[pegal]

Niestety potwierdzę powyższą wypowiedź. Moja nierówna walka z wymianą tarcz, czyszczeniem i regeneracją zacisków, toczeniem na samochodzie czy na tokarce zakończyła się tak....że wymieniłem całe zwrotnice z używanego Accorda o znacznie mniejszym przebiegu i dopiero to pozwoliło mi się znów cieszyć z jazdy bez nawalania kierownicą przy hamowaniu.

[tomekacc]

Właśnie wracam od tokarza, wrzucił na tokarke tarcze i nie wierzył że taka krzywa, kilkukrotnie przekładał w mocowaniu w tokarce i taka sama krzywizna... Zastanawiam się jak tu bardzo dokładnie pomierzyć bicie piasty? bieg wrzucić i mierzyć? bo każde dotknięcie palcem nawet piasty to czujnik zegarowy wychyla się o ok 3, 4 setki.

[accord034]

Każdy przypadek jest inny. Ja zajeździłem ze cztery komplety tarcz i też miałem cyrk z biciem. Po przetaczaniu problem znikał. Ostatnie tarcze dotarłem zgodnie z wytycznymi i ze 20 tys. jazda bez problemów.
Zakładaj tarcze i zdaj relację z odczuć.

[dargo]

Zakładaj tarcze i zdaj relację z odczuć.

Wiadomo, że będzie malina tylko jak długo?

pozdr

[accord034]

I tutaj jest ta niewiadoma bo przy krzywej piaście bicie nie powinno ustąpić.

[kolargol]

no właśnie w tym problem że po toczeniu przez chwilę jest spokój, tak samo na nowych tarczach

[Bojar]

Wszystko zależy czy toczone na aucie czy po zdjęciu. TEORETYCZNIE na aucie powinno wyrównać na tyle dobrze, że bicie nie wróci, ale w praktyce różnie bywa

[dargo]

Wszystko zależy czy toczone na aucie czy po zdjęciu. TEORETYCZNIE na aucie powinno wyrównać na tyle dobrze, że bicie nie wróci, ale w praktyce różnie bywa

Jeżeli toczy się na tradycyjnej tokarce to i tak za jednym razem przetacza się powierzchnie "hamujące" i wewnetrzna powierzchnia styku z piastą więc bez różnicy czy na aucie czy nie poza ceną bo toczenie na aucie jest 5-cio krotnie droższe.

pozdr

[Bojar]

Nie do końca, bo tradycyjnie tarcza na tokarce jest idealnie wycentrowana i nie ma na nią wpływu piasta a toczenie na aucie teoretycznie powinno wyeliminować bicie piasty

[pegal]

Panowie, czytaliscie co pisalem? Toczylem i tak i tak. Na zwyklej tokarce wogole nic nie dawalo i bicie jak bylo tak pozostalo. Na aucie- pomagalo na jakies 1500 km i znow byl mlot udarowy zamiast kierownicy przy hamowaniu

[pawpor]

Jeżeli czujnik zegarowy wychyla się o 0,03mm może świadczyć o luzie na łożysku. Spróbuj dokręcić odpowiednim momentem nakrętkę na piaście - powinno pomóc, jezeli nie to pewnie wymiana łożyska (oczywiście czujnik mocowany do amortyzatora a nie stojący na ziemi)

[accord034]

Pegal ale u Ciebie po toczeniu na tokarce dalej biło a
u innych przestawało więc też nie można tego porównywać. Wiemy że bicie to nie tylko krzywe piasty czy tarcze ale np. niedokładny montaż.

[tomekacc]

Wiecie co, przyprowadziłem dziś do swojego garazu znajomego który ogarnia temat w toczeniu, pomiarach i tym podobne. Zmierzyliśmy precyzyjnie bicie pias i co się okazało? krzywe! jedna 0,1 druga 0,07, nie ma sensu żebym zakładał tarcze bo pojeżdze i znów bedę miał bicie bo piasta mi się nie ułozy do tarczy, tylko tarcza do piasty, wyciągam zwrotnice i albo nowa piasta i łozysko albo nowe łozysko i toczenie piasty. I mimo to toczenie na tokarce jest precyzyjniejsze niż na samochodzie, tak sądze.

Jeszcze jedno, co sądzicie o smarze ceramicznym pomiędzy piaste a tarcze? Słyszałem że stosuje się to aby nie korodowało a co za tym idzie nie powodowało bicia.

[Kardynal]

Pomiedzy piaste a tarcze nie moze byc NIC smarowane ! = ZERO smaru!

 

Toczenie piasty moim zdaniem nie wchodzi w rachube = nie  wolno nic ztaczac z  piasty !

Ztoczenie piasty oslabia piaste.

 

Jest metoda dopasowywania tarcz, zeby nie bily, ale tylko jak sa zamontowane.

Honda miala do tego specjalne urzadzenia = narzedzia. (widzialem do kupienia na eBay)

 

Bicie to nie tylko tarcze ale i inne luzy zawieszenia, np. zla fuknkcja hamulcy...itd.

Jak hamulce krzywo zaciskaja powstaje bicie tarcz.

 

Mialem starego accorda z roku 1987 z + - 280tkm na liczniku i mi tarcze bily, poprawilem ze mozna bylo wytrzymac.

....Mam starego accorda z roku 1987 z + - 70tkm na liczniku i mi nic nie bije, to przychodzi z kilometrami.

 

Trzeba dbac o zawieszenie, hamulce itp. wtedy moze byc = bedzie lepiej.

Użytkownik Kardynal edytował ten post 21:37, 18.02.2015

[Cezz]

Z tarczami są trzy problemy i każdy powoduje bicie:

1. kiepskie tarcze, szczególnie ATE (z własnego doświadczenia). wykonane z niejednorodnej mieszanki czy coś takiego, objawia się tym, że tarcza będzie biła mniej lub bardziej zależnie od temperatury. Toczenie oczywiście w tej sytuacji nic nie da gdy tarcza wraz z każdą zmianą temperatury ma inne bicie. Niezależnie czy na tokarce czy na samochodzie.

2. tarcza się skrzywi w wyniku wjechania w głęboką wodę, miejscowego przegrzania itp. można przetoczyć na tokarce i powinna być ok.

3. tarcza zacznie rdzewieć na połączeniu z piastą, nie bardzo można na to coś poradzić, ja myję tarczę już po zamontowaniu i na tarczy w miejscu kontaktu z piastą zostaje film z fabrycznego tawotu, dawanie smarów jest zabronione i teoretycznie powinno być czysto, ale wtedy po dwóch dniach już będzie rudo na połączeniu i moim zdaniem teoretycznie może się coś zacząć dziać po kilku latach, coś co zacznie powodować bicie.

4. zamontowane na brudną piastę, przekrzywienie się piasty, łożyska itp. najłatwiej przetoczyć na samochodzie i będzie gra gitara.