[tomtytus]

Ja nie muszę się oferować

Jak ja ponad rok temu podejmowałem decyzję o wycięciu - niestety nie znałem możliwości mycia filtra.

[muzyczka]

 

Mówisz też żeby co 10tys wypalać, a w serwisie mówią, że po kilku wypaleniach już nie można więcej

 

A masz możliwość sprawdzania czy się wypalało w międzyczasie? Jakieś odczyty itp? 
Bo tak jak wspominałem wcześniej, to przejechałem ponad 2kkm bez wypalenia, a w serwisie wypalałem przy 122400kkm, bo znalazłem fakturkę. Teraz mam 128300kkm więc ciekawe ile razy w tym czasie się wypalał, bo na szczęście w Hondzie nie widać tego kiedy się wypala, jak to ma np. miejsce w Oplu gdzie kumpel opowiadał jak mu się wypala to spalanie 2L w górę i trzęsie się cały jak galareta.

W komputerze zapisuje się kiedy ostatni raz miałeś wypalanego dpf-a . Wypalałem kiedyś w civicu miał ostatni raz wypalany filtr przy 230 a na pace 160 więc te filtry nie są takie złe tylko brakuje konkretnych mechaników ..... Co do wypalania kilka razy to jakbym był producentem to lepiej byłoby kupić  nowy za 4 tys zł ....

[kamilski]

W komputerze zapisuje się kiedy ostatni raz miałeś wypalanego dpf-a . Wypalałem kiedyś w civicu miał ostatni raz wypalany filtr przy 230 a na pace 160 więc te filtry nie są takie złe tylko brakuje konkretnych mechaników ..... Co do wypalania kilka razy to jakbym był producentem to lepiej byłoby kupić  nowy za 4 tys zł ....

 

 

Ok, dzięki za info, następnym razem zgłaszam się do Ciebie

[tomszwed]

A ja mam pytanie laika. Czy jestem w stanie sam wymontować pdf-a? Wyciąga się od spodu czy spod maski? Zapalił mi się drugi raz po okolo 2 miesiącach przy przebiegu 96.000
. Wtedy go tylko wypaliłem komputerowo dzięki uprzejmości kolegi mechanika. Teraz może spróbuję go wypłukać. Jesli to nie pomoże na dłużej to usunę go całkowicie. Ma ktoś namiary na fachowca w Katowicach lub okolicy?

[Acoord 2.2 cdti 2009]

A ja mam pytanie laika. Czy jestem w stanie sam wymontować pdf-a? Wyciąga się od spodu czy spod maski? Zapalił mi się drugi raz po okolo 2 miesiącach przy przebiegu 96.000
. Wtedy go tylko wypaliłem komputerowo dzięki uprzejmości kolegi mechanika. Teraz może spróbuję go wypłukać. Jesli to nie pomoże na dłużej to usunę go całkowicie. Ma ktoś namiary na fachowca w Katowicach lub okolicy?

ja dosłownie wczoraj skończyłem temat dpf u siebie. sam wyciągnąłem, umyłem i zamontowałem spowrotem, przepaliłem komputerowo i mam jak nowy. z rury leci lekki dymek, spalanie spadło - normalnie czuje się jakby miał nowy samochód. 

koszt około 20 zł na środek do czyszczenia silników i jego podzespołów i myjka.

najtańszy i najlepszy sposób. - jak ktoś ma jakieś pytania zapraszam chętnie podpowiem co i jak.

siemka ,

panowie zrobiłem tak jak radził kolega muzyczka. Umyłem dpf. Zaświeciła mi się kontrolka z wykrzyknikiem - serwis na to wymiana za 4,500 zł, kreator mocy powiedział 1000 zł za wycięcie + możliwość pokręcenia mocy do 180 KM.

Co do podkręcenia to nie wiem czy to dobry pomysł - trzeba by było mocno się zastanowić czy seryjne sprzęgło by wystarczyło. ale wracając do tematu.

Wypalanie bez ingerencji fizycznej nie ma sensu - szkoda pieniędzy bo przejedziesz kilka tyś i znów będzie to samo.

 

Co do wypalania wielokrotnego - że nie można kilka razy wypalać to bzdura - bo przecież dpf jak tylko straci jakiś procent drożności to sam się wypala nie informując nas o tym, jak to nie pomoże to wtedy świeci się kontrolka bez wykrzyknika - a jak to nie pomoże to wtedy zaświeci się kontrolka z wykrzyknikiem choć nie zawsze może to być w tej kolejności bo wszystko zależy od stylu jazdy oraz od trasy jaką robicie. mi się zapaliła kontrolka dpf pierwszy raz po przejechaniu 151 tyś i od razu z wykrzyknikiem .

 

kolega wcześniej zapytał czy sam da radę wyciągnąć - odpowiem tak, jest to bardzo proste dla kogoś kto nie boi się rąk pobrudzić, ma gdzie a przede wszystkim ma czym - tutaj akurat potrzebne są klucze 13 i 14.

do odkręcenia jest 10 śrubek + czujniki.

