Witam,
Niedawno stałem się szczęśliwym posiadaczem Hondy Accord.
Chciałbym odpowiednio zająć się odświeżeniem i zabezpieczeniem lakieru.
Trochę poczytałem na temat tego jak cały ten proces powinien wyglądać.
Zamiarzem przeprowadzić to w następujący sposób:
1. Mycie auta ADBL Shampoo
2. Po wyschnięciu auta ADBL Tar and Glue remover
3. Glinka Vallet.
4. Mycie auta.
4. Zestaw Menzerna Urban FG500 PF2500 FF3000- tutaj powinienem skorzystać najpierw z pasty PF2500, następnie w miejscach gdzie pozostały defekty lakieru skorzystać z FG500 i na sam koniec FF3000?
5 Politura Black hole Poorboys.
6. Wosk Finishkare 1000.
Chciałbym zająć się autem w weekend za trzy tygodnie, także mam jeszcze trochę czasu na jak najlepsze doedukowanie się w tym zakresie oraz zakupienie potrzebnych środków.
Czy cały ten proces, który chce przeprowadzić jest poprawny? Ewentualnie coś jest zbędnego lub czegoś brakuje?
Po całym zabiegu co jaki czas i czym dodatkowo pielęgnować lakier?
Wystarczą dwa dni weekendowe, czy raczej powinienem jeszcze dodatkowo liczyć piątek?
Pozdrawiam!
Użytkownik 4d1k edytował ten post 12:33, 27.05.2018