję o wycięciu odłożyłem na potem; 

na pewno nie kupię nowego DPFa - jak ten padnie na amen, na pewno nie będę się bawił w oddawanie DPF do regeneracji - jak już ktoś zacznie mi grzebać w silniku i DPF zostanie wyjęty, to na pewno pod maskę nie wróci;

 

i nie chodzi mi absolutnie o ochronę środowiska, zanieczyszczenia, itd. - mi wystarczy jak sobie popatrzę na autobusy, czy inne cięższe zdezelowane auta, które przy ruszaniu z jedynki wyrzucają z siebie tyle syfu, ile pewnie ja przez pół roku; zawsze się zastanawiam - jak taki złom przeszedł przegląd? 

 

i dopóki ktoś nie zrobi definitywnie porządku z TAKIMI trucicielami na naszych drogach - to do mnie żadne argumenty o ochronie środowiska, czystym powietrzu, itp bajki trafiać nie będą; bo dlaczego ja mam ponosić koszty utrzymania DPF (wypalanie, wymiana, regeneracja) a inny kierowca w swojej 30 letniej ciężarówce jeździ i ma to wszystko w dup...e?

 

a moja Honda - z DPFem czy bez - świata nie zmieni

Użytkownik piotr2012 edytował ten post 11:42, 07.09.2016

[kamilski]

warte, nie warte - też już się umawiałem na wycięcie, ale człowiek z poznańskiego warsztatu, który się tym zajmuje, sam mi odradził usuwanie - za mały przebieg, za świeży samochód, doradził mi, żebym jeszcze powalczył zanim się zdecyduję na operację wycięcia;

no i walczę i powoli zaczynam rozkminiać DPFa i - przynajmniej na razie - decyzję o wycięciu odłożyłem na potem; 

na pewno nie kupię nowego DPFa - jak ten padnie na amen, na pewno nie będę się bawił w oddawanie DPF do regeneracji - jak już ktoś zacznie mi grzebać w silniku i DPF zostanie wyjęty, to na pewno pod maskę nie wróci;

 

i nie chodzi mi absolutnie o ochronę środowiska, zanieczyszczenia, itd. - mi wystarczy jak sobie popatrzę na autobusy, czy inne cięższe zdezelowane auta, które przy ruszaniu z jedynki wyrzucają z siebie tyle syfu, ile pewnie ja przez pół roku; zawsze się zastanawiam - jak taki złom przeszedł przegląd? 

 

i dopóki ktoś nie zrobi definitywnie porządku z TAKIMI trucicielami na naszych drogach - to do mnie żadne argumenty o ochronie środowiska, czystym powietrzu, itp bajki trafiać nie będą; bo dlaczego ja mam ponosić koszty utrzymania DPF (wypalanie, wymiana, regeneracja) a inny kierowca w swoim 30 letniej ciężarówce jeździ i ma to wszystko w dup...e?

 

a moja Honda - z DPFem czy bez - świata nie zmieni

Auto bez DPF jest głośniejsze i mocniej dymi, a dodatkowo nie spełnia norm. Najprościej jest usunąć DPF i po kłopocie. 

Ja dlatego tak rozkminiałem temat DPF, bo tak jak piotr2012 wspomniał samochód ma za mały przebieg, żeby robić coś takiego, mój miał 102kkm jak zaczęły się problemy. 

 

Wiem, że DPF, to największe ustrojstwo naszych czasów, ale niektórzy mają z nim problem, a niektórzy nie i to jest tylko i wyłącznie kwestia stylu i specyfiki jazdy.

 

Ja kupiłem 5 letnie auto z przebiegiem 110kkm, a więc jak na diesla, to jest nijaki przebieg po 5 latach, ewidentnie auto jeździło po mieście co doprowadziło to zapchania DPFa. Ale z drugiej strony dlaczego auto przy takim przebiegu zgodnie z tym co bozia przykazała ma mieć wymienianą część za 4k PLN? 

[Maxell]

 Ale z drugiej strony dlaczego auto przy takim przebiegu zgodnie z tym co bozia przykazała ma mieć wymienianą część za 4k PLN? 

to jest zwykła eksploatacyjna część, kupując taki samochód godzisz się na jej wymianę, sprzęgło i dwumas też kosztuje ok 4000zł i pewnie jakby się dało to by ktoś to wyciął i jeździł bez sprzęgła, ale tak się nie da, mnie jedynie to dziwi że ktoś ma kasę na auto za 60 czy 100tys zł a szkoda mu 4 tys. na dpf, a teraz pomyślcie sobie czy chcieli byście aby nagle wszystkie ciężarówki euro 5 z płynem adblue wstawiły sobie emulator tego płynu aby zaoszczędzić parę tysięcy zł rocznie (bo niektórzy co bardziej przedsięborczy tak właśnie robią), na pewno nikt by tego nie chciał, to taka trochę hipokryzja że sami możemy zanieczyszczać środowisko ale jak to robi sąsiad to już nam to nie pasuje.

