Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Dyskusja o LPG


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
59 odpowiedzi w tym temacie

#1 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 17:18, 18.02.2011

moim zdaniem a mialem juz trzy auta na lpg czy ktos z was liczy ze benzyne tez trzeba zatankowac i plyn do lubryfikacji tez nie kosztuje malo to trzeba przeliczyc a silnik na gazie i tak nie wytrzyma tyle co na benzynie i to jest pewne!!!
  • 0

#2 Potek

Potek
  • Forumowicz
  • 424 postów
  • Skąd:lub
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 19:29, 18.02.2011

plyn do lubryfikacji tez nie kosztuje malo

5l kosztuje 200 PLN na 0,5l robisz 8 tys km. (przy lubryfikacji automatycznej przy manualnej ok 7tys km.)
Benzyna przy sekwencji to podstawa.

a silnik na gazie i tak nie wytrzyma tyle co na benzynie i to jest pewne!!!

Jeśli dbasz dobrze o silnik to i wytrzyma.
  • 0

#3 pegal

pegal

    pegal

  • Forumowicz
  • 1802 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:1.8
  • Wersja:iS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG8
Reputacja: 11
Dobra

Napisano 22:02, 18.02.2011

a silnik na gazie i tak nie wytrzyma tyle co na benzynie i to jest pewne!!!

Ponieważ? Czy dlatego, że "TAK I JUŻ" ??
  • 0
MaxLife RULEZ !!!

#4 pablo.see

pablo.see
  • Forumowicz
  • 3079 postów
  • Skąd:Augustów
  • Silnik:1.8
  • Wersja:Comfort
  • KM:140
  • Paliwo:PB
  • Rok:2011
  • Nadwozie:Civic FD7
Reputacja: 46
Super

Napisano 23:30, 18.02.2011

Tak jak widać, gaz psuje silniki u tych osób co tego gazu nie mają. Pan ryba78, gazowy malkontent skoro LPG nie lubi, niech się w dziale LPG nie wypowiada.

Moderatora proszę o przeniesienie lub wydzielenie tej dyskusji.
  • 0

Do zobaczenia na trasie.


#5 tarjei86

tarjei86
  • Forumowicz
  • 6037 postów
  • Skąd:Śląsk
  • Silnik:1.5
  • Wersja:Business
  • KM:150+
  • Paliwo:PB
  • Rok:2018
  • Nadwozie:Liftback
Reputacja: 24
Super

Napisano 18:13, 19.02.2011

ja, pomimo, że gazu nie lubię ;-) co wielokrotnie powtarzałem (a sam mam w domu rodzinnym 2 auta na LPG, a niegdyś miałem i swojego Accorda...) niedawno przeczytałem bardzo ciekawe 2 teksty napisane przez 2 userów PTP:

#1:

No ja też wcześniej szczere mówiąc nie interesowałem się tym głebiej, pierwszy wniosek, jaki mi się nasunął był taki, że problem z LPG jest w PL jak zwykle jeden: KASA.

W PL kupuje się instalację. Chodzi wyłącznie o cenę a nie jej zawartość. Prowadzi to do patologii, że montowane są najtańsze badziewia nietrwałe / niestabilne / o nieodpowiedniej wydajności. Klient płaci np 2000, a montażysta musi w tej kwocie nabyć cały osprzęt i wygospodarować coś dla siebie jako zysk. Potem odchodzi jeszcze aspekt kolejny typowo polski: "a taniej by się nie dało".

W efekcie tych patologii jeżdżą takie cudaki, że np silnik 150 KM i reduktor do 120 KM -> bo w 80% przypadków jakoś to działa.

Dobre komponenty również istnieją, ale mają to, czego klientela w PL nie akceptuje: stosowną do jakości cenę.

Ogólnie już nie dziwi mnie, że Niemczech, czy Francji montaż instalacji to nie 2-3 kPLN a 2-3 k ale ojro. Po prostu tam nie stosuje sie substandartowych częsci.

Druga sprawa - niedawno osobiście widziałem - we FR jest takie coś jak bonus ekologiczny przy zakupie nowego samochodu -> i to wcale niemały. Opłaca się więc kupując auto dodać np 2000 euro na instalację i wskoczyć na najwyższy pułap bonusu :) ., i dostać 5000 ojro zamiast 800...

