Witam,
Zauwazylem ostatnio wyciek z metalowego przewodu wspomagania, ktory jest miedzy zderzakiem a chlodnica. Kapie dosc mocno, na szczescie mam oryginalny plyn wspomagania, ktory kupilem na dolewke po wymianie alternatora. Mysle, ze dalbym rade wymienic to sam, ale nie bardzo wiem z ktorej strony sie za to zabrac. Chcialbym uniknac sytuacji z alternatorem, kiedy chcialem go wyjac bez wyjmowania pompy wspomagania...
Pytanie jest takie: da sie to jakos odkrecic czy trzeba wyjmowac reflektor/zderzak/chlodnice?
Z gory dzieki!
P.
Załączone pliki
Użytkownik PiotrekGSX edytował ten post 13:19, 04.02.2014