Witam,
Dawno mnie tu nie było, nosiłem sie z zamiarem sprzedaży Accorda a tu taki klops
Dzisiaj ni stąd ni z owąd zaczeło się dziwnie zachowywać sprzegło. Mianowicie np. w sytuacji gdzie trzeba manewrować trochę na parkingu, sprzegło wciśnięte, troche na półsprzegle itp zaczyna coraz bardziej jakby wpadac w podłogę do momentu gdy bierze już przy samej podłodze, wtedy trzeba delikatnie je ruszyc do góry i po kilku chwilach zaczyna pracować prawie normalnie. Podczas normalnej jazdy gdy nie wciska się sprzegła przez dłuższy czas zachowuje się normalnie. Wpada w podłogę i zaczyna brać od samego dołu w momencie jakbyśmy np stali na światłach z wciśniętym sprzęgłem.
Czy to będzie kończące się sprzegło czy może jednak skończy się na wysprzęgliku ?
Dodam że wysprzęglik (ten na skrzyni pod maską) wymieniałem niecałe 3 lata temu bo oryginalny zaczął przeciekać.
Teraz płyn w zbiorniczku jest, nie widać żadnych wycieków.
Prośba o pomoc