Cześć,
Przeczytalem chyba wszystkie tematy zwiazane z problemami z klimatyzacja w VII
Posiadam tourera 2,2 sport 2006r,
Uklad dzialal bezproblomewo do pierwszego upalu i juz nie dziala. Jadac do pracy bylo ok a wracajac juz nie. Na "LO' lecialo wczesniej 6-7 stopni po obu stronach
Uklad nabity, szczelny. Sprezarka i wiatraki dzialaja, na wezu za zaworem rozprezym ktory idzie do parownika jest szron.
Jednak w kabinie leci po stronie pasazera ~10-12 stopni, a po stronie kierowcy temp z zewnatrz
Sprawdzilem wszystkie silniczki od klapek - sprawne
Polozenie klap ustawialem i probowalem "recznie" bez silniczkow efekt taki sam
Wymieniony czujnik na parowniku i w kabinie
Przekazniki oraz bezpieczniki nowe, zamieniane miejscami itp
Mam dwa radia i na obu jest identycznie - oba radia do diesla
Najdziwniejsze ze jak wylacze klime na ~1min i ponownie wlacze to przez chwile leci chlodne/zimne i po 10 sekundach znow leci jak wczesniej
Autodiagnostyka nie pokazuje bledow
Auto + dual pokazuje temp parownika 2-3 stopnie, pozycja 6 - C9, pozycja 7 - 1, cisnienie 13
Jak zmieniam pokretlami temperature to zmieniaja sie pozycje 6 i 7
Ktos ma jeszcze jakis pomysl ? Sprawdzalem tez jak wyglada parownik nie demontujac go tylko patrzac i macajac po wyjeciu dmuchawy i wyglada ok
Mogla sie ktoras klapka obkrecic na osce i mimo pozycji zamknietej pozostaje czesciowo otwarta ? Nie bardzo chce mi sie pruc calej deski aby sie tam dostac, nawet nie wiem czy jest to demontowalne