Witam!
Ostatnio odebrałem swoją Hanię f18b2 od mechanika. Naprawa czy raczej konserwacja miała polegać na czyszczeniu przepustnicy i egr. Jedyny problem który był przed oddaniem to zacinający się pedał gazu-czasem przycinał się w pozycji 0 i dopiero po mocniejszym naciśnięciu było słychać "klik" a potem już działał do końca. Niestety po odbiorze przestałem słyszeć charakterystyczne dudnienie po przekroczeniu 4000rpm, wróciłem się do mechanika jeszcze wtedy będąc pewnym że to problem z VTEC, ale odesłał mnie z kwitkiem, mówiąc że oni to przy zmiennych fazach nic nie robili. Potem do edukowałem się tutaj że przy tych 4krpm włącza się iab a nie VTEC i tu pojawia się pytanie
-Czy mechanicy mogli coś popsuć przy iab czyszcząc przepustnicę?
-Co prawdopodobnie mogło ulec zepsuciu i jakie będą koszta tego naprawy
Dla jasności dodam jeszcze, że Hanka stoi teraz i ma wymieniany przewód elastyczny wydechu i że w przewodzie dolotowym między filtem a przepustnicą jest małe pęknięcie