[Seth]

Zaciskam zęby i ślizgam się dupą po fotelu by przy sąsiadach pokazać

Teraz to pojechałes Marru

[kuzek]

ja może dodam dwa słowa od siebie, z racji przejechania sporo km acco z czarną skórą perforowaną.

plusy: wygląd, jakość siedzeń

minusy:
- ślizga się również w jeansach
- w lecie, po 5-ciu godzinach postoju w słońcu przy temp. +30 stopni NIE DA się na tym usiąść w krótkich spodniach, i niech mi nikt nie twierdzi, że mu to nie przeszkadza.
- w zimie analogicznie: proponuję aby wszyscy tacy mądrzy wyszli rano w garniturze i wsiedli do auta, które ma skórę o temperaturze circa -25 stopni... oczywiście, podgrzewane fotele, etc... tylko to działa po kilku minutach.

Ja jestem za brzydkim materiałem / welurem etc. Jeżeli skóra, to tylko z webasto i wentylacją siedzeń (jeździłem najnowszym legendem z wentylowanymi fotelami - BOMBA).

A to, że ładnie wygląda i jest niby droższa i bardziej prestiżowa, to mam głęboko w dupie, skoro w lecie się grzeje tyłek, a w lecie marznie.

Troche starszysz ludzi ..... oczywiscie
- w lecie ..... -> wystarczy odczekac chwile załaczaj klime, zanim sie usiadzie. skora bardzo szybko sie schładza
- cały tydziej jezdze w garniturze i analogicznie w zimie wytarczy odpalic silnik i załaczyc grzanie (1-2min) i juz jest na tyle dobrze ze mozna spokojnie siadac

Zreszta nie wiem po co ta cała dyskusja... kazdy sie musi przekonac.... ja przez 10 lat mialel w poprzednich autach welur i zdecydowałem sie teraz na skore i nie załuje ... fakt malo mnie interesuje jak bedzie wygladac skora za 5 lat , poniewaz pewnie wczesniej zmienie H. na nowszy model, ale do tej pory czy zima, czy lato, nie odczuwam zadnych negatywnych doznan z tego powodu ze mam skore, a z dwojką malych dzieciakow z tyłu przy najmniej nie stresuje sie tym ze cos rozleja lub nabrudza.

Oczywiscie najlepiej miec alcantare ze skora, lub skore wentylowana (np. mondeo mk3) ale sama skora w H tez jes ok, wg. mnie najwieksza zaleta to wygoda tych foteli , mam 190cm i po ostatnich wojazach po włoszech, ciesze sie ze zdecydowałem sie na skorzane fotele. Ani razu nie odczuwalem zadnych bolow pleców, nog, nawet po 1000km przejechanych 1 dnia. O dziwo nawet dzieciaki z tyłu nie marudziały a maja 4 i 5 lat, wiec H przeszla test i teraz wiem ze dobrze wybralem. Tylko zona czasem mowila ze chyba jakis korek jest jak zwalnialem na autostradach w niemczech z 200km/h do 90-120km/h

Tak wiec podsumowujac, nie nalezy sugerowac sie opiniami innych, tylko samemu przejechac sie i podjac decyzje. Przeciez mozna sie umowic na troche dluzszy test niz tylko wokól salonu ASO

[kardas]

No ja tylko nie rozumiem jak fotel skórzany może być wygodniejszy/mniej wygodny od weluru. Przecież to jest ten samo fotel, to samo
siedzisko, to samo profilowanie, te same poduszki, tylko na jedno jest nałożone welurowe obicie, a na drugie skórzane.
W EPC (dla VIgen) nie ma różnicy w budowie siedziska. W nowszych pewnie jest to samo. Więc jak obicie wpływa według was
na wygodę siedzenia

[Mikis]

Nie wiem jak wy używacie tych swoich skór, u nas w typowym ciuchaczu, wsiadanie po parę razy dziennie skóra wygląda ( po roku ) identycznie jak w dniu zakupu. W zimę nie było zimno, w lato nigdy nie ma czegoś takiego : oo dupa mi się klei do fotela, latać też się nie lata - pewnie dlatego że jeżdżę w pasach i fotele są fajnie wyprofilowane. Fakt, 2 razy była czyszczona - Turtle i 1h roboty raz na pół roku, co za problem ( ostatnio robiłem to przed zimą). Jeśli będzie Acco pod ręką to pokażę, jak wygląda nie czyszczona i nie konserwowana i nawilżana skóra - fakt ta w VIII jest chyba gorsza jakościowo, są pęknięcia, wytarcia i zrobiła się baardzo błyszcząca.

Focie poglądowe :

[Seth]

No ja tylko nie rozumiem jak fotel skórzany może być wygodniejszy/mniej wygodny od weluru. Przecież to jest ten samo fotel, to samo

Samo trzymanie boczne jest różne wystarczy usiąśc i porównać

[kardas]

No tak, ale to wynika z tego że skóra jest bardziej śliska niż welur.

Poza tym, naprawdę nie widzę różnicy w tym trzymaniu.
Wiadomo, jeżdżąc 50km/h po mieście nie ma gdzie tego wyczuć, ale mam kilka ostrych zakrętów w Szczecinie gdzie jadę około 80-90,
i według mnie nie ma różnicy.
Nie oszukujmy się, acco to nie jest sport auto. I trzymanie boczne to nie jest rzecz na którą większość z nas zwraca uwagę.
Ale mogę się mylić.

Również jeżdżąc w jeansach nie ześlizguję się z fotela i nie wpadam pod pedały

[Siwy]

a z dwojką malych dzieciakow z tyłu przy najmniej nie stresuje sie tym ze cos rozleja lub nabrudza

Oooo taaaak, jeżeli chodzi o dzieci to skóra zasługuje na duży +

mam pomysła na mroźne i upalne dni - przecież można założyć pokrowce na skórę i będzie git.

[Marru]

Te futrzane tygrysy

[Kitos]

buehheee

Jak ja bym sie miał w 100% praktycznością kierować to bym jeździł Pandą w dizlu. Także Panowie dajcie sobie luz

[zkruk]

czytając ten wątek dowiedziałem się sporo rzeczy - że np. człowiek się klei do skóry
ludzie chodzą i opowiadają takie bzdury od wielu lat

moja żona też tak chodziła i gderała - i jakoś się przekonała...
ostatnio kupowaliśmy jej nowy fotel do biurka - mówię - weź skórę - nie bo będę sie kleić
a w accordzie się kleisz... no nie... wzieliśmy - znów zachwycona...

ja sam użytkuje fotel do biurka skórzany od 6 lat - po takim teście nie miałem wątpliwości
jestem zadowolony ze skóry w accordzie - ma dodatkowo 2 zalety - podgrzewanie siedzeń oraz elektrykę - którą cholernie lubię - bo mogę w trakcie jazdy delikatnie przestawić fotel i nie muszę obawiać się odjechania fotelem o 20 cm do tyłu - co zwykle powoduje mało fajne uczucie i zagrożenie na drodze...


wcześniej miałem civica - jak stał na słońcu to siedzenia tak samo gorące - ale tam były szare-więc mniej...
skóra jest czarna - to się nagrzewa... ale dla porównania - miałem przez jakiś czas 206tkę z czarnymi siedzeniami materiałowymi - tam to się dopiero nagrzewało!

kwestia zniszczeń - mój accord ma 130kkm - i nie mam się do czego doczepić

wybór w następnym aucie - nie będę panicznie szukać skóry - ale jak będzie - to bardzo będę się cieszyć...

[Garbi]

Jak dla mnie - skóra.
Minus, to brak wentylacji i po upałach plecki mocno spocone.
Plusy - łatwiejsza w utrzymaniu czystości, bardziej efektowna, szczególnie jasna.
Pozdrawiam.

[ToMala]

usiąść prawie gołym ciałem

to jak Ty jeździsz ubrana?

co do grzania w lato i mrożenia w zimę, to połowicznie się zgadzam, bo w większości aut ze skórami są podgrzewane fotele. W Saabach natomiast w niektórych skrajnie wypasionych wersjach są również wentylowane. Grzanie w lato powiedziałbym dotyczy raczej czarnej skóry, kremowa się tak nie nagrzewa (ma tylko 1000'C które jest generalnie w kabinie ) ale kremowa skóra i dzieci... raczej nie, za to czarna tak, wprew pozorom skóra jest łatwa w utrzymaniu