Maxell, weź pigułkę

a Ty hefi zostaw sobie tą pigułkę dla kogos kto przez wdychanie sadzy z diesli zachoruje na raka płuc, może chociaż jemu pomoże.

Użytkownik Maxell edytował ten post 11:50, 07.09.2016

[piotr2012]

"zwykła eksploatacyjna część," to by była, gdybym ją musiał wymieniać troszkę rzadziej niż co 27 tys. km - a po takim przebiegu miałem pierwsze wypalanie serwisowe;

 

potem po 2 tys. km znowu wizyta w ASO;

 

i miałbym tak co 2 tys. km jeździć do ASO na wypalanie, płacąc za każdym razem 200zł za podłączenie na 10 min komputera? i tak do końca eksploatacji?

 

ciekawe też ile takich serwisowych wypaleń jest w stanie wytrzymać DPF?

 

nie mów mi, że to jest normalne  no i przy sprzedaży nikt nie mówił, że tak musi być i że kupując taki samochód godzę się na takie warunki eksploatacji

 

DPF jest zwykłą eksploatacyjną częścią w innych markach, ale na pewno nie naszych Hondach - gdzie nawet w instrukcji cię oszukują i bredzą coś o kontrolce ostrzegawczej (widział ją ktoś kiedyś?), zanim zapali się serwisowa

Użytkownik piotr2012 edytował ten post 12:15, 07.09.2016

[Maxell]

to raczej powinna być batalia sądowa a nie forumowa, dziwi mnie tylko to że po usunięciu dpf nikt nie ma odwagi powiedzieć że teraz jego samochód niczym się nie różni od starego zdezelowanego golfa, właściwie to nawet nie, bo stary golf ma katalizator który coś tam jeszcze wyłapuje, a w nowym accordzie już nie ma nic prócz pliku banknotów w portfelu właściciela auta.

[hefi]

Kat zostaje

[Uniek]

Ale BREDNIE tu niektórzy opowiadają.
M A S A K R A

Samochód głośniej chodzi ? Nic takiego nie zauwazylem.
Dymi ? Brednie. Mój dtec zarówno przed wycięciem jak i po wycięciu ani razu nie puscil nawet najmniejszego dymka.
Mały przebieg ? Ja wycialem przy 125 tys km i co ? I mam teraz spokój.

A spaliny ? Samochód był już na przeglądzie technicznym w stacji PZM gdzie również m.in. badali spaliny i nawet się nie zajakneli

Ludzie robicie sobie sami problemy i mnozycie koszty.

Jeśli jakiś warsztat mówił że nie poleca wycinania dpf no to chyba po prostu nie umieją tego robić.

Ja usuwalem DPF w firmie tuneforce w Poznaniu i nie było absolutnie żadnego problemu. Koszt uslugi 1000 zł.
Od nich też wiem że diesle hondy jeśli są zdrowe to absolutnie nie dymia nawet po wycięciu dpf i to się sprawdziło. Ba nawet po chipie hondowski silnik nie powinien praktycznie puszczać dymka (właśnie przymierza się do chipa i na pewno skorzystam z ich usług).

Także jedyne co mogę wam poradzić to znaleźć PROFESIONALNY warsztat i pozbyć sie tego cholerstwa.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 za pomocą Tapatalk 2

[piotr2012]

(...) Ja usuwalem DPF w firmie tuneforce w Poznaniu (...) 

 

ja tez tam miałem usuwać - i tam mi doradzili, żeby dać sobie jeszcze na wstrzymanie

[Maxell]

Od nich też wiem że diesle hondy jeśli są zdrowe to absolutnie nie dymia nawet po wycięciu dpf i to się sprawdziło.

to właściwie czym ten dpf się zapycha jak nie sadzą? i dlaczego w hondzie tak szybko się zapycha skoro honda w ogóle nie dymi?

[Uniek]

to właściwie czym ten dpf się zapycha jak nie sadzą? i dlaczego w hondzie tak szybko się zapycha skoro honda w ogóle nie dymi?

 

Z tego co mi powiedzieli w ASO Hondy to w Accordzie zapycha sie DPF nie ze wzgledu na to ze ten diesel wydziela duzo sadzy tylko dlatego ze kat nachylenia kolektora jest dosc duzy i to powoduje ze DPF zapycha sie nadzwyczaj szybko. Sami mi powiedzieli ze najlepiej wywalic tego DPFa bo jesli zapala sie regularnie to znaczy ze jest do wywalenia.
Jesli nie wierzysz to zapraszam do Leszna na jazde probna mozesz butowac ile chcesz, a nie pusci najmniejszego dymka.
Ja sam nie bylem zwolennikiem wyciecia tego DPFa, ale uwierzcie mi ze to byla najlepsza decyzja z mozliwych. Od tego czasu mam swiety spokoj i zero problemow.

