No widzisz... "miasto"
Ja mieszkam na wsi, najbliższe małe miasto jest oddalone o 10km. Więc jest gdzie oszczędzać. A pocisnąć praktycznie nie ma gdzie, bo ruch, góry (a więc mnóstwo zakrętów), i dziury/koleiny. Nie ma więc wyboru i trzeba jechać powoli, co za tym idzie - oszczędnie bardzo.
Maxell
Specjalnie pokazałem dystans, żeby nie było że wyzerowałem licznik i pojechałem na przejażdżkę w celu zrobienia niskiej średniej - czyli zrobienia ściemy po prostu.
Nie zmyślam. Szczerze mówiąc do dziś się dziwię sobie, że mam takie spalanie. Spodziewałem się 1,5 - 2 litry więcej gdy jeszcze szukałem Acco...
Pozdrawiam Grzegorz - górolicek śmiesek
Moja "Czarnula"
"Być górolem - to nie po górolsku godać.
Górolsko ślebodę trza tajsi w sercu chować!
Nie tyn jest górolem, co mo parzynice,
Nie tyn, komu gorset zdobio łostrężnice.
Jeno tym górolem, kto w górach serce swe łostawił,
W wąziutki szczelinie granitym zastawił"