Witam,
Zaobserwowałem u siebie od jakiegoś czasu problem objawiający się tym że silnik w momencie rozgrzewania się (rozpoczęcia ruchu wskazówki temperatury) zaczyna szarpać lub zacinać się na obrotach bez przyśpieszenia, tak jakby brakowało mocy i pomaga podniesienie pedału gazu, oraz ponowne jego wciśnięcie potrafi tak się objawiać do momentu aż wskazówka temperatury nakieruje się na optymalną wartość. Problem zaczyna się ponownie gdy samochód zostanie zgaszony i odpalony po kilku minutach. Dodam że nie zauważyłem tego problemu gdy rozkręcę autko powyżej 4000 obrotów i załączy się vtec (wiem katowanie), ale dla testów parę razy musiałem sprawdzić czy na każdej wartości obrotowej problem występuje.
Informacje ode mnie:
EGR: Zaślepiony
Przepustnica: czyszczona z pominięciem krokowca (będzie czyszczony jak będzie ciepło)
Zawory: regulowane kilka dni temu wraz z wymianą rozrządu i wszystkim co się na nim rusza.
Od kiedy problem? : Prawdopodobnie po czyszczeniu przepustnicy (ale to może być orientacyjny czas)
Co sprawdzić w pierwszej kolejności?
Moje typy to:
1. Czujnik temperatury powietrza dolotowego, oraz płynu chłodniczego
2. Sonda lambda?
3. Aparat zapłonowy?
4.Czujnik położenia przepustnicy? - nawet nie wiem jak się do niego dobrać.
5. Boję się też że może to być sprzęgło, ale one wariowałoby cały czas a nie tylko chwilę przy rozgrzewaniu.
Trochę dużo jak na raz, wolę aby wypowiedział się ktoś kto ma większe doświadczenie w mechanice i pozwoli mi uniknąć straty czasu którego mam niewiele, jak i pieniędzy. Niestety dobrzy mechanicy w okolicy to czasy oczekiwania ok 1 miesiąca więc wolę metodę prób i błędów dokonywać sam w miarę możliwości.
Wspomnę też o przepalonej lub odłączonej celowo kontrolce silnika, autodiagnoza więc odpada. Postaram się w międzyczasie załatwić złącze, lub kogoś ze złączem i odczytać co pokazuje komputer.
EDIT:
Okej, zająłem się tematem zaraz po tym jak dotarł do mnie XHORSE. Po odczytaniu z komputera błędów wisiał tylko jeden mówiący o za dużym napięciu na sondzie nr 1, po skasowaniu błąd nie pojawił się ponownie. Wykonałem wszystkie testy jakie były możliwe przez HDS'a i czytałem wartości jakie pojawiają się na czujnikach podczas występowania problemu. Gdy samochód stoi na biegu jałowym problem objawia się drganiami silnika. Wszystkie wartości były w normie.
Przeczyściłem kopułkę i palec, wymieniłem filtr powietrza a problem nadal występuje.
Na wskazaniach komputera kąt wyprzedzania zapłonu waha się od 10 do 14 na biegu jałowym. Czujnik spalania stukowego wskazuje 8. Położenie przepustnicy -1 stopień. Zrobiłem też test sondy lambda i hds nie odnalazł nieprawidłowości. Czujniki temperatury wskazują prawidłowe wartości.
Użytkownik elitenr edytował ten post 19:47, 05.04.2018