 

cała zabawa zajęła mi dwa dni. samo rozłożenie i złożenie w sumie około godzinki.

koszty 17 zł na środek czyszczący + nieoceniona pomoc kolegi muzyczka ( wpisy powyżej ) 

 

po całym zabiegu silnik zupełnie inaczej chodzi, spadlo mi spalanie o około 15-20%

 

powiem tylko że jak wyciągnąłem dpf przedmuchałem go sprężarką aby cokolwiek ruszyć ale to nic nie pomogło.

jak wlałem wodę ( około 200 ml ) do środka to się tak sączyła że można było spokojnie piwko wypić a i tak nie wszystko przeszło.

jak użyłem środka do czyszczenia to w ogóle się zapchał i nic nie leciało.

więc zrobiłem roztwór wody z tym środkiem i zostawiłem na noc. a na drugi dzień myjka ciśnieniowa

ja zrobiłem 3 cykle - wpryskuje środek czekam 2 min i myjka przez jakieś 20 minut i zostawiam na 20 minut do wyschnięcia i tak 3 razy powtórzyłem.

 

po wszystkim woda leciała normalnie ale jeszcze trzeba zrobić wypalanie komputerowe plus kasowanie kontrolki.

 

i to wszystko w tym temacie. sądzę że na kilkadziesiąt tysięcy mam spokój patrząc na rezultat.

 

co do wycinania to wiecie to jest ryzyko - w drogówce kolega oglądał jak policja sprawdzała czy samochód ma dpf bo jadać za nim dziwnie dymił. Zabrali dówód, wlepili mandat, a kierowca musiał wstawić dpf z powrotem. oczywiście można w razie czego wstawić jakiś używany ale to chyba nie o to chodzi w całej tej zabawie.

dodam jeszcze że na youtube są filmiki o regeneracji fitra bez użycia płynów ( bo to rzekomo jest nieskuteczne i może zaszkodzić dpf ) oczywiście reklamują się fachowe firmy które życzą sobie od 500 zł w zwyż + koszty u mechanika za wyciągnięcie dpf.

 

 

podsumowując koszty :

- można nic nie robić tylko wypalać komputerowo ( ale tylko wtedy kiedy kontrolka jest z wykrzyknikiem ) ceny od 200 zł do góry ale tu pomoże kolega muzyczka, przynajmniej powie co gdzie i jak więc naprawdę warto.

- można wyczyścić przez "fochowców" koszt minimum 500 zł

- można kupić na allegro używany - do swojego modelu widziałem za 1000 zł,

- można wymienić na nowy - mi serwis hondy powiedział 4500 zł. nie wiem czy są jeszcze jakieś koszty za robotę bo już nie drążyłem tego tematu.

- można zrobić to samemu tak jak jak wam opisałem mój koszt 17 zł + 5 na myjce.

[tomszwed]

Dzięki kolego za wyczerpującą odpowiedź. Dodałeś mi jak na tą chwilę sporo otuchy. Czyli rozumiem, że filtr jest od spodu, powiedzmy że w skrócie na którymś odcinku rury wydechowej? Czyli należy kupić zwykły środek do mycia silnika? Możesz podać nazwę, jaki zastosowałeś? Jakie było stężenie procentowe roztworu wodnego i środka? Czy z filtra wyleciało podczas płukania coś o konsystencji popiołu (oczywiście mokrego)? gdzieś wyczytałem, że w filtrze nie sadza, a popiół stanowi największy problem.

[Acoord 2.2 cdti 2009]

kolego tomszwed.

 

jak kupiłęm w markecie coś takiego co nazywa się aktra - to jest taki spryskiwacz jak do mycia okien firmy k2. tak se mysle skoro chołowczyc jest na etykiecie to mojemu samochodowi to nie zaszkodzi .

 

co do tego gdzie jest filtr - to jest pierwsza puszka która przykręcona jest do turbiny na 3 śrubach 14.

jak zajrzysz pod maskę to dpf znajduje się pomiędzy wiatrakami chłodnicy a silnikiem - to jest własnie ta aluminiowa puszka z takimi dwoma rurkami.

 

musisz od góry ściągnąć pokrywę - przykręcona 4 śrubami.

 

sam filtr wyciągasz od góry.

 

ale zanim cokolwiek zaczniesz to zrób tak - zdejmij sobie pokrywę silnika od spodu pod samochodem klucz chyba 11, i pojedz do jakigoś wulkanizatora mechanika.

wjedz na kanał i niech od spodu ci śruby mocujące poluzuje.