Trzecia sprawa - w cywilizowanych krajach zachodnioeuropejskich nie ma myślenia że LPG to obciach, że wstyd podjeżdżać pod dystrybutor np nowym Jaguarem - ten aspekt tam NIE ISTNIEJE. Jakby dało się tankowac np wodę z cukrem i by to jezdziło, a do tego było tańsze, to ludzie tankowaliby.

No ale my tutaj w PL chyba nigdy tego nie dożyjemy...


#2:

dla niektórych to tylko kuchenka a tak naprawde to można sie mocno w to wkręcić i zapaleńców nie brakuje np. śledząc forumlpg jak kombinują z podgrzewaniem czy elektronicznymi termostatami własnych konstrukcji a tu teraz okazuje sie że stosując wariator zapłonu zmniejszamy spalanie i uzyskujemy większą moc niż na pb i to bezpieczniej oczywiście odpowiednio strojąc

Też kiedyś jako mechanik myślałem że to niszczy silniki bo tak było a teraz poznając zasade działania wiem dlaczego lpg niszczyło te silniki i wiem jak to zrobić by było dobrze

A co do przeglądów to też niemam wbite w dowód i wyciągam tylko butle przy przeglądzie i jest dobrze, a znajomy mi mówił że jakieś 200zł i mi w dowód wbiją ale wtedy jeszcze droższy przegląd i mi sie jakoś nie widzi

a niektórzy mówią jeszcze że to bomba gdzie jest bezpieczniej niż mieć zbiornik pb np. jakoże jeżdze quadami to jestem na atvpolska gdzie ktoś kiedyś napisał widząc quada z butlą lpg że bałby sie jeżdzić z bąbą nie myśląc że ma zbiornik paliwa plastikowy między nogami nad ciepłym kolektorem i układem zapłonowym


Mam nadzieję, że za te cytaty nikt nie będzie miał do mnie żalu.....ale myślę, że wnoszą one bardzo wiele do dyskusji.....

Swoją drogą - przy obecnej cenie paliwa, nie raz sam głowię się czy warto inwestować w LPG przy H22....i wciąż mam mieszane uczucia...nie mniej jednak - zacząłem czytać słynne forum LPG i wiele obiekcji znika....
  • 0

#6 koliberek-ak

koliberek-ak
  • Forumowicz
  • 853 postów
  • Skąd:Rzeszów
  • Silnik:1.8
  • Wersja:iS (F18A3)
  • KM:115
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1997
  • Nadwozie:CE7
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 18:20, 19.02.2011

moim zdaniem a mialem juz trzy auta na lpg czy ktos z was liczy ze benzyne tez trzeba zatankowac i plyn do lubryfikacji tez nie kosztuje malo to trzeba przeliczyc a silnik na gazie i tak nie wytrzyma tyle co na benzynie i to jest pewne!!!


ryba78 - jeśli miałeś tyle aut to powiedz mi to:
zakładając że mój F18A3 wytrzyma 400tyś km na gazie (teraz ma 250 i czuje się dobrze), to ile by wytrzymał, jeśli by tego gazu nie miał?

a lubryfikację to chyba powinien robić ten, co nie planuje regulować zaworów, zmieniać filtra gazu, itp.
  • 0
AK

#7 pablo.see

pablo.see
  • Forumowicz
  • 3079 postów
  • Skąd:Augustów
  • Silnik:1.8
  • Wersja:Comfort
  • KM:140
  • Paliwo:PB
  • Rok:2011
  • Nadwozie:Civic FD7
Reputacja: 46
Super

Napisano 18:35, 19.02.2011

tarjei86, ludzie boją się tego, czego nie rozumieją.
  • 0

Do zobaczenia na trasie.


#8 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 19:29, 19.02.2011

Ja tylko napiszę przykład z rodziny co do trwałości silnika ;-)
Wujek ma peugota partnera (silnik 90km chyba 1.6, ale głowy nie dam), przejechane ponad pół miliona km w tym instalacja lpg zainstalowana po gwarancji od razu i jeździ mimo, że oszczędzany nie jest (do przewozu materiałów budowniczych służy ;-) ).

