[Seth]

a to nie matam rurki jak w VII odprowadzającej, gdzie ta rureczka bo w nią chce psiknąć
Czy wystarczy opierniczyć cały parownik naokoło?

[mlun]

No jak napsikasz na parownik to rurką i tak i tak spłynie. A Wpuszczanie przez rurkę ma na celu dotarcie do parownika własnie.

[Seth]

to u was go nie widac przy wymianie filtra powietrza?

[mlun]

U nas filtr jest w poziomie a pod nim jest wentylator i chyba dopiero parownik. Nie wiem dokladnie bo nie rozbierałem jeszcze dlatego pytałem się radama jak to wygląda.

[Tiger1980]

w Gorzowie w ASO za pełne czyszczenie parownika z odgrzybianiem kabiny chca 150zł. Parownik czyszczą chemicznie.
To chyba przyzwoita cena jak na ASO, co?

[kardas]

zależy co robią, bo jak chemicznie = napsikanie specyfiku do nawiewów to według mnie sporo

[Tiger1980]

zależy co robią, bo jak chemicznie = napsikanie specyfiku do nawiewów to według mnie sporo

wypytam.

[radam5]

PS. Trzeba rozbierać plastiki czy przez dziurę od filtra kabinowego czyściłeś?

ja to robiłem tak jak pokazał kolega DykuS17 parę postów wyżej.
Ściągasz tylko boczne plastiki i podwijasz tapicerkę. Rozebranie zajmuje 20sekund na stronę

[-ZIELONY-]

W łodzi u kosickiego odgrzybili mi klimę w grudniu 2011, (bo nie było wyjścia), za całe 250,00 zyla, myślałem że panowie którzy to robili zrobią to uczciwie a tu rozczarowanie po dwóch tygodniach znowu śmierdzi, na moje wątpliwości panowie z serwisu powiedzieli że trzeba zdemontować cały parownik i wyczyścić go mechanicznie za jedyne 1500,00 zł. powiedziałem im że się zastanowię. W marcu ponownie odgrzybiłem u znajomego gościa który nie mógł mi tego zrobić w grudniu, jeżdżę już trzy tygodnie i wygląda ze wszystko ok za jedyne 60zł.

[mlun]

250zł za psiknięcie pianka za 40zł. Nieźle.

[despero]

Czy po zaaplikowaniu pianki w rurkę od parownika i odczekaniu kilkunastu minut włączamy sam nawiew czy nawiew z klimą? Rurkę od parownika chowamy na miejsce? Do operacji wyciągami filtr przeciwpyłkowy?

[radam5]

Filtr wyciągamy i wymieniamy na nowy.
Po zaaplikowaniu pianki wężyk włożyłem w otwór w podłodze i po odczekanie 20-30min włączyłem klimę.

[despero]

Filtr na nowy przed czy po akcji?

Właśnie jestem po przeprowadzeniu odgrzybiania ale z racji że jestem w gorącej wodzie kąpany u mnie temat wyglądał tak:
- zabezpieczenie komputera (3 warstwy: ręczniki papierowe, szmatka, folia)
- wyciągnięcie rurki od parownika
- włożenie rurki od środka pianki do rurki parownika
- aplikacja środka (nie wiem czy dobrze włożyłem rurkę)
- odczekanie 5 minut i ogień klima chodziła około 5 min na na każdym możliwym ustawieniu nawiewu
- po akcji temperatura na hi i suszenie przez około 20 min

całą operację powtórzyłem 2x i powiem wam że... nie ma żadnego efektu, nie wymieniłem jeszcze filtra, jutro rano jadę na ozonowanie i tam go wymienię...

[qmax]

Ja robię sobie ozonowanie dwa razy w roku i nic nie śmierdzi. Jak zaczyna śmierdzieć, to od razu aplikuję 30 minut ozonowania na obiegu wewnętrznym, nawiew max, kierunek jakikolwiek i jest ok. Odkąd w firmie mam ozonator przemysłowy (nie jakieś badziewie z rurką co dmucha jak umarlak w szpitalu), kłopoty z klima skończone.
Jak ktoś z KRK chce sobie zrobić taka operacje, to zapraszam.
Normalnie dla klientów usługa kosztuje 30 PLN, natomiast dla znajomych robi się to za piwo
Dodam jeszcze tylko, że taki gówniany ozonator daje ok 650mg/h ozonu, a ten 8,5g/h !!
A urządzenie wygląda tak.
Laboratorium KORONA

[qmax]

No i tu się z Tobą zgodzę, że takie zastosowanie nazwanego przeze mnie "gównianego ozonatora" ma sens. A nazwałem go dlatego w ten sposób, gdyż widziałem kiedyś ozonowanie przez ten cienki wężyk wpuszczony przez uchyloną szybę samochodu.
Dlatego wydał mi się gówniany