[Wlodar]

I jak kolego z tym tyłem? Znalazłeś przyczynę? Mam podobnie w acco VI, z tym że niektóre tuleje wymieniłem przez co poprawiła się geometria i sztywność samochodu ale ten tył przeskakuje jakby, szczególnie na poprzecznych nierównościach + deszcz, wiatr. Podejrzewam amortyzatory, sprawność z tyłu około 60% (chociaż na temat tych badań i wyników można książkę napisać po przeczytaniu forum )

Ja mam amory tylne w acco IV gen.91r. jeszcze fabryczne 280 tyś/km. i mają 74%.
Coś tam trzymają ...nie buja itd. Takie badania to są orientacyjne i 60% sprawności to już koniec ich żywota.Na uwalonym amorze upuścisz lekko powietrza i pokaże z 40-50%.Tak więc wiesz co u ciebie jest przyczyną.

[Oficer_171]

Że tak odkopie trochę kotleta...

 

 

Proponuje też spróbować z innymi oponami i sprawdzić jak wtedy się będzie zachowywał. Niestety Acco jest bardzo czuły na opony. Zauważyłem, ze mój pojazd zdecydowanie gorzej prowadzi się na asymetrycznych oponach niż na kierunkowych. Na tych pierwszych jest ciągła walka na koleinach, gdzie na kierunkowych (na tych samych odcinkach) prowadzi się perfekcyjnie ... 

 

Akurat to jest prawda, bo u mnie jest tak samo. Na nowych asymetrycznych Hankook Kinergy Eco K425, które słyną z bardzo dobrej przyczepności na suchym i mokrym, przy mocniejszych skrętach wynosi tył na zewnątrz, zaś na zużytych już zimowych, kierunkowych Goodyear Ultra Grip 4 jest elegancko...

[Godar]

A mnie nosiło lekko na boki przy jeździe na wprost  , natomiast przestawiało tył na zakrętach jeśli natrafiałem na nierówności czy dziury. Powodem były wywalone tuleje w tylnych górnych wahaczach.

[BARTIOM]

Jestem ciekaw jak się skończył temat? U mnie jest dokładnie ten sam objaw mokre pasy lub nierówności ale to nie wina amorów. Tydzień temu wymieniłem na nowe i problem nie zniknął! 

[Perzan]

[...] 
Na nowych asymetrycznych Hankook Kinergy Eco K425, które słyną z bardzo dobrej przyczepności na suchym i mokrym, przy mocniejszych skrętach wynosi tył na zewnątrz, zaś na zużytych już zimowych, kierunkowych Goodyear Ultra Grip 4 jest elegancko...

Nie żartuj sobie. Porównujesz dwie diametralnie różne opony - zimówkę i letnią. Przede wszystkim różne twardości mieszanki gumowej i cała masa innych czynników.

Jeszcze ktoś to przeczyta i uwierzy, że to kwestia rodzaju bieżnika...

Pozdro.

[mystery]

Witam,

Mam dość niecodzienny problem raczej, żaden mechanik nie był w stanie udzielić odpowiedzi, może ktoś miał/ma podobny problem. Mianowicie auto czy to na prostej drodze (prędkości powyżej 120km/h) czy po wybojach lub prograch zwalniających pływa. Objawia się to tym, że pomimo, że auto jedzie na wprost to buda chodzi w każdym kierunku, jakby się jechało po piasku. Bardzo mocno też można to odczuć podczas jazdy na 1 biegu i gwałtownym kręceniu kierownicy w prawo i w lewo. Auto sprawdzałem już u 3 różnych diagnostów i w zawieszeniu nie ma żadnego luzu. Mi na myśl jedynie przychodzi górne mocowanie amortyzatorów, ale nie chce mi się wierzyć, że uszkodzone są i z przodu i z tyłu. Auto zachowuje się jakby było na sprężynce. Uprzedzając jeszcze pytania - auto nie jest po żadnej szkodzie całkowitej czy jakimś poważniejszym wypadku.

[mr_simon]

A w jakim stanie masz opony? Miałem identyczną sytuację z tym, że w Mercedesie, powyżej 90km/h nie dało się normalnie jechać, bo autem nosiło po całej drodze. Musiałem mocno trzymać kierownicę i jechać wolniej, aby nie wypaść z drogi. W zawieszeniu było wszystko OK, diagnozowałem geometrię i tu również OK. Akurat w tym czasie zaczynała się zima i zmieniłem koła i od tego momentu jak ręką odjął. Więc może podobnie będzie u Ciebie, sprawdź opony u wulkanizatora.

[mystery]

Opony Continentala 11/2013, zrobione może 30tyś na nich. Jak zakładałem po zimie to nikt niczego nie stwierdził, na zimówkach było podobnie. Próbowałem też dobijać na wyższe ciśnienie, ale większej różnicy nie było.

[Jacko]

Może spróbuj tego, podobno ewentualny luz jest trudny do wykrycia.

 

http://www.accordklu...nych-w-hondzie/

 

Sam czasem wyczuwam delikatny "brak kontroli" na autem, więc muszę zbadać te sworznie.

[automobilS]

a może jednak wina amortyzatorów, bo jak sugerujesz  auto zachowuje się jak na sprężynce. gdy amortyzatory są w kiepskim stanie to auto się buja jak łódka na wodzie. A te testy amortyzatorów na stacjach to są takie orientacyjne i nie można im wierzyć   do końca

[mystery]

Zawsze mi się wydawało, że jak amorki nie trzymają to buja tylko w osi pionowej, a przy przejeździe przez garb przy prędkości 10-15km/h autem buja po wszytkich osiach.

[koron4]

Panowie, sprawdzajcie bardzo dokładnie i często dolny sworzeń zwrotnicy (na szarpakach nie wychodzi-trzeba łomem zapierać) przy lekko wybitych sworzniach, autko przy przyspieszaniu zachowuje się dość dziwnie, nie naturalnie, przy jeździe nie wprost, przy mocno wybitych sworzniach, wydaje się jakby nam się koła rozjeżdżały, efektem jest urwanie koła ze zwrotnicą i półosią, Honda nie przemyślała tego efektu, bo może dojść do niebezpiecznych wypadków. Przy uszkodzonych sworzniach, nie słyszymy "bicia" ponieważ sprężyna i amortyzator dociska na dolny wahacz... Takie rozwiązanie było również w Mercedesie W124 co często kończyło się urwanymi kołami, ze względu na dość dużą masę przodu auta. Pozdrawiam.

[skubiszek]

ale to już wszyscy wiedzą

Co do pływania, polecam sprawdzić gumy stabilizatora. 

[Marcelian]

Mam problem z prowadzeniem samochodu przy wysokich prędkościach. Jest duża niepewność prowadzenia przy prędkościach powyżej 120 km/h na autostradzie.
Jest wyczuwalne jakby takie pływanie. Jakby auto nie trzymało się drogi.

[chrishonda]

Na poczatek cale zawieszenie do przegladu w poszukiwaniu luzow. Opony tez do sprawdzenia. Jesli nie ma luzow to sprawdz zbieznosc, jesli rozjechana do czesto powoduje takie niepewne, nerwowe prowadzenie.