Jako że to mój pierwszy post chciałbym powitać wszystkich forumowiczów.
Mam przeczucie że każdy kto to przeczyta, wybuchnie śmiechem, lub wogóle oleje mnie ciepłym moczem.... ale zaryzykuje, może ktoś okaże trochę zrozumienia, i jednak pomorze.
Mój problem jest dość nietypowy.. całkiem niedawno zakupiłem moje pierwsze auto, jest to Accord CH6 1.8iLS sprowadzony z niemiec, 170 tyś przebiegu, stan ogólny blacharski bardzo dobry, mechaniczy wydawał się też idealny.
skrzynia biegów manualna pięciobiegowa, oznaczenie U2J4, silnik F18B2 100kW nie wiem jakie dane oraz oznaczenia mogą być istotne...
Na czym polega mój problem?
Zaczeło się od delikatnego poszarpywania na zimnym silniku. po pewnym czasie zaczoł nagminnie zapalać się check engine, odczytałem błąd nr 1 czyli sonda lambda.
Gdy podjołem się próby zamówienia nowej sondy, pan w motoryzacyjnym powiedział mi że powinienem mieć dwie sondy lambda, przed katalizatorem i w katalizatorze.
Gdy zajżałem pod samochód okazało się że mam tylko jedną sondę, i ?
nie mam katalizatora :o
prawdopodobnie handlarz wycioł ten kat i sprzedał go osobno, zamiast tego mam wspawaną strumienicę czy puszkę rozprężną....
No dobra trudno. dałem się oszukać, oczywiście sprzedający wypina tyłek bo od sprzedaży upłynęło ponad 30 dni.
Generalnie auto mi się podoba, i nie chcę się go pozbywać. chciałbym go doprowadzić do stanu sprzed wycięcia kata, nawet mam możliwość kupienia używanego z wejściem na sondę i tu jest dopiero zonk.
skoro nie mam tej drugiej sondy, czy zamiast niej może być wpięty jakiś emulator? rezystor? cokolwiek?
nie mogę znaleźć pod autem miejsca gdzie druga sonda powinna być podpięta. Nie mam żadnych wolnych kostek, ani pałętających się zataśmowanych czy zatrytkowanych kabelków....
Jest jedna wolna kostka, pod kolektorem ssącym zaraz nad pierwszą sondą lambda, w pobliżu filtra oleju. wchodzi do niej ok 10 przewodów na szybko nie liczyłem dokładnie, wszystkie w kolorze czarnym z żółtym paskiem. czy ta kostka ma związek z drugą sondą lambda?
Czy znajdzie się tu na tyle uprzejma osoba, aby podpowiedziała mi gdzie powinien przebiegać przewód (przewody) od drugiej sondy? jakie mają kolory? może jakieś zdjęcie gdzie przewody wchodzą w wiązkę silnika? może idą zupełnie gdzie indziej? gdzie powinny być w takim razie?
Myślę że mogą być ucięte i skrupulatnie zamaskowane, dlatego nie mogę ich znaleźć..
Wrócę jeszcze do wątku Pana z sklepu motoryzacyjnego. zapytał mnie, jakiego koloru mam koszulkę na przewodach wychodzących z sondy.
Powiedział mi że przed 2000 rokiem były F18B2 z jedną sondą, i wtedy miały koszulkę w kolorze zielonym, natomiast po 2000 były dwie sondy z czego pierwsza miała koszulkę w kolorze niebieskim, i ja taką właśnie mam...
domniemam po stanie sondy,( która jest tak zapieczona że nie mogę jej odkręcić ) stan nakrętek i połaczenia elastycznego wydechu i kolektora,że to nie było nigdy ruszane. czyli na 99,9% jest orginalna. jedyne miejsce gdzie widać ingeręcję to miejsca i spawy po katalizatorze, wyglądają bardzo świerzo...
Generalnie narazie jeżdżę tak autem, nawet przyzwyczaiłem się do tego delikatnego szarpania na zimnym i zapalających się checków, jednak mam obawy, bo lambda to przecież czujnik spalania stukowego, jeżeli działa nieprawidowo to może się skończyć dziurą w tłoku lub wypalonymi gniazdami zaworowymi... no chyba że się mylę (nie jestem specjalistą)
Auto jak się rozgrzeje to śmiga bardzo dobrze, czasem tylko, gdy wjadę za szybko w kałużę (domyślam się że woda spod kół obmywa i chłodzi rurę wydechową) powoduje to spadek mocy, i natchmiastowe zapalenie checka. wogóle jak jest mokro to częściej występuje błąd lambdy.
Będę bardzo wdzięczny, za wszelkie chęci pomocy, bardzo pomocne byłoby zdjęcie od spodu kogokolwiek kto posiada auto z dwiema sondami, jak to powinno wyglądać, i gdzie szukać kabelków. Gdybym znał kolory kabli, przeszukałbym wtyczki, od komputera silnika, czy takie tam są. ewentualnie przymierzam się do demontażu wiązki silnika w poszukiwaniu ukrytych kabli...
Może ma ktoś lepszy pomysł jak to znaleźć?
Dziękuję za zainteresowanie i przepraszam że się tak rozpisałem... to chyba najdłuższy post na forum..
Pozdrawiam !