Witam
Od paru dni mam następujący problem:
Po pewnym czasie gdy jeżdżę pedał hamulca robi się coraz bardziej twardy. Gdy wsiądę do samochodu po dłuższym postoju wszystko jest okej. Jednak z czasem skok pedały hamulca jest coraz krótszy aż po czasie pedał jest tak twardy, że delikatne dotknięcie powoduje hamowanie. Do tego zaciski z przodu trzymają koła, że dojeżdżając do skrzyżowania nie muszę sam hamować praktycznie. Po pewnym czasie gdy samochód postoi wszystko wraca do normy aż znów nie pojeżdżę dłużej używając sporo hamulca.
Ostatnio co robiłem:
wymiana zacisku lewy przód (stary miał wżery na tłoczku)
wymiana zacisków z tyłu (poprzedni mechanik poszarpał gumy na tłoczkach przy wymianie klocków i stanęły)
wymiana płynu hamulcowego na ATE
Jakieś pomysły co może być nie tak?