Witam.
Mam taki problem. Jakieś 2 lata temu jeden gość robił mi sprzęgło i przy tym uszkodził mi czujnik temperatury silnika w moim accord vi 1.8LS. Wymienił mi go na inny używany. Na początku było wszystko dobrze. Po jakimś czasie w zimie zauważyłem że na desce rozdzielczej jak jadę i wcisnę gaz to wskazówka od temperatury leci szybko na dół i potem wraca do góry. Było tak aż silnik się zagrzał i już wskazówka nie skakała. Nie przeszkadzało mi to jakoś strasznie.
Mamy teraz upały więc dziś włączyłem sobie klimę i po jakiś 20 minutach jazdy w korku się przeraziłem. Temperatura dobiła mi prawie do czerwonej kreski. Wyłączyłem klimę i wydostałem się z korka. Ruszyłem i zaraz temperatura spadła w dół. Co ciekawe nie była jak zwykle na połowie tylko poniżej połowy a silnik na pewno był dogrzany.
Doradźcie co robić. Czy to po prostu czujnik i nic się nie dzieje z silnikiem? Sprawdzałem i płynu w zbiorniczku wyrównawczym było gdzieś tak 2/3.
Ewentualnie gdzie można kupić taki czujnik sprawny i w jaki sposób go wymienić?