Rozumiem że wszystkie diesle ktore seryjnie do któregoś roku wychodziły bez dpfow (bo wtedy jeszcze biurokracji z UE nie wprowadzili swoich durnych przepisów) należy zezlomowac ?
Tak , a tak serio to jechałeś kiedyś za starym kopcącym dieslem? i czy czasami nie przełączyłeś a swoim aucie nawiewu na obieg wewnętrzny aby dym nie dostawał się do wnętrza auta? jeśli tak zrobiłeś, to może nieświadomie, ale jesteś zwolennikiem likwidacji starych diesli, będą one likwidowane powoli wraz z ich naturalną korozją karoserii, ale cieszę się że coraz mniej takich aut na naszych drogach i że coraz rzadziej muszę przłączać nadmuchy żeby nie zasysały tego syfu. Ale zaobserwowałem za to inne niepokojące zjawisko, a mianowicie coraz więcej jest nowych auta za kilkaset tysięcy złotych kopcących jak stare ciężarówki, właściciele wycinają w nich dpf-y i podnoszą moc która przyczynia się do jeszcze większego dymienia, mając w nosie środowisko i zdrowie innych ludzi. Prosty test, patrzysz na rurę wydechową nowoczesnego diesla i jeśli jest od środka czysta jak lustro to auto ma dpf a jeśli jest okopcona to właściciel już go wyciął, dlatego nie rozumiem w czym jest problem aby policjanci zabierali dowody za wycięcie dpf, może rzeczywiście są tak ograniczeni umysłowo jak sie o nich mówi, skoro nie zauważają takiej prostej rzeczy.
Użytkownik Maxell edytował ten post 22:14, 09.09.2016