[krys hania 92]

Jeśli kupiłeś od osoby prywatnej będzie dużo ciężej cokolwiek wyegzekwować.

Pismem przed sądowym może sobie tyłek wytrzeć i tylko sprawa w sądzie.

 

Ty weźmiesz prawnika, on weźmie.

Ty musisz wszystko UDOWODNIĆ - powiesz że śruby odkręcane od miski i dlatego się zepsuło? albo że mechanik powiedział że świeża naprawa lub na forum pisali że ktoś minę sprzedał Ci?

Auto mogło mieć kilku właścicieli i wiele zaniedbań.

 

Masa czasu (auto będzie stało), kasy na prawnika, ekspertyzy/rzeczoznawcy - jeśli przegrasz to jeszcze jemu za prawnika oddasz (a nie wiesz czy wziął taniego )

 

Współczuje ale trzeba chłodno przekalkulować .

 

Wg mnie lepiej kupić używany silnik np z gwarancją (ewentualnie panewki sprawdzić po kupnie) jak remontować stary bo za dużo speców po drodze może robotę spartolić.

tak nawiązując do dalszego tematu to właścicielem był od 2014 i pojazd jest krajowy z salonu do  grudnia 2017

Jeśli kupiłeś od osoby prywatnej będzie dużo ciężej cokolwiek wyegzekwować.

Pismem przed sądowym może sobie tyłek wytrzeć i tylko sprawa w sądzie.

 

Ty weźmiesz prawnika, on weźmie.

Ty musisz wszystko UDOWODNIĆ - powiesz że śruby odkręcane od miski i dlatego się zepsuło? albo że mechanik powiedział że świeża naprawa lub na forum pisali że ktoś minę sprzedał Ci?

Auto mogło mieć kilku właścicieli i wiele zaniedbań.

 

Masa czasu (auto będzie stało), kasy na prawnika, ekspertyzy/rzeczoznawcy - jeśli przegrasz to jeszcze jemu za prawnika oddasz (a nie wiesz czy wziął taniego )

 

Współczuje ale trzeba chłodno przekalkulować .

 

Wg mnie lepiej kupić używany silnik np z gwarancją (ewentualnie panewki sprawdzić po kupnie) jak remontować stary bo za dużo speców po drodze może robotę spartolić.

a kto sprzeda używany silnik z gwarancją chyba tylko rozruchową bo inaczej tego nie widzę

tak nawiązując do dalszego tematu to właścicielem był od 2014 i pojazd jest krajowy z salonu do  grudnia 2017

a kto sprzeda używany silnik z gwarancją chyba tylko rozruchową bo inaczej tego nie widzę

ogólnie to jetem już umówiony z Marcinem Wołek na drugi silnik tylko czekam do piątku

[Sacrum]

Zgadzam się że auto kombinowane, próbować można. 

Tą ewidentną wadę ukrytą niestety trzeba udowodnić i to w sposób który nie można łatwo podważyć. Każda niejasność, wątpliwość będzie na korzyść tego 'nieuczciwego' sprzedającego.

 

Edit:

Do tego lpg zamontował a to już może bardziej skomplikować. 

Użytkownik Sacrum edytował ten post 18:34, 07.01.2018

[pawlik118]

Spróbować zawsze warto. Może sprzedający dla świętego spokoju zgodzi się choćby na wzięcie kosztów na pół. 

[Edson]

Dokładnie, tez polubownie bym szedł w koszty na pół..

[krys hania 92]

a poza tym nienawidzę oszustów pseudo cwaniaków bo jak ja sprzedawałem swoje auto  to za podzespoły mogłem ręczyć wszystko było porobione jak się należy nikt do mnie nie pisał lub dzwonił że coś nie tak z silnikiem czy nawet turbiną ma prawo paść sprzęgło czy inne tematy ale nie silnik po przejechaniu 1000 kilometrów a dopiero co włożony gaz nowe opony zimowe ,gdybym wiedział że motor pada to kupuję na własną odpowiedzialność i mogę mieć  do siebie tylko pretensję,a kupiłem to auto z rudą pod maską i o tym wiedziałem i do nikogo pretensji nie mam

[rafalsar]

Próbować warto zależy na jakiego typa trafisz. Czyli miałem rację że od osoby prywatnej jest dużo trudniej cokolwiek zdziałać. Tylko sprawa cywilna.

