Auto Accord VI gen (99 rocznik), silnik 1.8 benzynka, bez gazu
Mam auto 1,5 roku i nigdy nie miałem problemów z uruchomieniem. Zmienił się to niedawno.
Jeżeli auto użytkuje codziennie to nie ma problemow, problem pojawia sie jak postoi ze dwa dni, tzn. np. w piatek zjade po pracy do domu, zostawie samochod na parkingu i w niedziele mam problem z odpaleniem.
Problem pojawil sie niedawno i zastanawiam sie czy nei ma z tym zwiazku mroz...
Wczoraj, wlasnie w niedziele rano nie moglem odpalic. krecilem i nic. w ciagu dnia chyba 3 czy 4 razy podchodzilem i probowalem odpalic. Czasem jakby zalapywal, ale nie uruchamial sie. w koncu, wieczorem sie udalo. i po tym odpaleniu juz bylo ok, tzn. pozniej jeszce wieczorem auto ruszalem i odpalilo bez problemow, dzis (poniedzialek) rano tez odpalilo od strzlaa.
od jakiegos czasu szykuje sie do wymiany kopulki, placa, przewodow zaplonowych i swiec, ael nie sadze,z eby tu tkwil problem - wymienie tak czy inaczej.
Wczoraj zaczalem sie zastanawwiac czy to nie wina filtra paliwa... moze zgromadzilo sie tam troche wody i przymarza, a po jaiks czaie prob uruchomienia, paliwko roztapia i auto dziala normalnie - nie wiem, taki luzny pomysl... ale moze prawdziwy.
Ja filtra w aucie nie wymienialem, nie wiem kiedy wczesniej byl wymieniony, wiec postanowilem, ze tak czy ianczej wymieniam.
Ale zastanawiam sie jeszcze nad innym elementem,a mianowicie to zaznaczone na zdjeciu
Pierwotnie sadzilem,z e to jest wlasnie filtr paliwa, ale po przejrzeniu forum wiem,z e filtr jest gdzies przy baku. to co na zdjeciu nazywa sie jakis canister (kod czesci 17399-sn7-e51) i nawet tego nie moge znalezc w necie
reasumujac:
1. czy winnym mojego problemu moze byc filtr paliwa czy moze macie jakis inny pomysl?
2. co to jest na zdjeciu pewnie i tak to zdemontuje i przeczyszcze dla spokoju...