Witam wszystkich!
Mam taki problem z moją Acco, wydaje mi się że słabo hamuje. Już tłumaczę na czym polega problem. Po naciśnięciu na pedał hamulca wydaje się jakby tak powiedzmy do 1/3 a może nawet połowy niewiele się działo, znaczy auto hamuje ale ledwo co. Pedał zachowuje się tak jakby miał luz np. na lince. Pedał jest też taki gumowy wtedy. Potem czuć już opór i auto hamuje lepiej ale wtedy to już na mój gust to jest tak jakby koniec zakresu hamowania (kurde nie wiem jak to wytłumaczyć). Tak jakby zaciski były juz na maksa zaciśniete i ni hu dało się mocniej hamować. Oczywiście jak pierdyknę nogą do tzw. "podłogi" to auto staje dęba, abs itd. Podsumowując mam takie wrażenie że auto ledwo hamuje ledwo ledwo i nagle blokada, abs...
I teraz tak, byłem u dwóch mechaników i oboje idą w zaparte że hamulce są ok (po przejażdżce). Niestety nie mam porównania jak to powinno być i nie wiem czy to w mojej głowie siedzi czy mam rację.
Powiem tylko że dotychczas zrobione były:
-wymiana przewodów hamulcowych (ruda zjadła, jak pewnego pięknego dnia wstałem to płynu zero i ledwie się dokulałem pooooowoli do mechanika )
-przednie zaciski regeneracja (prawy się zacisnął i grzał felgę)
-klocki z przodu bo prawy zacisk zjechał do zera klocek
-hamulce odpowietrzone, abs sprawny, żadnych błedów na desce wszystko cacy.
Niestety marki tarcz i klocków nie znam (o te nowe zapominiałem spytać a reszte mam od kiedy kupiłem auto). Tarcze są dobre (tzn, biją trochę przy hamowaniu ale to chce niedługo sprawdzić czy to tarcze czy piasty są krzywe bo felgi niby 100% proste, opony kulturka, przeguby wew wymienione na używki od wolka zawias bez luzów), bije tylko przy hamowaniu albo powyżej 130km/h ale podczas jazdy lekko więc to może być chyba kilka przyczyn (magiel, jakiś drążek, piasty/tarcze krzywe w końcu auto ma już 17 lat a jak patrzeliśmy na zawias to oryginał proćz pierdółek typu łacznik czy jakaś guma).
Stąd moje pytanie, jak auto się wam zachowuje podczas wciskania hamulca bo mam kilka pomysłów co to może być ale nie chce iść metodą ASO tj. wymieniamy wszystko aż będzie działać a klient zapłaci.
Moje pomysły jakby co to:
-tylne zaciski tam jeszcze nie zaglądałęm a będę musiał bo ręcznego już parę razy zapomniałem że mam zaciągniętego.
-pompa hamulcowa do regeneracji
Użytkownik blow edytował ten post 09:43, 20.02.2017
edytuję to!