[Marek85]

Witam. Zamontowałem w końcu zaciski z Legend do swojego Accorda cg2. Wszystko bez większych komplikacji po za tym, że tarcza nie jest symetrycznie względem zacisku. Z jednej strony mam 1 mm a z drugiej ok 4 mm - 5 mm. Pytanie czy tak może zostać i po za tym, że z jednej strony tłoczki będą bardziej wysunięte nie będzie to miało wpływu na eksploatację czy może pod adapter włożyć jakieś 2 mm podkładki żeby to wyrównać. Ta opcja z podkładkami tak średnio mi się widzi bo adapter teraz ładnie przylega całą powierzchnią do mocowań na zwrotnicy, z drugiej strony tej powierzchni nie ma za dużo i w sumie takie podkładki za dużo nie zmienią jeśli chodzi o powierzchnię przylegania.

https://zapodaj.net/...81c1c9.jpg.html
https://zapodaj.net/...eecf6b.jpg.html

[pawlik118]

Szczelina powinna byc kilka mm mniejsza niż grubość blachy klocka, tak aby blacha nie wpadła gdy klocek zużyje się do zera

[Marek85]

Dziękuję za odpowiedź. Ta blacha klocka jest trzymana na takich metalowych bolcach bo to zacisk czterotłoczkowy. O ile dobrze myślę, że o to chodzi.

[Marek85]

Żeby nie zakładać nowego tematu napiszę tutaj. To niesymetryczne ułożenie tarczy to jest nic. Pojawił się problem piszczenia przy małej prędkości i lekkim wciśnięciu hamulca. Sprawa dotyczy tylko jednego z zacisków (zaciski z Legend KB1 czterotłoczek). Przestudiowałem już cały internet i zrobiłem wszystko co było można i nadal jest to samo. Pisk taki, że krew z uszu leci. Docierałem klocki z umiarem, szlifowałem je papierem, kupiłem środek liqui moly co to niby działa na wszelakie przypadki piszczenia (takie komentarze czytałem) i było jeszcze gorzej. Zamieniałem klocki stronami jak i tarcze i nadal piszczy ten sam jeden zacisk. Wszystko odtłuszczone, odpowietrzone. Tarcze brembo zwykłe gładkie, klocki TRW i kupione w piątek kolejne tym razem Brembo i nadal to samo. Jestem załamany. Kasy worek wywalony na ten swap bo i felgi też zmienić musiałem no i auto uziemione. Ma ktoś jakieś doświadczenia z czterotłoczkowym zaciskiem i ma jakieś pomysły co to może być? Tam są takie blaszki na dole i górze co stabilizują ten klocek może one wpadają w wibrację razem z klockiem i tak wyją?

[przemkowal]

A masz podkładki antywibracyjne?
Próbowałeś smarować połączenie klocek - tłoczek smarem miedzianym?
Zamieniałeś prowadnice stronami?

[Marek85]

Tak mam te podkładki. Nawet podwójnie założyłem z brembo i trw jednocześnie i nic. Smarowałem już wszystko wszystkim za każdym razem czyszcząc do zera wszystko by nie mieszać tej chemii. Prowadnice też zmieniałem. Jeden z tłoczków w tym zacisku słabiej wychodził zauważyłem i myślałem, że może ma luz klocek przez to i wpada w wibracje. Dwie godziny z tym tłoczkiem walczyłem i w końcu zaczął działać jak reszta ale no niestety nic to nie dało. Dramat

[przemkowal]

To bym obstawiał przewód elastyczny pęknięty oplot i minimalnie blokuje płyn.

[Marek85]

Mam oplot. Po wyciągnięciu klocków i wciskaniu delikatnie hamulca wszystkie tłoczki na obydwu zaciskach wychodzą płynnie i równomiernie. Myślę, że gdyby był jakiś problem z przepływem/ciśnieniem to byłoby widać różnicę. Ale dzięki za sugestię. Dziś po pracy sprawdzę to jeszcze raz.

[mlodyolek]

Jak szlifowales te klocki?

[Marek85]

Papier gradacja 100 na korkowym klocku. KrawÄ™dzie sÄ… fabrycznie pod kÄ…tem ale też jeszcze delikatnie przejechaÅ‚em. 

[mlodyolek]

Zdejmij trochę pod kątem z krawędzi wysokości. Tak jak zawsze się robi rant

[Marek85]

Tak też kombinowałem. Za dużo nie chciałem żeby nie zmniejszać powierzchni klocka bo łapie idealnie całą wysokość tarczy teraz. Właśnie biorę się za rozbieranie tego po raz enty. Sprawdzę jeszcze raz wszystko.

[mlodyolek]

Jak klocek będzie na styk z rantem lub ciut wyżej to też nie dobrze

[Marek85]

WiÄ™c wszystko jasne już. ZamieniÅ‚em ponownie tarczÄ™ stronami i siÄ™ okazaÅ‚o, że piszczy nadal okrutnie ale tylko na wstecznym teraz i prawa strona a nie lewa jak wczeÅ›niej. Czyli to wina tarczy jednak. Piszczy tarcz (tzn klocek z winy tarczy) i to tylko w jednÄ… stronÄ™ siÄ™ krÄ™cÄ…c. JakoÅ› dziwnie musiaÅ‚a siÄ™ dotrzeć albo nie wiem jakie zjawisko tam zachodzi ale zrobiÅ‚em już 300 km i jest cisza. Natomiast cofajÄ…c troszkÄ™ szybciej i hamujÄ…c piszczy jak piszczaÅ‚o ale to już mi jakby nie przeszkadza z wiadomych wzglÄ™dów. KurczÄ™ w życiu bym no to nie wpadÅ‚. DziÄ™kujÄ™ za pomoc. 

Może tutaj ktoś by mi podpowiedział czy jest ktoś na forum co dorabia pierścienie centrujące?