[vek]

A moze zeczywiscie to z wiercenia:-/

wysłane z klapka i sorry za błędy

[toio]

filtr był ok, szukałem nawet elementów podobnych do tych dużych białawych kawałków, ale filtr wyglądał jak świeżo założony, nie poszarpany bez ubytków. Zresztą jak piszą z Blackstone filtr bardzo dobrze filtrował.

[vek]

Moze coś z powietrzem sie dostało, z filtra (coś białego) . :-/

wysłane z klapka i sorry za błędy

[toio]

tym białym się za bardzo nie przejmuję, bo było miękkie. Bardziej obawiałbym się tymi dwoma ostrymi elementami... bo aluminium nie jest przekroczone a z tego jest chyba kolektor zbudowany.

[vek]

Ale myślałem o filtrze powietrza

wysłane z klapka i sorry za błędy

[toio]

tak wiem co miałeś na myśli. Z filtra być może coś ściągnęło, bo trzymał na 3 śrubach z 4. Jedna była urwana. Ale jeśli cokolwiek się dostało to musiało to być bardzo małe bo trzy mocno trzymały filtr.

Z powodu filtra był spadek mocy w niskim zakresie, bo po przykręceniu nowej auto jedzie jak jechało.

[Siwy]

Są jakieś nowe wieści w temacie

[toio]

a no są takie, że obędzie się bez remontu silnika

 

Niechciałem zapeszać więc czekałem do dnia dzisiejszego, gdy na liczniku pojawiło się kolejne 800km. Postawiłem go w tym samym miejscu, w którym zawsze sprawdzałem, dolewałem i wymieniałem olej.

 

Dystans pokonywany to przeważnie krótkie i średnie odcinki do 30km.

Odcinki z jazdą bez użycia V-teca (w 99% - ciężko było ale się udało), czyli do 3500 obr., dodatkowo przed dłuższym postojem gaszony na benzynie (podobnie jak chłodzenie turbiny w Dieslach - takie coś mi się ubzdurało, gdy czytałem że niby LPG jest suchszym paliwem ) i krótki odcinek 20km na czystej benzynie.

 

Rezultat jest taki, że nie wziął ani kropelki. Jak było maksimum w kółeczku na bagnecie tak jest dalej tak samo.

 

Z testów kolejnych jakie zaplanowałem to jazda w trasie, też bez użycia V-teca i z gaszeniem na benzynie.

Jazda już normalna na LPG czyli z V-teckiem, na krótkich odcinakch i na trasie, i bez wymyślonego przeze mnie gaszenia na benzynie. I jeśli się okaże, że coś weźmie to kolejna próba bez V-tecka na benzynie i z V-teckiem.

 

Wydaje mi się, że w taki oto sposób wykluczę wszystkie możliwe opcję jakie mi pozostały, czyli wina poprzedniego oleju (lepkość i te inne pierdoły z tym związane),
LPG na V-tecu lub poprostu V-tec.

Winę gazownika po próbie, którą ostatnio zrobiłem wykluczam w 100%.

[Siwy]

No to gitara a ja pisałem od początku, że opiłek dałby się duuużo wcześniej we znaki a Adam już tyle sztuk zagazował, że jego warsztat na Majdanek przeniosą

[Gelski]

Przeczytałem cały temat, az fajnie ze koniec z happy endem

[toio]

Według mnie po tych wszystkich kilometrach, które zrobiłem winien całego zamieszania będzie olej. Ale jeszcze trochę trzeba żeby wyjaśnić sprawę do końca.

I dobrze, że dałem sobie na wstrzymanie i silnika nie rozbieralem P. Rogowski zachowuje się jak należy i dręczy mnie telefonami czy już się wszystko wyjaśniło, czyli nie zapomina o problemie.

Użytkownik toio edytował ten post 12:54, 27.05.2014

[Adam Rogowski]

No to gitara a ja pisałem od początku, że opiłek dałby się duuużo wcześniej we znaki a Adam już tyle sztuk zagazował, że jego warsztat na Majdanek przeniosą

Jeszcze z 10 Haneczek i pewnie tak będzie,ale jak na razie szpoko.

Według mnie po tych wszystkich kilometrach, które zrobiłem winien całego zamieszania będzie olej. Ale jeszcze trochę trzeba żeby wyjaśnić sprawę do końca.

I dobrze, że dałem sobie na wstrzymanie i silnika nie rozbieralem P. Rogowski zachowuje się jak należy i dręczy mnie telefonami czy już się wszystko wyjaśniło, czyli nie zapomina o problemie.

Telefony w tym przypadku czy innych nie maja znaczenia zawsze dryndam do moich klientów nawet ot tak zapytać jak taksówka śmiga,ważne że sprawa się wyjaśniła oby  tak dalej czyli zero brania oleju od zmiany do zmiany.

[mleni]

Według mnie po tych wszystkich kilometrach, które zrobiłem winien całego zamieszania będzie olej. Ale jeszcze trochę trzeba żeby wyjaśnić sprawę do końca.

 

Powiedz zmieniłeś olej na 5W-50? i czy twoim zdaniem po poprzednim oleju lepiej silnik pracuje i czy coś lżej jest?

[toio]

Szczerze to jak dla mnie narazie nie ma żadnej różnicy. Jak przeszedłem na 5w50 to na początku silnik się trochę wyciszył, ale tak jest chyba zawsze gdy zalewa się świeżą oliwę. Jak jest zimny to też w bardzo podobnym tempie się nagrzewa.

[Adam Rogowski]

I jak tam sytuacja z oliwą....Pewnie jest OKI.