czujnik położenia cylindra jest wewnątrz aparatu zapłonowego od góry. jest w niego wbudowany, więc albo go doprowadzisz do ładu, albo podmiana całego aparatu zapłonowego na sprawny świece Denso, albo NGK, tak jak już Seth napisał, a kable zamiast nowych, to wziął bym od Wolka używki (o ile takowe posiada ). ten drugi czujnik, który niepotrzebnie zakupiłeś, to czujnik położenia wału (prawdopodobnie) i nie ma takiej potrzeby, żeby go wymieniać przy tych błędach które podałeś
jeżeli chodzi o sondę pierwszą, to jak masz starą wkręconą, ale uszkodzoną, to wystarczy zamiennik NGK zamontować. przełożyć wtyczkę ze starej do nowej i po robocie (zamiennik sprawdzony - działa i kosztuje około 100-150 zł). najprostszy do rozwiązania z Twoich problemów
Poprzedni właściciel mówił mi że czujniki wałka rozrządu są dwa zintegrowane (po wizycie u mechanika/szamana i zdiagnozowaniu tej awarii). Więc się tym sugerowałem i kupiłem to https://e-katalog.in...-rozrzadu.html
Kable WN używki też mam, jak brałem cały aparat zapłonowy z angola je dostałem w gratisie.
EDIT:
To w takim razie w dwóch aparatach zapłonowych są uszkodzone czujniki położenia cylindra?? No albo gaziarz coś skopał gdy się wpinał w zapłon...
Użytkownik roolf edytował ten post 11:11, 12.04.2019