Jakby co to ja mam G1WH i raczej nie polecam Niby obraz ładny, ale szczegółowość i widoczność tablic kiepska.
Plus jest taki, że jest to kamerka samochodowa i ma czujnik uderzeniowy (zabezpiecza plik z nagraniem zdarzenia). No i prawie jej nie widać, a to też ważne, bo może się komuś spodobać. Kamerki sportowe są dość duże lub mają taki śmieszny kwadratowy kształt, który rzuca się w oczy.
Tak naprawdę, to tablic nie musisz koniecznie mieć widocznych. W większości wypadków wystarczy widok manewru auta sprawcy, który pokazujesz ewentualnie policji na miejscu (konieczny jest wyświetlacz z podglądem).
A z tym nagrywaniem na postoju to też kiepsko będzie, bo jedną kamerką nie ma szans uchwycić wszystkiego, co dzieje się wokół auta. Jak masz sprawny akumulator, to każda kamerka bez problemu i kilka dni pochodzi non stop. Nie pobierają one dużo prądu.
aku dwu letnie kupowane w Salonie Hondy OEM To co mi polecasz? Teraz mnie zaskoczyles ze musi byc z podgladem myslalem ze jak podlacze telefon do takiej bez wyswietlacza to z telefonu uruchomie.
Druga sprawa, co do tego ze nie uchwyci na parkingu, parkujac zawsze tyłem, jeżeli ktoś cię zahaczy, to w 90 procentach i tak przejeżdza potem w zasiegu kamery Czy to cofajac, czy jadac przodem. znalazlem kamery ktore maja zasieg 160 stopni, wiec uwazam ze jest to duzo, ale obraz musi byc przyzwoity w nocy, bo czesciej zdarza mi sie nocą jeździć. A jak widzę filmiki jak np. ktoś jechał na cb z naprzeciwka albo zepchnął cię że ty kontrowałeś aby czołowki nie było i wjedziesz w rów np. a ten se bez szwanku ucieknie, to az chce sie wydac te ok 400 złoty aby miec jakies zabezpieczenie. Wszedłem na fejsa, wiadomości i tam artykuł, http://www.bielsko.b...iadkow-tragedii i co się okaząło jakiś seat czarny zajechał mu droge a ten chcial uniknac zderzenia odbił i się zabił ;/
Użytkownik Troy edytował ten post 05:58, 12.05.2016