[blackfly]

w benzynie jest cos dodane aby eliminowala szkodliwe spaliny, do tego nie jest dohc tylko ohc. spalanie jest rzeczywiscie mniejsze bo ja sie musze nameczyc zeby na danej trasie zrobic spalanie okolo 6l a tam po prostu spokojnie jechalem i bylo ponizej 6 wiec tu + ale kurcze to jest honda a nie toyota dla emeryta;) pierwsze wrazenia kiedy wsiadlem do samochodu wciskam gaz na 2 obroty juz powyzej 4 a tu prawie nic i mowie "to nie jedzie" pozniej caly weekend sobie testowalem samochod ogolnie bardzo fajny lepiej wykonany wszystkie elementy blachy na drzwiach po otwarciu sa zakryte czarnym plastikiem ogolnie klasa wyzej. na koniec kiedy oddawalem samochod ja jechalem juz swoim a kolega jechal tym nowym ustawiamy sie na swiatlach i ruszamy pomimo ze ja jako wlasciciel kochajacy swoj samochod nie katowalem go tak bardzo jak kolega testowego (mam na mysli start i zmiane biegow) przy przedkosci 100km/h bylem o cala dlugosc z przodu.

odnosnie tego spalania to tez tylko do pewnych obrotow kiedy go gonimy spalanie bardzo podobne jak nie takie samo jak w mojej VIIgen a osiagi gorsze do tego z dolu sie gorzej zbieral. pozniej jak oddawalem to sprzedawca powiedzial ze w VII ten 2.0 byl fenomenalny w porownaniu do tego co jest w VIIIgen. z dieslem tez powiedzial ze jest gorszy niz i-ctdi mimo ze m 10km wiecej nie czuc tak tego. za to bardzo chwalil nowy 2.4:) powedzial ze tu nic nie zepsuli a jedynie poprawili. dlatego mysle ze nastepne auto jak nie bedzie to bmw albo subaru to bedzie wlasnie honda z 2.4 chyba ze bedzie to CTR:)

[Bollinger]

No dobra, ale tu była mowa o i-dtec, a nie o benzynowcach. Jak oni robią benzyną w mieście 9 litrów, to o $%^& to potłuc (diesla), bo mi pali też 9 w mieście- katastrofa?

[blackfly]

jeszcze mozesz sprobowac dogadac sie z salonem zeby wzieli w rozliczeniu Twoj samochod, moze sie uda tak zrobic ze nic nie doplaisz i wezmiesz wersje z benzyna. zgadzam sie ze miasto miastu nie rowne, ja jezdze wiekszosc w miescie ale w moim miescie raczej nie ma korkow a jak sa to gora czekam dwie kolejki, a to sie do wawy w ogole nie umywa tam to trzeba miec cierpliwosc:)

na slasku honda autokopex w katowicach uzycza samochod na weekend.

[wrc]

A co to znaczy krotki dystans? Codziennie robie ok 20-30 km po miescie.

po miescie trudno filtr dopalic, ale sa miasta i miasta , generalnie wmiescie to filtr sie zapycha...

BTW. dieslem spalam na miescie jezdzac bez klimy ok 7,5 do 8L. Ile lyka na miescie 2,0 jezdzac bez szalenstw tak do 3tys. obortow bez klimy?

no to watek o dpf kolego...

[Ellipsis]

Wiem ,wiem sorry za ten maly off top o benzynce ale chcialem sie dowiedziec jaka jest roznica w spalaniu podczas normalnej jazdy

No to cholerka jak Ci ludzie jezdza po miastach ,u mnie to ciagle widze passata b6 2,0 tdi ,nowe octavie 2,0tdi ,avensis d4d ,accordow w dieslu to jest malo ,glownie vtec ? Moze nie taki diabel straszny skoro tyle diesli jezdzi i to wszytkie z dpf a pare osob ma klopot i sie robi szum na ten temat?

[wrc]

a pare osob ma klopot i sie robi szum na ten temat?

kazdego co znam i ma dpf ma problemy, albo inaczej: nie znam nikogo co to ma i juz jakis walkow nie bylo, wiekszosc moich znajomych ma auta nowki z salonu brane, zeby nie bylo ze o jakis szrotach pisze

[ivanik]

Siema.

U mnie tata ostatnio dał auto komuś i oczywiście musiał ładnie po garach dać bo aż hamulce było czuć podobno:( nie wiem nie widziałem. W każdym razie pojechał go odwieź i po powrocie mówi mi, że auto dziwnie pracuje tzn. nie równo i obroty falują itp. Na domiar pokazała sie kontrolka oznaczająca że do wizyty w serwisie na przegląd 1.130 km chyba. Tata nie umiał wyłączyć tego (swoja droga samo sie powinna wyłączać po chwili) i się załamał. Ja oczywiście skwitowałem że auta i kobiety...... W każdym razie po jakimś czasie idę i odpalam - silnik był jeszcze ciepły bo sprawdzałem olej. Po przejechaniu 10km wracam do domu i faktycznie obroty falują tak 800-900 a może 900-1000 już nie pamiętam, wszystkie wiatraki się powłańczały na postoju, hałas jak diabli a najgorsze jest to że z tłumik tak jakby pierdział jakby przepalony! po chwili myślę no ładnie tata sobie autko załatwił. Jednak chwila namysłu i myśle moze to ten DPF. Wiec w droge 4 bieg i tak 2.600-2.800 RPM i po powrocie faktycznie jak ręką odjął. Wiec rozumiem to było jedno z wypalań. Juz tyle jeździliśmy i jeszcze takie coś sie nam nie zdarzyło. Najgorsze są te falujące obroty - jak się klime wyłączy nie tak bardzo ale z klimą faluje i tak nienaturalnie pracuje jakby za dużo paliwa nie wiem.
Pytanie do posiadaczy 2.2D czy u siebie też zauważyliście coś takiego?

[Bollinger]

U mnie w mieście znów jest przewaga zdecydowana i-dteców nad vtecami, szczególnie w wersji tourer, ale i w ogóle.

I to nie ja robię szum z dpf, tylko takie są realia.

Żadnych zamian nie będzie, padło na diesla, zostanie diesel. Nie to, ze chodzi mi o spalanie, bo nieszczególnie mnie to interesuje, tylko delikatnie mówiąc poddenerwowuje mnie to gdy czytam, że benzyna spala prawie tyle samo. Wtedy myslę sobie, że diesel nie jest oszczędny w wykonaniu hondy.

[blackfly]

wszystkie nowe diesle nie sa juz takie oszczedne jak kiedys przyklad tdi 1.9 byl naprade oszczedny, klekotal jak prawdziwy diesel i pracowal tez jak on. nowe 2.0tdi w cr pracuja juz duzo ciszej i nie klekocza, ale pala swoje i wcale nie mniej niz ten silnik hondy. nowe diesle nie sa juz nawet tak wytrzymale jak te stare kiedys diesel byl niemal nie do zajechania teraz jest delikatniejszy niz benzyniak. Dzisiaj diesla nie ma sensu kupowac z ekonomi jedynie z milosci do tych silnikow.

[Bollinger]

Pytanie do posiadaczy 2.2D czy u siebie też zauważyliście coś takiego?

Nie. U mnie po prostu podaje więcej paliwa i zauważasz to po wzroście chwilowego spalania, np. jak jechałem na tempomacie na trójce 2500 rpm i 60 km/h, to pokazywał 10.3, gdzie w takich warunkach normalnie spala około 5 litrów na chwilowym. Poza tym, tak jak juz pisałem dało sie też to zauważyć, że jak puszczałem pedał gazu, to chwilowe nie spadało do zera, tylko zostawały 2-3 kreseczki, a powinno być momentalnie zero kresek na chwilowym. Oznaczało to, że podawał paliwo- dotrysk- do dpf, a to należy wypalic, jak nie wypalisz, to powiększy się stan oleju i tak w kółko, qrwa!

Straszna mieszanina.

P.S. pamiętam w tamtym roku jak pojechałem do aso i powiedziałem, że coś za duzo oleju, to mi odciągnęli, a to pewnie było przez dpf

[ivanik]

Heh no tak w trasie też takie oznaki jak u Ciebie tzn chwilowe spalanie itp. Sytuacja o falujących obrotach pojawia sie gdy auto stanęło na luzie. Właśnie te obroty mnie zaciekawiły. Nie wiem musiałbym zapytać sie w ASO chyba czy to normalne czy nie bo już sam nie wiem a tu nikt o takim czymś nie pisał. Może to było jakieś konkretniejsze wypalenie z dłuższego okresu - cholera wie. Dobrze tak czy siak że nie zapaliła się żadna kontrolka i tryb awaryjny. Ogólnie w powinna być sygnalizacja o tym że sie wypala wtedy by sie człowiek nie stresował a tak sie okazuje że auto jest za nowoczesne dla starszych ludzi bo mi sie wydaję że się po prostu w tym wszystkim gubią W instrukcji jest napisane jak byk że sie powinna zapalać - powinniśmy napisać jakaś wspólną skargę do Honda PL.

[wrc]

Właśnie te obroty mnie zaciekawiły.

zwiekszona jest dawka i zmieniany kat wtrysku, stad moze plywajace wolne obroty

[blackfly]

albo filtr byl juz tak zapchany ze spaliny mialy problem przejsc przez niego i silnik sie dusil.

[wrc]

no albo polacznie obu tych zjawisk ...
i pamietajcie ze ten dodatkowy wtrysk idzie tez w olej silnikowy i go rozrzedza, trwale to te silniki nie beda...