 

robota związana z wydechem jest bardzo wredna bo jak zapewne wiesz to wydech się mocno nagrzewa i te śruby się zapiekają.

oczywiście mozna bawić się z wd 40 i nabijać nasadki ale jest cholernie nie wygodnie mocować się leżąc pod samochodem.

pojechałem do warsztatu facet poluzował mi śruby w 5 minut dałem na piwo i resztę dalej robiłęm sam w garażu.

podaj mi maila do siebie wyśle ci niezbędne materiały abyś nie popełnił błędu.

 

 

 co do samego środka to po prostu coś na brud, kamień i ten popiół cokowiek.

tylko niech ci do głowy nie przyjdzie cola albo domestos - bo to są własnie rady tych "fahowców". bardzo ciężko jest o dobrego mechanika więc to co mogę robie sam a jak nie to się pytam. 

pytasz o stężenie - nie ma czegoś takiego.

 

pamiętaj że dpf to nie kabina w twoim aucie, to nie ma być pachnące, ładne i wogóle - to ma przepchać popiół i koniec.

 

 

co do tego co jest w środku- ja miałem dosłowie piasek, cazrny twardy,  kilka grudek tak około 2-3 milimetrów a reszta dosłownie czarny piasek.

jak masz sadzę, podobną jak nie wiem np. w piecach co.  to taki dpf sie nie zapcha tylko się sam wypali.

jeżeli wywalił ci błąd z wykrzyknikiem to raczej masz zalepiony tym piaskiem i to poprostu mechanicznie trzeba usunąć.

możesz spróbować tak jak wyżej opisałęm krok po kroku. 

wysłalem to co miałem.

 

jeszcze parę dni temu byłem totalnie zielony w tym temacie i dzięki temu forum i ludziom tutaj sprawę sobie sam załatwiłem. 

 

jedna mała rada - jak wyciągniesz dpf, nie robpieraj go na czynniki pierwsze, nie odkręcaj przewodów powietrza ( oczywiście gumy ściągnij ) nie rozkręcaj jego obudowy.

i mniej będzie ingerował tym mniejsze jest prawdopodobieństwo że dodasz sobie kosztów.

i staraj się obchodzić z nim w miarę delikatnie i zwracaj uwagę na to jak go kładziesz.

 

co do śrób od spodu : jedź do kogoś na kanał, podnośnik najlepiej jakiś wulkanizator lub mechanik - bo w razie czego ma sprzęt aby się ratować - jakiś klucz pneumatyczny lub coś innego i pewnie jakieś odrdzewiacze nie tylko wd 40. 

[grzechh]

Warto ten temat zamieścić w dziale "zrób to sam" napewno się przyda

[Statom]

Hej

Warto ten temat zamieścić w dziale "zrób to sam" napewno się przyda

Zdecydowanie tak, ale przydałyby się jakieś fotki, więc jak ktoś będzie robił to u siebie to gorąca prośba o dokumentowanie czynności (tylko tutaj przydałaby się druga osoby, bo wiadomo wydech czysty nie jest, a chodzić co chwilę i myć ręce, żeby cyknąć fotkę, też jest bez sensu).

 

Pozdrawiam

Tomek

[Acoord 2.2 cdti 2009]

panowie, raczej dodawanie zdjęć nic chyba nie, mi bynajmniej by nie pomogło ale mam schemat budowy dpf - chętnie się podziele ale wybaczcie nie wiem jak  

[tomtytus]

Gratulacje!

Szkoda, że wcześniej nikt na to nie wpadł.

ps: a sadza czy tak czy inaczej trafiła do środowiska

[Acoord 2.2 cdti 2009]

jak to nie wpadł kolega muzyczka to opisywał wcześniej. - tylko nie umiałem tego znaleźć więc jak dołączyłem się do forum to napisał jeszcze raz.

A jak już jestem w tej społeczności to opisałem wam krok po kroku co jak zrobić.

W końcu o te nasze FONDZIE trzeba dbać . 

 

Panowie naprawdę nie ma się czego bać - myć i tyle a zaoszczędzoną kaskę na piwko przeznaczyć ))

 

 

w weekend lece w trase - jakieś 500 km - nie dużo ale jak coś wyjdzie to napisze na forum. 

[kamilski]

No i co ja mam zrobić nie przejechałem 1000km, tydzień temu wypalony i chemicznie czyszczony... Szlag mnie trafi zaraz, bo znowu tryb serwisowy ...

Użytkownik kamilski edytował ten post 17:25, 20.01.2016

[hefi]

A nie mówiłem.


Powtarzam w każdym temacie, czyszczenie, wypalanie, regeneracja NIE ROZWIAZUJE PROBLEMU. to tylko pudrowanie syfa. Jeśli koszt niewielki to jeszcze pół biedy bo mała strata, ale jak ktoś płaci grube $ to dla mnie pomyłka.
Pozdrawiam

[Lukasz_wrocek]

Może nie takie tanie ale może warto spróbować:

http://media.wuerth...._pl/1228315.pdf

Użytkownik Lukasz_wrocek edytował ten post 20:46, 20.01.2016