Witam!
Stałem się (chyba? ) szczęśliwym posiadaczem Hondy Accord VI z 1999 roku.
Wyskoczył niestety kwiatek który odebrał mi całą radość z zakupu mianowicie drzwi... a raczej klamka.
Do rzeczy, auta nie da się otworzyć od zewnątrz ani od wewnątrz (strona kierowcy), klamka jest luźno więc obstawiam, że pękł nieszczęsny plasticzek, zamówiłem już drugą klamkę jednakże kompletnie nie mam pomysłu jak rozebrać boczek aby nie poczynić masakry, macie jakieś pomysły jak w miarę bezboleśnie można ów środek zdemontować bez poczynania zbytnich szkód?
Użytkownik tru3dnn edytował ten post 17:48, 11.04.2024