owsik radzę zmienić ton wypowiedzi, nie wyśmiewać, i udowadniać na każdym kroku swoją wyższość.
Widzę, że za misję przyjąłeś sobie rozpowszechnienie swojego magicznego sposobu ustawiania zaworów na ucho. Bardzo nam miło, ale rób to trochę grzeczniej. Mi również niedawno wysłałeś PW - opryskliwe, wywyższające, na granicy obrażania kogoś - puściłem mimo uszu. Ale widzę, że to takie Twoje "know how" postępowania z ludźmi, i prowadzenia dyskusji. Więc bardzo proszę o bardziej wyważone wypowiedzi.
Co do luzu zaworowego. Dlaczego skoro od innych wymagasz popierania swoich słów jakimiś publikacjami/książkami, sam tego nie robisz? Czy może to jest tylko Twoja teoria, i jeszcze nie zdążyłeś z tego doktoratu napisać?
Jeśli ustawiamy luz zaworowy w zakresie 0.24mm - 0.28mm to naprawdę myślisz, że wytarcie powierzchni stycznej (jeśli występuje) na poziomie 0.01mm(czyli duże w tym wypadku) ma znaczenie, a inżynierowie projektujący te silniki tego nie przewidzieli?
Samo ustawianie szczelinomierza "z lekkim oporem" daje duże pole do niepoprawnego ustawienia. Nie włożenie szczelinomierza idealnie prostopadle między śrubę a trzpień, również powoduje błędne odczucie oporu. Ustawienie idealnie znaków na kołach rozrządu, przy uwzględnieniu, że silnik mamy pochylony. Jest już tyle zmiennych, które trzeba wziąć pod uwagę podczas ustawiania zaworów... kolejna sprawia,że zaczynam myśleć o tym jak o jakiejś mistycznej czynności dostępnej tylko najwyżej wtajemniczonym mechanikom. a wcale tak nie jest - i zacznijmy propagować samodzielne ustawianie zaworów, bazując na wiedzy z manuala tu dostępnego, który w zupełności laikowi wystarczy do poprawnej regulacji.