[blackfly]

Seth, sprawdz czy cala kolyske masz dobrze dokrecona, u mnie byla dokrecona ale przy okazji sprawdzania maglownicy w aso mechanikor dokrecil po 1/4 obrotu kazda ze srub i jak wracalem to auto bylo duzo sztywniejsze. ale magiel i tak do regeneracji. nie bede kombinowal pojade do lodzi.

[malin_f1]

dziwi mnie to przy takim przebiegu samochód młody maglownica do regenaracji jeszcze polift to powinni coś poprawić...

[logicsys]

A na pewno nie dostal Twoj samochod nigdzie strzala w kolo albo cos Od tego tez magiel moze sie przedwczesnie skonczyc No chyba ze wyjatkowego pecha masz Bo na te niecale 100 tysi to nie powinno sie tak dziac

[blackfly]

przez pierwsze 3 lata tym samochodem jezdzil moj ojciec a lata kiedy lubial sobie depnac juz dawno minely. wiec jezdzil spokojnie zawsze szaowal samochodu do tego jezdzil na oponkach 195/65R15. watpie zeby bylo jakies uderzenie w kolo tym bardziej ze ostatnio pojechalem zalozyc zimowe buciki na te 15 bo jeszcze w tym roku nie bede wymienial tych tarczy i kapciarz byl w szoku ze felgi sa takie proste. mnie tez dziwi ale widze dwie opcje zwyczajnie wada fabryczna albo cos uszkodzili podmienili w aso przy wymianie sprzegla tez na gwarancji bo ojciec reklamowal to "dziwnie" dzialajace sprzeglo w VII i wymieniali mu na nowe.

[Seth]

No i po wizycie w ASKo serwisie się wyjaśniło
Maglownica ma luz na listwie i dlatego puka i tłucze. Dalej wszystko absolutnie sztywne.
Drgania kierownicy powoduje krzywa tylna tarcza, dlatego ja tego nie oczuwałem do końca jako bicie kierownicy a drgania które przenoszą się lekko na kierownice. Pomierzyli mi bicie wszystkich tarcz, przód perfekt, ale lwy tył krzywa.
DOdatkowo podczas malowania zacisków zobaczyłem że mam zapieczony jeden z zacisków pływających, wyczyściłęm i przesmarowałem - zobaczymy.
Także maglownica ewidentnie do regeneracji, koleś powiedział że luz na maglu to standard.

[logicsys]

Amoglbys powiedziec jak ten luz sprawdzaja?? moze jakis dmowy sposob macie

[Seth]

podniesiony samochód w górze jeden rusza za koło drugi pod samochodem rusza drążkami, jak dokłądnie to nie wiem

[radam5]

z tego co pamiętam to wystarczyło złapać za drążek (u mnie prawy) w czasie ruchów kierą. U mnie przestaje wtedy pukać. Luz na listwie w maglu

[blackfly]

wydaje mi sie ze jak stuka przy kreceniu prawo-lewo to juz wiadomo ze jest jakis luz. dzis bylem w aso zapytac o ta maglownice i jezeli ktos ma zwyczajnie sam wyciek czy cos w tym stylu to moza kupic same te uszczelki albo liste, tutaj nie ma problemu. komplet uszczelek to i calej reszty to koszt okolo 800zl z robocizna podejrzewam ze same uszczelki nie wiecej niz 400. natomiast listwa to wydatek niecalego 1000zl netto

[logicsys]

Ta cala listwa pracuje chyba w tulejach tak?? jesli bym wymienil ten element pukanie by ustalo?? Wogole rozbieral ktos kiedys przekladnie w acco??

[blackfly]

logicsys, nie kombinuj tylko wyslij albo jedz do lodzi za 550 Ci to zrobia, wiec same uszczelki w aso wychodza drozej, po co wymyslac jak juz wszystko wiadomo?

[kardas]

Po to żeby w dziale "Zrób to sam" pojawił się temat "Maglownica - regeneracja".

logicsys, rozbieraj, przetrzyj szlaki, będziemy kibicować :->

[blackfly]

tylko ze maglownica to nie cos jak wymiana audio montaz glosnikow czy nawet regulacja zaworow. bo jak nawali mu cos w magu przy jezdzie 200 na autostradzie to kolege bedziemy ogladac tylko na cmentarzu. poza tym koszt i tak wyniesie znacznie wiecej niz oddanie do firmy z lodzi.

[kardas]

Ale za to my będziemy już mądrzejsi, więc to nie pójdzie na marne



Zresztą samodzielna wymiana wahacza też się może źle skończyć, a i tak chłopaki to robią. Do odważnych świat należy.

U mnie 200kkm i na wył silniku są stuki przy energicznym kręceniu kierą.
Na włączonym nic takiego nie ma.
Poza tym lekkie zapocenie w okolicach osłony gumowej po stronie kierowcy.
Kierownica po skręcie sama prostuje się idealnie więc na razie nic nie ruszam.

[blackfly]

tak ale pzy wymianie wahacza nie trzeba nic sprawdzac, w maglu mamy 130bar i wypadaloby to dobrze sprawdzic zanim sie wlozy. poza tym nic nie zyskujemy bo i tak nas to wyjdzie drozej niz w specjalistycznym serwisie. co innego jezeli mozemy cos na tym zyskac. ja wymienialem sprezyny i tez zrobilem to sam bo moglem na tym zyskac 200zl i zostal mi jescze sciagacz do sprezyn wiec zyskalem ponad 250. a na maglu doplaci, nameczy sie, nakur*uje i jescze nie bedzie mogl spac spokojnie.