[pegal]

Musisz tylko sprawdzić np. w ESM jaki jest prawidłowy opór grzałki, żeby mieć z czym porównać Twój pomiar. Chyba powinno być ok. 3,3 ohm.

[Malyndm]

Fakt faktem i tak sonda do wymiany bo będzie dalej wywalać błędy, a skoro ma oba błędy jednej sondy to po co się męczyć i patrzeć na Checka

[pegal]

Ma błąd grzałki, nie błąd wskazań. Może gdzieś jest zwarcie w obwodzie lub przerwa. Lepiej wydać kilka stów a potem za chwilę "cieszyć się" kontrolką check-engine czy sprawdzić najpierw najprostsze rzeczy?

[DeviL]

No i okazało sie ze wymiana sondy konieczna.Pokazuje za małe wartości a do kostki dochodzi napiecie.Niestety 400 stówki nie moje ale bynajmniej nie bedzie tak check raził.Dzieki wszystki za podpowiedzi i pozdrawiam

[Malyndm]

[mick99]

Witam, kupiłem auto z wywalonym błędem sondy świadomie. o ILE spada moc silnika K20A6 w trybie awaryjnym, ile to kucy wstrzymuje?

[muzyczka]

Witam, kupiłem auto z wywalonym błędem sondy świadomie. o ILE spada moc silnika K20A6 w trybie awaryjnym, ile to kucy wstrzymuje?

Numer błędu znasz?? Kolego o jakim trybie awaryjnym piszesz, ponieważ takie zjawisko w tych silnikach jest obce.

[mick99]

PO134-obwód sondy lambda(blok cylindrów nr1, sonda nr1-nie wykryto aktywności czujnika.(02 sensor circuit no activity detected)

P0141-obwód grzałkisondy lambda(blok cylindrównr.1 sonda nr2)-wadliwe działanie(sensor heater circuit


Pali się ''CHECK'' na desce, mechanik mówi, że auto pracuje w trybie awaryjnym, przez co więcej pali, ma mniejszą moc - powtarzam tylko co mechanik mi powiedział- czy to rzeczywiście prawda?

[muzyczka]

W pierwszej kolejności posprawdzaj wizualnie czy nie masz uszkodzonych wiązek, w drugiej wszystkie bezpieczniki.
P0134 - sonda do wymiany albo ktoś założył sondę od innego auta - czyli sprawdzić sondę.
P0141- Sprawdzić bezpiecznik nr 18 ACG (15 A) w skrzynce bezpieczników pod deską rozdzielczą. poźniej na kostce piny 3,4 czy ma rezystancje 5-7 ohm w temperaturze pokojowej. Jeśli jest nieskończoność , przerwa a do grzałki dochodzi napięcie- sonda do wymiany. Zamienników sond do tego modelu chyba nie znajdziesz a oryginał to około 900 zł razy dwa Co do trybu awaryjnego pierwsza sonda w ogóle nie pracuje i komputer podaje zapisaną wartość, korekcji dawki paliwa - auto dostaje większą średnią dawkę paliwa i troszkę więcej pali. Druga sonda ze spaloną grzałką przy zimnym silniku jest nie dogrzewana i odczyt parametrów korekcji dawki paliwa jest delikatnie przekłamywany. Niesprawne sondy powodują ze auto pali średnio 10-15% więcej paliwa, i jakbyś pojechał na hamownię to z Twojego 2.0 wydusiłbyś 160 kucyków Odradzam jednak jazdę z uszkodzonymi sondami ponieważ niedługo dopadnie cię błąd P0420- czyli katalizator do wymiany.

[mick99]

Bezpiecznik jest ok, rezystencji dziś nie jestem w stanie sprawdzić... jak oglądałem te wiązki, to nie wyglądały najlepiej;/ mechanik też tak powiedział, że raczej to nie jest od tego modelu sonda. Jestem umówiony na początku lutego z mechanikiem który ma zdiagnozować co z tymi sondami ale najpierw sam spróbuje, dowiadywałem się w serwisie o te sondy to za zdiagnozowanie i wymianę liczą sobie 1000zł za same zdiagnozowanie 250zł;/ a co sądzisz o wymianie na używkę np. z jakiegoś angola?

[muzyczka]

za zdiagnozowanie i wymianę liczą sobie 1000zł za same zdiagnozowanie 250zł;/ a co sądzisz o wymianie na używkę np. z jakiegoś angola?

Diagnozę już dostałeś, możesz również przyjechać na jakiegoś spota, jak jestem to zabieram HDS-a, wtedy można by zobaczyć jak ona pracuje , ale jak wywala błędy mówiące że trzeba je wymienić to już lepiej kupić używkę za cenę diagnozy. Jak dobra cena to może być i z angola nie ma różnicy trzeba tylko po vin-e zobaczyć jakie są numery sond k20, k24 polift i przed lift . http://www.lingshond...ect_VIN_C20.php

[Pyra]

Witam

chciałem wjechać samochodem na noc do garażu żeby furka nie stała na zewnątrz, jednak ziemia po zimie sporo osiadła, położyłem deski i pomimo powolnego wjeżdżania delikatnie stuknąłem spodem samochodu o próg - efekt - pomarańczowa kontrolka silnika.

Odpięcie aku na 20 min nic nie dało - lampka pali się dalej.
Podczas jazdy, poza świecącą się kontrolką nic się nie zmieniło, samochód jeździ normalnie.
Zrobiłem samo diagnostykę - bład numer 41 ? Rozwaliłem grzałkę ? Jak to w ogóle wygląda ? Jak zdiagnozować ? Można wsadzić używaną? Dużo roboty z wymianą ?



W niedziele muszę jechać z Rzeszowa do Krakowa a później w nocy z niedzieli- na poniedziałek mam trasę Kraków-Warszawa-Kraków - mogę jechać samochodem ? Jakie są efekty uboczne uszkodzenia tej grzałki? Czy po przejechaniu ok 1k km z uszkodzoną grzałką nie wykończę sondy ?

[pegal]

Błąd odczytany prawidłowo (41). Grzałkę zdiagnozujesz odpinając wtyczkę od sondy i mierząc opór między odpowiednimi pinami we wtyczce sondy. Jak uszkodzone-to wymiana, tego się nie naprawia. Spokojnie można założyć używaną sondę lub zamiennik NGK. Możesz w sumie jeździć z tym. Po prostu sonda będzie dłużej się nagrzewała albo w ogóle nie osiągnie temp. roboczej i będziesz jeździł na sztywny mapach bez korekty dawki paliwa po lambdzie. Autko więcej spali i może być mniej elastyczne ale nic się nie stanie.

[Pyra]

Czyli grzałka i sonda są ze sobą jakoś zintegrowane i tworzą jedną część i muszę się rozglądać za sondą ?

[pegal]

Tak.