[lukasrz]

Co do remontu - nie wiadomo jak to bylo złożone,ja bym zaryzykowal i zalozyl jakies dobre zamienniki i ewentualnie zbieral na drugi silnik na przyszłość. A moze byc tak ze po wymianie bedzie to jeździć, kilka set zl ryzyka ale to nie majątek jeszcze.

Panewki nie wyglądają na oem,oem maja kilka warstw tak jak i dobre zamienniki. Tu jedna z przyczyn klepania byl kawałek metalu w oleju wiec po oczyszczeniu silnik i wymianie oraz odpowiednim skreceniu moze będzie chodzić.

[Vice]

Jeśli kupiłeś od osoby prywatnej będzie dużo ciężej cokolwiek wyegzekwować.

Pismem przed sądowym może sobie tyłek wytrzeć i tylko sprawa w sądzie.

Będzie ciężej, masz rację. Można podetrzeć sobie ... ale spróbować trzeba. Cokolwiek odzyska, nawet kilka stów, to zawsze będzie mniej "w plecy" i ból mniejszy. Mi swojego czasu się udało, właśnie takim pismem, ale od handlarza prowadzącego działalność. A nawet jak nic odzyska, to osoba od której kupiła miejmy nadzieję więcej takich rzeczy nie będzie próbowała robić ( o ile to jej w ogóle wina-nie znam całej historii samochodu) .

 

Nie będziemy o swoje walczyli, to handlarze i inni sprzedawcy będą nas za przeproszeniem "dyma.."

[krys hania 92]

Co do remontu - nie wiadomo jak to bylo złożone,ja bym zaryzykowal i zalozyl jakies dobre zamienniki i ewentualnie zbieral na drugi silnik na przyszłość. A moze byc tak ze po wymianie bedzie to jeździć, kilka set zl ryzyka ale to nie majątek jeszcze.

Panewki nie wyglądają na oem,oem maja kilka warstw tak jak i dobre zamienniki. Tu jedna z przyczyn klepania byl kawałek metalu w oleju wiec po oczyszczeniu silnik i wymianie oraz odpowiednim skreceniu moze będzie chodzić.

dobra może i masz rację tylko boje się że wydam na panewki OEM jaka cena? a nie wiem co z górną klawiaturą skąd ten kawałek metalu na dnie miski muszę zobaczyć co z resztą osprzętu silnika 

[lukasrz]

Nie kupuj oem tylko sprawdzony zamiennik, na zamiennikach składają i jeżdżą,szkoda w tym wypadku kasy na oem. Moze ten kawałek metalubw cale nie jest z tego silnika? Widac cos na klawiaturze? Trzeba możliwie wszystko ovejrzec

[pawlik118]

Pytałem jakiś rok temu w Haparts - OEM mniej więcej 1000zł za kilka dni lub niecałe 500zł import - do miesiąca. OEM jest kilka selekcji i nie wiadomo jaka była w Twoim aucie więc i tak nie wiadomo którą zamówić. Może warto rozważyć zamiennik, np. polecane Glyco chyba 160zł kpl a też śmigają. 

Co do klawiatury to zrzuć pokrywę zaworów i zobacz, to pikuś przy całej tej robocie. Może się okaże że przy okazji wałki wytarte, albo łańcuch naciągnięty..

Użytkownik pawlik118 edytował ten post 21:05, 07.01.2018

[krys hania 92]

witam czekam na decyzje byłego własciciela co dalej z tym tematem

[krys hania 92]

koledzy serduszko już świeże pracuje ,chciał bym wszystkim podziękować za rady i informacje szczególnie WOŁEK ogarnął temat w szybkim tempie oraz swoją wiedzą w tym temacie ,wydaję się że posiadam jakąś wiedzę ale przy nich jestem cienkim bolkiem jeżeli chodzi o motoryzację.

Jeszcze raz dziękuje.

[Vice]

Drugi motor włożyłeś?  jakie koszta?

[rafal86]

prześledziłem cały temat i aż odechciewa się kupna samochodu wiadomo że nie ma co uogólniać i nie mamy wpływu na to jak poprzedni właściciele dbali. Sam kiedyś wsadziłem się na mine kupując Prelude H22A od klubowicza, wydawać by się mogło że gdzie jak gdzie ale na forum marki nie zrobi Cie nikt w balona. 

Założyłeś nowy silnik czy stary remontowałeś?