 

 

piotr2012 - Ja mialem 125 tys przebiegu przy usuwaniu DPF. Teraz mam 132 tys i jestem bardzo zadowolony.
W tej firmie telefon odbiera tak na prawde recepcjonista wiec warto podpytac osoby ktore robia to bezposrednio czyli wlasciciel firmy.

Jak ci sie znudzi sprawdzanie czy DPF juz sie wypalil czy dopiero za chwile i czy stanie ci na wakacjach z trybem serwisowym to polecam ten warsztat.

Ja wypalalem z 2-3 razy w salonie co 2 tygodnie i w koncu zapalil mi sie DPF w trasie to sie wkur**** i poszukalem zaufanego warsztatu zeby go wyciac bo nie bede przeciez jezdzil z laptopem w samochodzie i wypalal DPFa  
 

Użytkownik Uniek edytował ten post 18:36, 09.09.2016

[piotr2012]

W tej firmie telefon odbiera tak na prawde recepcjonista 
 

 

ja akurat "rozmawiałem" mailowo;

[Maxell]

w takim razie nie ma sensu kupowania auta z silnikiem i-dtec skoro japończycy nie poradzili sobie z systemem oczyszczania spalin, no chyba że ktoś chce zafundować sobie i najbliższej rodzinie inhalacje różnymi cząstkami rakotwórczymi które pojawiają się w naszym wydechu po wycięciu dpf-a

[piotr2012]

" i to powoduje ze DPF zapycha sie nadzwyczaj szybko."

 

nie powiedziałbym, że DPF zapycha się nadzwyczaj szybko - to nie o to chodzi;

dla mnie główną bolączką jest brak zapalania się kontrolki ostrzegawczej - o czym bredzą w instrukcji, a czego nikt jeszcze nie widział;

 

czy komuś się zapaliła?

 

gdyby zapalała się kontrolka ostrzegawcza, to nie byłoby problemu - dostajesz info, że DPF się zapycha, jedziesz w dłuższą przejażdżkę (z praktyki to jakieś 15-20 km) i temat zamknięty;

główną bolączką jest to, że od razu zapala się kontrolka z trybem serwisowym - kiedy nic już nie możesz zrobić tylko grzecznie jedziesz do ASO i wypalasz na parkingu;

tym bardziej, że innych Hondach tego problemu nie ma - tylko w Accord; a w serwisie opowiadają ci bajki, że to wszystko zleży od stylu jazdy, autostrad, trybu miasto/trasa i czegoś tam jeszcze;

Accord się wycofał z rynku europejskiego, więc na pewno nic już poprawiać nie będą i głowy sobie tym zawracać nie będą  - gdyby nadal Accord był dostępny, to może z czasem dopracowaliby oprogramowanie czy coś tam innego;

a tak mają to w d...e - i ostatnie europejskie diselowskie roczniki Accorda zostały z problemem

[Uniek]

w takim razie nie ma sensu kupowania auta z silnikiem i-dtec skoro japończycy nie poradzili sobie z systemem oczyszczania spalin, no chyba że ktoś chce zafundować sobie i najbliższej rodzinie inhalacje różnymi cząstkami rakotwórczymi które pojawiają się w naszym wydechu po wycięciu dpf-a

Sory, ale ty chyba po prostu zbyt wiele wydechow się nawachales i masz teraz jakąś małą paranoje. Rozumiem że wszystkie diesle ktore seryjnie do któregoś roku wychodziły bez dpfow (bo wtedy jeszcze biurokracji z UE nie wprowadzili swoich durnych przepisów) należy zezlomowac ?


Piotr2012 - masz samochód od nowości ? Podejrzewam że nie.
To skąd wiesz że wcześniej kontrolka bez trybu serwisowego się nie zapalała ? Ano nie wiesz.
Z tego co ja się dowiedziałem to na początku zapala się bez trybu serwisowego (po to była też robiona aktualizacja oprogramowania dpf w accordach) pozniej jednak zapala się juz kontrolka z trybem serwisowym i jesli wypalisz raz, drugi a potem znowu wyskakuje to znaczy że DPF jest już na tyle zapchany że wypalanie nic nie da. Wiec masz dwie opcje albo go wymieniasz na nowy :wacko: albo go wycinasz. Koniec tematu.

A to że np w CRV czy Civicu z tym samym silnikiem nie zapycha się dpf to już wyjaśniłem w poprzednim poscie - w accordzie japonce źle zaprojektowali kat nachylenia kolektora i to powoduje szybsze zapychanie dpfu.

Użytkownik Uniek edytował ten post 21:44, 09.09.2016