Panowie ( i Panie) od trzech tygodni walczę z elektryczna klapą bagażnika w moim kombiaku, niestety póki co przegrywam, zaczynam się poddawać powoli dlatego piszę może ktoś pomoże. Dużo czytałem i sprawdzałem niestety nic póki co. OK po kolei, pewnego dnia zamknąłem klapę chyba ręką (nie pierwszy raz) i już nie mogłem jej otworzyć. Nie mogę otworzyć jej ręcznie ani z pilota tylko awaryjnie ze środka bagażnika. Na wyświetlaczu kontrolka TAIL GATE. Reset nie pomaga, ciągle to samo. Po resecie jak ręcznie otwieram to nic się nie dzieje i wyskakuje kontrolka TAIL GATE, z kolei po resecie jak próbuje otworzyć z pilota to słychać dźwięk otwierania/zamykania klapy ale nic się nie dzieje i wyskakuje TAIL GATE.
Sprawdziłem bezpiecznik klapy jest OK, sprawdziłem kable wizualnie i przewodność od ECU podsufitką do kostki do zamka zamykania wygląda OK, zamek klapy sprawdzałem (kable, przełączniki, silnik na krótko) wyglądało OK ale nie byłem na 100% pewien co do niego więc zamówiłem używany (nigdy nie wiadomo może też uszkodzony) - nie pomogło. Robiłem samodiagnoze jak kolega Muzyczka nauczał i wyszło:
34 Uszkodzony wyłącznik otwarcia modułu zamykania
35 Uszkodzony wyłącznik zamknięcia modułu zamykania
36 Uszkodzony obwód silnika zamykania drzwi bagażnika
Planuje kupić moduł ECU od tej klapy ale nie jestem pewien czy on są kompatybilne miedzy sobą bo są chyba trzy rodzaje tzn. trzy różne nr części (benzyna,diesel) czy on wymagają jakiegoś programowania czy podpinam i powinno być?
Jeśli ktoś ma jakiś pomysł co jeszcze sprawdzić albo ma jakieś schematy elektryczne byłbym wdzięczny, nie chce jechać do Hondy bo skasują mnie więcej niż auto warte poza tym i tak są zamknięci (COVID19).
Jakby ktoś wiedział na których przewodach w kostkach powinno być napięcie może to bym posprawdzał.
Będę wdzięczny za każdą próbę pomocy, póki co accord rozłożył mnie na łopatki a to już 9 lat z nim, zawsze dawałem radę tym razem jestem zmuszony szukać pomocy...