[kardas]

@djpanczo
Dla Ciebie ciekawy artykul odnosnie momentu.

[andref24]

Dzisiaj udało mi się zrobić kilka pomiarów (robiłem je sam), jednak pogoda dalej pozostawia dużo do życzenia, pozatym ciężko się robi pomiary jak jest ruch na drodze nawet trzypasmowej:

0-96km/h (0-60Mph) - pomiar GTECHem - 8,22 sek. jednak ciężko było robić te pomiary ponieważ koła często boksowały

Poniższe pomiary mogą być obarczone około 0,5 sekundowym błędem:

0-100km/h - pomiar stoperem bardzo niedokładny, bo ciężko samemu mierzyć i startować około 9 sekund
60-100 na 4 biegu - 7 sek
80-120 na 5 biegu - 9,61 sek
80-130 na 3 biegu - 7,2 sek
80-130 na 4 biegu - 8,45 sek
80-130 na 5 biegu - 10,72 sek
40-100 na 3 biegu - 7,29 sek

[andref24]

Podejrzewam, że lepiej wypadłaby w tym teście wersja 6 biegowa po lifcie, ponieważ ma od 3 biegu do 6 biegu krótsze przekładnie niż 5 biegowa, a skoro są krótsze to na 3, 4 i 5 osiąga większe momenty na kołach niż na 5 biegowej. Tylko, czy na 3 pojedzie 130 to nie wiem, bo faktycznie w manualu jest podane 119 km/h.
A tak na marginesie, czy ktoś ma może dane dotyczące przełożeń skrzyni wersji 6 biegowej po lifcie?

[Mikolaj]

0-100km/h - pomiar stoperem bardzo niedokładny, bo ciężko samemu mierzyć i startować około 9 sekund
60-100 na 4 biegu - 7 sek
80-120 na 5 biegu - 9,61 sek
80-130 na 3 biegu - 7,2 sek
80-130 na 4 biegu - 8,45 sek
80-130 na 5 biegu - 10,72 sek
40-100 na 3 biegu - 7,29 sek

Z ciekawosci sprawdzilem u siebie, zakladam ze jakis blad trzeba zalozyc. Wczoraj byla okazja, i tak:
0-100km/h - 9,6s (mokro bylo, wiec VSA przy starcie pomrygalo)
60-100 na 4 - 7,7s
80-130 na 3 - 8,4s (potrzebna zmiana biegu przy okolo 120, wiec troche czasu ucieka)
80-130 na 4 - 9,3s
80-130 na 5 - 11,4s
40-100 na 3 - 7,7s

Tak wiec po wirusie wszedzie okolo sekundy roznicy.
Najmniejsza jak widze przy probach 60-100 i 40-100.

[andref24]

Myślę, że jakbym nie miał wiruska, albo byś miał takiego samego jak ja to miałbyś lepsze czasy na pojedyńczych biegach, ze względu na którsze przekładnie w Twoim aucie.
Ale widać, że jednak wirusek jest niczego sobie, ponieważ czuję, że dużo lepiej się jeździ i spod świateł się lepiej rusza, jak trzeba to szybciej zrobić, aby zmienić później szybko pas na inny. No i wirusek nie jest bardzo ekstremalny, więc nie obciąża bardzo części, więc sprzęgło pewnie dłużej pożyje:)
No i zauważyłem, że żeby uzyskać maksymalne przyśpieszenie np. do 100 to należy ciągnąć tym silnikiem do 4500 obrotów przynajmniej na pierwszych 3-4 biegach tak jest rozłożony moment - mimo, iż po 3500 obrotach zaczyna spadać to i tak np. 2 drugim biegu będziemy mieć większą moc na kołach przy 4000 obrotach, niż po zmianie na 3, zmniejszeniu obrotów i przesunięciu na wyższy moment na silniku.
A co do spalania to się nie zmieniło, dalej pali mi 8 litrów po wawie.

[Mikolaj]

No wirusek jest faktycznie delikatny, 10-15%, a efekt fajny.
A na jakich trasach jezdzisz, ze Ci 8 litrow pali? u mnie 8.9 aktualnie.

[andref24]

Codziennie dojeżdzam do pracy Tarchomin-Ursynów 30 km - wyjeżdzam o 6:15 jestem na miejscu przed 7, no i potem z powrotem 30 km Ursynów-Tarchomin wyjaz przed 16 około 17 jestem na miejscu też 30 km. Korki dość często się zdarzają. No i w weekend jakieś zakupy itp.
A hamujescz silnikiem? Bo ja odkąd kupiłem Hondę to tak, ale ogólnie nie jeżdzę jak kapelusz jak trzeba to przyciskam i jeżdzę dość dynamicznie. Trochę sporo Ci pali. Ja już mierzę spalanie odkąd kupiłem auto tankując pod korek i zawsze mi wychodzi koło 8 litrów, czasami 7,95 czasami 8,1, ale 8,9 nigdy nie miałem jeszcze. Może Twoja trasa to jeden wielki korek?

[Mikolaj]

No moja trasa do pracy to niecale 9km. Po drodze zazwyczaj 2 zatory na kasprzaka, przed prymasa tysiaclecia, a pozniej przed rondem daszynskiego. potem ciut krecenia w okolicach dworca centralnego.
Jak byly te mrozy to spalanie mialem 9.5-9.8, a silnik pokazywal optymalna temperature dopieroa przed wjazdem na parking w pracy.
Mysle, ze generalnie dlatego wiecej pali, krotkie trasy + centrum.
Bede robil na dniach przeglad okresowy, to ewentualnie jak cos nie tak jest to powinno wyjsc. wymiana filtrow i oleju, tez moze cos zmieni na lepsze.

[andref24]

To może faktycznie wina tych krótkich tras, auto częsciej jeździ na automatycznym ssaniu zanim się rozgrzeje no i w centrum się więcej stoi, ja jeżdzę modlińską, wisłostradą i potem puławską to jakoś to jedzie jak jadę do pracy, gorzej jak wracam.
W katalogu było podane, że wersja po lifcie pali o 0,1 litra więcej.
Ja u siebie zaraz po kupnie auta wymieniłem olej + filtr oleju, powietrza i paliwa. Może latem spalanie się zmniejszy, ogólnie to diesel, jeżeli chodzi o ekonomikę to bardziej nadaje się na trasy, niż na ciasne miasto, bo dana pojemność jak się stoi w korku musi swoje spalić.

[Mikolaj]

Jak ci sie auto sprawuje po tym wirusie, wszystko gra poki co?

[andref24]

Tak wszystko w porządku, auto super przyśpiesza, brałem się nawet z MG ZR 160 1.8, który ma ponoć 7,8 do setki i był trochę szybszy, spalanie się w ogóle nie zmieniło niż to przed wirusem, sprzęgło brak oznak ślizgania, ogólnie jestem zadowolony z tego wiruska i myślę więcej mocy mi już nie potrzeba.

[Mikolaj]

Mhm, no to fajnie, zastanowie sie na tym w kolejnym sezonie.
Moze jak dasz rade to podjedziesz na spot jutro?

[andref24]

Mhm, no to fajnie, zastanowie sie na tym w kolejnym sezonie.
Moze jak dasz rade to podjedziesz na spot jutro?

No to jeszcze będzie mial okazję zapytać, czy wszystko dalej w porządku:)
Na spot przymierzam się od dawna przyjechać, jednak zawsze coś wypada, dzisiaj akurat zakupy w maskimusie na których się trochę zeszło. No mam nadzieję, że w końcu przyjdzie taka niedziela, że będę mógł pojawić się na spocie.