[przemkowal]

Czasem padająca cewka daje objawy wypadania zapłonów jakby nie palił jeden cylinder. Dziwne, ale sprawdzone i prawdziwe.

[slash23]

a dużo jest roboty z podmianą cewki?

[przemkowal]

Najwygodniej, to wyciągnąć aparat.
W sumie roboty na 2 godzinki. Tylko przed wyciągnięciem aparatu zaznaczyć trzeba jak był ustawiony aparat, żeby włożyć w to samo miejsce.
Odkręcić i ściągnąć palec zapłonowy, ściągnąć osłonę, odkręcić kabelki od cewki i wymontować cewkę. Później wszystko zmontować.

[accord034]

Tylko przed wyciągnięciem aparatu zaznaczyć trzeba jak był ustawiony aparat, żeby włożyć w to samo miejsce.

W VI genie nie ma takiej opcji. Inaczej się nie da włożyć.

[swiecal]

Czasem padająca cewka daje objawy wypadania zapłonów jakby nie palił jeden cylinder. Dziwne, ale sprawdzone i prawdziwe.

nie palenie na cylindrze a wypadanie zaplonu to dwie rozne rzeczy

[ Dodano: 2012-06-25, 23:33 ]
a sprawdzales czy jest iskra na swiecy na tym cylindrze? wykrec swiece, zaloz na kabel, dotknij swieca masy albo silnika i zakrec rozrusznikiem

[slash23]

Dam sobie spokój z podmianą cewki bo za dużo roboty z tym a gwarancji żadnej :-/
Jeżeli kompresja w normie to czy możliwe jest wypalenie(przepalenie, nadpalenie) pierwszego zaworu

Panowie pomóżcie bo już mam dosyć. Samochód jeszcze tak charakterystycznie się wzbudza po tym jak obroty spadną poniżej 500 rpm. Żal mi teraz wysoko kręcić silnik, ale właśnie po to kupiłem Hondę

[swiecal]

Dam sobie spokój z podmianą cewki bo za dużo roboty z tym a gwarancji żadnej :-/

najdluzej ci zejdzie na znalezieniu jej sprawdzales czy jest iskra na tym cylindrze?

[ Dodano: 2012-06-26, 23:20 ]

Jeżeli kompresja w normie to czy możliwe jest wypalenie(przepalenie, nadpalenie) pierwszego zaworu

nie, wypalony zawor-brak kompresji

[slash23]

wypalony zawor-brak kompresji

Czyli wypalony zawór odpada To chyba będe musiał poświęcić cały dzień i podmienić aparat zapłonowy :-/

No to pomagają ci. Myślisz, że wymiana zaworu t mniej roboty niż podmiana cewki?

wcale tak nie myśle, tylko że ja muszę to zrobić w 2 accordach (demontaż, montaż i demontaż) stąd moje obawy i żadnej gwarancji
wiem ile pracy jest z wymianą zaworu i ile mnie to wyniesie, bo jak do tej pory każdy mechanik u którego byłem stawia na zawór (ale tylko na słuch) a mnie to nie przekonuje tym bardziej, że jest kompresja.

A obroty nie powinny spadać poniżej 500. Jak obroty spadają ci poniżej 500 to popatrz, czy nie masz zasyfionego silnika krokowego przy przepustnicy.

jak zdjąłem kabel z 1 świecy w innym accordzie obroty również spadały jak u mnie, ale nie wykluczam że syf jest tyle że jak zacznie palić na 4 gary to wtedy będzie wszystko jasne

[accord034]

będe musiał poświęcić cały dzień i podmienić aparat zapłonowy :-/

Jaki cały dzień. Godzina roboty.

[slash23]

Tylko weź poprawkę na to że ja muszę zdemontować w 1 i w 2 accordzie, zamontować w 2 a później zdemontować i założyć w 1 i 2 tak jak na początku. W godzinę nie ma szans choćbym bardzo chciał

[accord034]

Wykręcasz u siebie 10 min, wykręcasz w drugim 10 min, zakręcasz do swojego 10 min, odpalasz i już wiesz czy działa. I powtórka. Godzina jak w pysk strzelił. No niech Ci będzie dwie ale nie cały dzień

[slash23]

Ok. Może dzisiaj znajdę troche czasu żeby się za to zabrać.
Ostatnie pytanko nie będę musiał ustawiać od początku zapłonu?

[accord034]

nie

[swiecal]

Ostatnie pytanko nie będę musiał ustawiać od początku zapłonu?

w acco VI nie ustawisz zaplonu i nie ma cewki