Jak dla mnie i tak dobry wynik jak na silnik i myślę, że jakbym miał benzynę to bym walnął dobrą instalację ;-)
  • 0

#9 QuicksilveR

QuicksilveR
  • Forumowicz
  • 660 postów
  • Skąd:Pruszków WPR
  • Silnik:3.0
  • Wersja:Coupe V6
  • KM:200
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2001
  • Nadwozie:CG2
Reputacja: 7
Neutralna

Napisano 20:36, 19.02.2011

Mój Ojczulek jeździ moim byłym Oplem Vectra B 1.8 z instalacją Landi Renzo. Ma w tej chwili 370kkm na liczniku i twierdzi, że najlepszą częścią tego samochodu jest właśnie ta instalacja LPG :-)
O oszczędnościach wynikających z użytkowania LPG nawet nie wspomina... przejechane kilometry mówią same za siebie.
  • 0

Były:   Honda Accord Coupe 2.0 (CG4) 1998  |   Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001 | Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 1999
Jest:   Honda Accord Coupe 3.0 V6 (CG2) 2001


#10 swiecal

swiecal
  • Forumowicz
  • 196 postów
  • Skąd:zambrow/edinburgh
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 20:41, 19.02.2011

Ja sie bilem z myslami 6 miesiecy czy gazowac ATRa. Wszyscy jada po tych co gazuja benzyny ze jak cie nie stac to nie kupuj paliwozernego beznyniaka. Slyszalem to od ludzi ktorzy maj 1.6 czy 1.8. Teraz jezdze od nich taniej a na trasie objezdzam je jak chce. Co do przeciwnikow gazu. Wiekszosc napier... dieselami i czipuje te padliny do 180km albo i lepiej. Mi to nie przeszkadza. Moze ich zazdrosc zzera ze jezdza klekoczacym tedeji i koszty paliwa maja takie same jak ja w ATR :mrgreen:
  • 0

#11 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 21:54, 19.02.2011

...może gaz w aucie nie jest zły ale wkurzają mnie "tanie cwaniaczki" co gazują mocne silniki,chowają butle w kole zapasowym i gazowlotek ukrywaja jak tylko się da a na drodze lub na parkingu kozakuja ile to ich auto nie paili i nie ma mocy i ile to na wache przeznaczają...
  • 0

#12 pegal

pegal

    pegal

  • Forumowicz
  • 1802 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:1.8
  • Wersja:iS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG8
Reputacja: 11
Dobra

Napisano 22:17, 19.02.2011

Ale to już problem egzystencjalno-psychologiczny a nie techniczny ;-)
  • 0
MaxLife RULEZ !!!

#13 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 22:47, 19.02.2011

do pablo z gazem to tak kolego jakbys plywal w basenie w trampkach jest roznica czy nie???
  • 0

#14 tarjei86

tarjei86
  • Forumowicz
  • 6037 postów
  • Skąd:Śląsk
  • Silnik:1.5
  • Wersja:Business
  • KM:150+
  • Paliwo:PB
  • Rok:2018
  • Nadwozie:Liftback
Reputacja: 24
Super

Napisano 22:48, 19.02.2011

z gazem to tak kolego jakbys plywal w basenie w trampkach jest roznica czy nie???


:shock: WyTyFy ?
  • 0

#15 pegal

pegal

    pegal

  • Forumowicz
  • 1802 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:1.8
  • Wersja:iS
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG8
Reputacja: 11
Dobra

Napisano 23:34, 19.02.2011

Proponuję żeby jakiś Mod się tutaj zakręcił i coś zrobił z tym wątkiem. Chyba, że płacą tutaj za szpaltówkę. Już się zaczeło, trampki, "tanie cwaniaczki" itd....O co chodzi? Kolejna ścieżka do nikąd :k


Zresztą, mam gdzieś czy ktoś mnie uważa za "cwaniaczka" w trampkach w basenie - skoro ma takie podejście to nienajlepiej o nim świadczy jako o człowieku, brak kindresztuby i ogłady po prostu. A od mojego auta z LPG - WARA. Gdyby nie istniało LPG dawno poszedłbym z torbami dojeżdżając codziennie do pracy ponad 120 km w obie strony. LPG wycisnęło już 150 tys. km na moim silniku i winszuję przynajmniej drugie tyle.
  • 0
MaxLife RULEZ !!!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq