Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
VI

Przewód hamulcowy

VI przewód hamulcowy

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1 nfglory

nfglory
  • Forumowicz
  • 67 postów
  • Skąd:Poznań
  • Silnik:1.8
  • Wersja:S
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2001
  • Nadwozie:CH6
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 23:37, 07.11.2014

Witam,

czy można wymienić tylko jeden przewód hamulcowy, czy trzeba to robić parami?

W zeszłym tygodniu wymiełem jeden tylny przewód (był bardzo skorodowany), drugi natomiast wyglądał bardzo ok więc 

nie wspominałem o jego wymianie mechanikowi. Dodatkowo wymieniałem jeden zacisk cały - ten po stronie nie wymienianego przewodu. Klocki hamulcowe zostały te same, wymieniałem je całkiem niedawno (około 1,5k km temu)

Jednak po całym zabiegu z tylnej osi dochodzą wyraźne stuki przy hamowaniu (najbardziej słyszalne na dojeździe).

Jak tylko odpuszczę pedał to stuków nie ma, samochód oczywiście toczy się dalej; nacisnę i dzwięk jest z powrotem więc napewno coś z układem hamulcowym.

Do tego są one na tyle wyraźne, że mam wrażenie jakbym je czuł (przenoszą się na elementy konstrukcji kabiny(?)).

Są to stuki cykliczne, czyli występują jednokrotnie (w jednym miejscu) na/co pełny obrót koła a co dziwniejsze pojawiają się dopiero po przejechaniu kilku kilometrów 

(kilkanaście hamowań, tak jakby problem był tylko na rozgrzanych hamulcach (?))

 

Po wymianie przewodu wlany był nowy płyn i odpowietrzone hamulce 3 razy. Zauważyłem też że koła z tyłu właśnie

po przejechaniu jakiejś trasy w mieście (czyli sporo hamowania) są wyczuwalnie nierówno rozgrzane (ciepło hamowania przenoszone na kapsel piasty/felgę).

Felga gdzie wymieniłem przewód jest cieplejsza.

Byłem na stacji diagnostycznej i niby na pomiarach jest ok:

- lewa strona (wymieniany przewód) 2.00 kN

- prawa strona (wymieniany zacisk) 1,72 kN

około 15% różnicy tylko (max jest 30)

 

Macie jakieś zdanie na tą całą sytuację?


Użytkownik nfglory edytował ten post 00:26, 08.11.2014

  • 0

#2 Kardynal

Kardynal
  • Forumowicz
  • 1,011 postów
  • Skąd:Nieistotne
  • Silnik:2.0
  • Wersja:CA5 EX Gaźnik
  • KM:103
  • Paliwo:PB
  • Rok:1987
  • Nadwozie:Aerodeck Automatik
Reputacja: 18
Dobra

Napisano 01:08, 08.11.2014

nie musisz wymienic parami przewody hamulcowe, ale jest lepiej jak sie to robi na raz, bo jak by nie patrzec one starzeja sie rowno.

przewody hamulcowe w moim accordzie byly / sa do dzisiaj po ok. 25 latach jeszcze OK, nie ma na to reguly.

 

podobnie jest z zaciskami...razem z klockami.

jak juz to razem i ma sie spokuj.

 

nierowny rozklad ciepla na tarczach po hamowaniu swiadczy o tym ze hamulce nie pracuja jak trzeba.

"felga" = tarcza cieplejsza hamuje wiecej = lepiej.

jakie sa tolerancje nie wiem.

stuki cykliczne powoduja byc moze luzne klocki.

 

wiem jedno, np. jak wymienisz zaciski parami na nowe masz spokuj na + - 10 lat.

ale tez prowadnice (sworznie) musza byc sprawdzone, i jak trzeba na nowo nasmarowane.

itd.. robi sie raz dobry przeglad i ma sie na  lata spokuj.


Użytkownik Kardynal edytował ten post 13:12, 08.11.2014

  • 0

I-I O N D A – Nie chcę nic innego!    






Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VI, przewód hamulcowy

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq