[Bojar]

Podstawowe pytanie to jaki budżet plus czy masz jakieś cleaner, politure... Bo sam wosk to jedno, a ci pod nim to drugie

[Talar]

wosk max do 100zł ale pytam tylko o wosk. Pominmy co jest pod nim. Kupiłbym soft99 12 months czarny do ciemnych niby ale on ma az 200g a ja nie chce sie wiazac z woskiem na 5 lat bo klade na auto 2 razy w roku po za tym on chyba raczej jest bardziej długodystansowcem a nie wyciąga tam ładnie koloru.

Użytkownik Talar edytował ten post 07:37, 16.04.2017

[Bojar]

Nie można pominąć co,jest pod woskiem bo to właśnie to wyciąga kolor i glebie...

Jak chcesz szybki i mokry efekt to,uderz w quick wax adbl. Trzyma latem spokojnie z miesiac-dwa... A lepszy efekt uzyskasz lecąc samochód politura w stylu poorboys blavk hole i na to jakikolwiek wosk niż,najlepszy wosk położony sam na,siebie, gdyż politura zamaskuje rysy w większym stopniu niż sam wosk

[Pete]

Pod wosk/sealant mogę polecić Primę Amigo czyli cleaner i glaze w jednym. Daje fantastyczny efekt zwłaszcza na ciemnych lakierach a ma taką fajną zaletę, że wosk nie spływa z niego zbyt szybko. Można ją nawet stosować pod lubiące jałową powierzchnię sealanty.
Położyłem pod Fusso w październiku i nadal nie jest źle.
Wada - portfel lżejszy o 80-90 zeta.
Ale warto.

[Talar]

no rozumiem. Dzięki za rady.

[micky]

Co polecacie na uporczywe plamy na lakierze i szybach od płynu do spryskiwaczy i płynu z myjek ręcznych?

[Dimmu]

1. Zmienić płyn

2. Płukać miękką wodą/wycierać do sucha.

3. Używać Quick Detailera po myciu

 

Usunięcie już istniejących plam.

Porządne mycie->glinka->cleaner. Powinno wystarczyć.

Użytkownik Dimmu edytował ten post 08:42, 21.06.2017

[ARTurde]

Co polecacie na uporczywe plamy na lakierze i szybach od płynu do spryskiwaczy i płynu z myjek ręcznych?

Plamy po płynie czy plamy po twardej wodzie?

Jeżeli ze spryskiwaczy - to zmienić płyn, jeżeli z myjni - to dokładniej spłukiwać, jeżeli z twardej wody - to po spłukaniu proszku/piany/szamponu używać wody demineralizowanej (ostatni program - zwany nabłyszczaniem).

Na koniec - osuszyć plus QD.

Po wyjechaniu z myjni często z wnęk, lusterek wydostają się resztki wody, wtedy również warto jest je wytrzeć i przetrzeć QD.

Pozdrawiam
- Artur

[micky]

Plamy po płynie czy plamy po twardej wodzie?

Jeżeli ze spryskiwaczy - to zmienić płyn, jeżeli z myjni - to dokładniej spłukiwać, jeżeli z twardej wody - to po spłukaniu proszku/piany/szamponu używać wody demineralizowanej (ostatni program - zwany nabłyszczaniem).

Na koniec - osuszyć plus QD.

Po wyjechaniu z myjni często z wnęk, lusterek wydostają się resztki wody, wtedy również warto jest je wytrzeć i przetrzeć QD.

Pozdrawiam
- Artur

Akurat o pielęgnacji, myciu i programach mam pojęcie.

Stosowałem różne płyny do spryskiwaczy przez Motula i Sonaxa. Każdy z nich robi mi plamy.

Nie chcę robić kolejnej korekty lakieru dlatego szukam mniej pracochłonnego środka - może cleanera... Jęsli tak to jaki polecacie? Lusso Revitalizing Creme czy może jakiś Dodo?

[Davaeorn]

Uwaga, być może głupie pytanie.

 

Przebrnąłem przez część tego tematu. Wszystko ładnie pięknie. Ale czy w długiej perspektywie nie lepiej zabezpieczyć samochodu folią bezbarwną?

[rhaegar]

Całego to raczej nie widzę sensu oklejać bezbarwną, ale przedni zderzak, najbardziej narażony na odpryski, to już się można zastanowić. Sam to rozważam, tym bardziej że nie tak dawno dałem go do malowania bo już nie mogłem patrzeć jak był przeorany odpryskami od kamieni.

[Pete]

To zależy czy chcesz żeby twoja Honda wyglądała jak milion dolców czy jak auto przedstawiciela handlowego.

[Dimmu]

Nie ma idealnego rozwiązania. Sensowna folia to koszt x tys zł. O folię też trzeba dbać, i też trzeba ją czyścić i chuchać i dmuchać

[Davaeorn]

Samochód średnio będzie wyglądał jak milion dolarów jak będzie miał odpryski od kamieni.

Oczywiście, że o folię trzeba dbać - tak samo jak o lakier. Ale najlepsze kosmetyki do lakieru nie uchronią przed odpryskiem po kamieniu. I rzeczywiście pewnie by wystarczyło zrobić zderzak, ew przednie nadkola i maskę. 

[Pete]

No to akurat prawda.
Zderzak, maska, ogólnie przód - zwłaszcza w Hondach mogą wyglądać jak podziobane przez kury (chłodnica zresztą też).
Ale obklejenie całego samochodu przezroczystą folią to średnio podpada pod dział "detailing"
Choć zdarzają się drogie fury "w foliowym carbonie" i studia detailingowe robią z nimi cuda ale to już wyższy poziom i dobór specyfików.