Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie
VI

Woda na dywanik pasażera wcieka przez dziurawe nadkole

VI vi accord nadkole dziura woda dywaniki

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1 michal.ga2a

michal.ga2a
  • Forumowicz
  • 20 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:1.8
  • Wersja:es
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG8
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 20:34, 30.09.2015

Witam, jestem od wczoraj szczęśliwym posiadaczem accorda, udało mi się kupić go za stosunkowo niską cenę po pokazaniu wielu mniejszych lub wiekszych wad tego auta poprzedniemu wlascicielowi. Jedna z wiekszych wad to woda na dywaniku. Podczas kupna poprosiłem właściciela aby lał karcherem po nadkolu a ja odwinąłem dywaniki i oglądałem czy leci woda. Niestety leciała :P. W każdym razie teraz po zdemontowaniu fotela pasażera i odwróceniu wykładziny ukazuje się widok rdzy. Od strony koła widać że było to czymś lepione, jednakże puściło i teraz tamtędy wcieka woda. Czy macie jakiś patent na łatanie tego od zewnątrz ? Nie mam ochoty demontować całej deski z przodu żeby dostać się do tej dziury, wolałbym zrobić to od strony nadkola. Jakim środkiem to załatać ? jak załatwić sprawę od wewnątrz  - szczotka druciana, odrdzewiacz i jakaś farba zapobiegająca rdzewieniu ? Jak wygląda sprawa z drugim nadkolem od strony kierowcy ? tam dywanik suchy wiec wyglada na to ze nie ma dziury, ale jak zabezpieczyc nadkole od wewnatrz żeby sie nic nie stało w najblizszym czasie ? Poprzedni wlasciciel garazowal auto wiec stosunkowo dobrze wyglada. Ja bede trzymac auto pod blokiem wiec momentalnie go tam rdza chwyci.   

Czytałem inne tematy o tym, ale nigdzie nie bylo konkretnie rozpisane jak wyczyścić i czym to załatać aby sie trzymało.

W załączniku zdjęcia wewnątrz i zewnątrz. Pozdro 

 

1f0ca91b1b42ef31.jpg

cdefaade025d6f8a.jpg

1a68eb59c9d79772.jpg

b9fd4791fdde5b7a.jpg

ea5dc9981b4efbdd.jpg


Użytkownik michal.ga2a edytował ten post 20:38, 30.09.2015

  • 0

#2 toki

toki
  • Forumowicz
  • 1532 postów
  • Skąd:Lublin
  • Silnik:1,8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2000
  • Nadwozie:CH6
Reputacja: 24
Super

Napisano 20:55, 30.09.2015

kolego michal, normalnie w  samochodzie nie ma prawa dostawać się woda do środka, tu masz dziury na wylot, lepienie jakimiś domowymi środkami raczej się nie uda. Patrząc po zdjęciach wewnątrz moim zdaniem to ciężko te elementy uratować,ale to trzeba by zobaczyć na żywo i ocenić.Obawiam się że bez wycinania i wstawiania elementów się nie obejdzie. Druga sprawa,co działo się z samochodem że na nadkolach ma dziury na wylot?


  • 0

#3 michal.ga2a

michal.ga2a
  • Forumowicz
  • 20 postów
  • Skąd:Kraków
  • Silnik:1.8
  • Wersja:es
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG8
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 21:03, 30.09.2015

ta rdza w srodku tylko groźnie wygląda, skrobnołem to troche i tylko lakier odpada i delikatnie rdza sie pyli, pod tym jest zdrowa blacha. Dziura jest której nie widać, jest wyżej pod deską. Dziura w nadkolach to podobno newralgiczne miejsce vi gen. U mnie było to już łatane czymś ale niestety puściło. Takie miejsce lipne jest bo jest to na zgrzewach blach i tam nie da sie idealnie wyczyscic rdzy tylko trzebaby to wyciac i wspawac kawalek. Ale chciałbym przynajmniej jako tako narazie to zabezpieczyc zeby sie nie rozchodzilo dalej. I czy macie jakis patent czym to wyczyscic i zalac ? 


  • 0

#4 toki

toki
  • Forumowicz
  • 1532 postów
  • Skąd:Lublin
  • Silnik:1,8
  • Wersja:LS
  • KM:136
  • Paliwo:LPG
  • Rok:2000
  • Nadwozie:CH6
Reputacja: 24
Super

Napisano 21:31, 30.09.2015

musisz to zedrzeć z obydwu stron do żywej blachy, wtedy ocenisz jak to wygląda,nie wiem czym czym same dziury zalepić, lae na rdzę jmożesz jakiś R-stop albo brunox(ja używam Brunoxa),to środek wiążący rdzę. Na to podkład i lakier.Musisz dokładnie oczyscić z luźnej rdzy. Od strony nadkola jakaś masa bitumiczna na podkład.Zedrzyj ile się da,jak jest dziura to i tak tymczasowe rozwiązanie. Tak jak mówię, po zdjęciach ciężko oceniać, trzeba zedrzeć rudą.

Podjedź gdzieś do lakiertnika, niech Ci oceni, powie co robić i ewentualne koszta, to nie powinno dużo kosztować, w końcu to nie kładzenie lakieru

Ściągnij też plastikowe nadkole i obstukaj śrubokrętem co tam się dzieje


Użytkownik toki edytował ten post 21:32, 30.09.2015

  • 0

#5 gvader

gvader
  • Forumowicz
  • 259 postów
  • Skąd:inąd
  • Silnik:4.6
  • Wersja:Type-R/Exe
  • KM:a ze 400 w sumie będzie :D
  • Paliwo:PB
  • Rok:4008
  • Nadwozie:CH1/CW2
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 06:32, 01.10.2015

Zajrzyj między kielich a ścianę od strony komory silnika. Może być konieczne wyjęcie fuseboxa, chociaż u mnie od strony kabiny też były widoczne dziury.


  • 0

#6 Łukasz17w7

Łukasz17w7
  • Forumowicz
  • 229 postów
  • Skąd:Krasnystaw
  • Silnik:2.0
  • Wersja:ES Premium ;)
  • KM:147
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG9
Reputacja: 4
Neutralna

Napisano 20:26, 27.10.2015

No właśnie dzisiaj radziłem sobie z identyczną przypadłością. Nadkole oczyszczone, poszedł brunox na to włókno szklane i żywica epoksydowa, ciekaw jestem ile i czy wytrzyma.


  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VI, vi, accord, nadkole, dziura, woda, dywaniki

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq