alternator

Witam . wie ktoś może jaki jest alternator w CG8 F18B2 Znaczy ile ma Amper Z góry dzięki i pozdrawiam

Z tego co znalazłem:
 

HONDA-Nr: 31100-PDA-E01

Alternator:
Prąd ładowania alternatora [A] : 90

Użytkownik Kardynal edytował ten post 13:46, 09.01.2015

ok.wielkie dzieki . 

Witam!

Ja tak może nie po myśli autora tematu ale jako że tytuł dotyczy alternatora to odświeżę ten nieco zakurzony wątek żeby niepotrzebnie nie zakładać nowego tematu.

A mianowicie: jadę sobie dzisiaj moim Accordem po mieście i nagle ni z tego ni z owego zapaliła się czerwona lampka od ładowania akmulatora, która nie zamierza gasnąć w trakcie pracy silnika. No więc od razu z marszu udałem sie po drodze do warsztatu gdzie mechanik potwierdzil że ładowania nie ma (niezależnie od obrotów). Od ręki postawil również diagnozę że najprawdopodobniej padł alternator. W kilku tematach tego forum zauważyłem często powtarzający się element który ulega awarii, to regulator napięcia, który z tego co zrozumiałem jest częścią składową alternatora (wybaczcie ale żaden ze mnie elektryk, więc to stwierdzenie może być dla niektórych śmieszne i banalne albo nawet głupie). Zatem chciałem zapytac co najczęściej "siada" w alternatorach w VI gen? Chodzi o to żeby mechanior nie naciągał na niepotrzebne wydatki bo niestety nasi fachowcy tak mają. Mnie od razu zasugerowano regeneracją alternatora i tu drugie pytanko, co taka regeneracja alternatora obejmuje? Bo rozważam zakup urzywanego ale w zasadzie nie mam gwarancji że też się zaraz nie posypie.

Użytkownik Roni0127 edytował ten post 20:29, 28.05.2015

Napięcie ładowania jeśli alternator funkcjonuje jak trzeba wacha się w granicach 13,8V do 14,4V w zależności od obrotów.
Co w twoim alternatorze jest zepsute to na odległość ciężko powiedzieć ale jeśli alternator nie hałasuje z powodu zużytych łożysk to pozostaje raczej tylko regulator = szczotki albo mniej prawdopodobne zużyty komutator.
 

Regulator to jedna cześć razem ze szczotkami.
Sam regulator jako cześć elektroniczna raczej się nie zużywa = psuje tylko jego szczotki które dotykają w trakcie pracy komutatora.
Jak szczotki są zużyta to wtedy są za krótkie i nie dotyka jak trzeba komutatora wirnika.
 

Nie oryginalny regulator na ebay można już kupić za około 30 eur, na allegro od 100zl + przesyłka.
np.: http://allegro.pl/re...5374479655.html
 

Wymiana jest raczej dość prosta.
Twój alternator: 31100-PDA- E01
Z tego co wiem regeneracja obejmuje wymianę łożysk, szczotek i szlifowanie komutatora wirnika itd., tzn. alternator jest właściwie jak nowy.
 

Używany alternator może być także OK.
Wszystko zależy tylko od tego ile miało auto przejechanych km.
Im więcej przejechanych km to tym bardziej zużyte łożyska i szczotki alternatora.
Ile ty masz km na liczniku?
 

EDIT: jesli wymontujesz regulator i zmierzysz parametry = wymiary szczotek to mozesz takze sprubowac poszukac w i-necie odpowiednich szczotek.

one ksztuja bardzo malo i wymiana powinna byc takze prosta np. wylutowac stare i wlutowac nowe.

Użytkownik Kardynal edytował ten post 15:49, 31.05.2015

Witam,

Mam przejechane ponad 250k i zauważyłem ostatnio że powyżej ok. 4k obrotów ciemnieje mi podświetlenie i reflektory chyba lekko migają (napięcie spada do około 12V jakby nie ładowało). Na niższych obrotach jest wszystko okej. Poziom naładowania akumulatora jest wysoki, choć jego żywotność także pomału dobiega końca.

Kilka pytań:

1. Czy te "szczotki" są zawsze zintegrowane razem z regulatorem, jak to wszyscy piszą? Znalazłem tylko taki regulator dostępny w bardziej znanym sklepie (jeśli macie ciekawsze propozycje, będę wdzięczny).

2. Czy wymiana regulatora wg Was powinna mi pomóc?

3. Czy muszę/lepiej zdjąć cały alternator, aby wymienić ten regulator? (nigdy tego nie robiłem, ale patrząc na zdjęcia niby dostęp jest od razu pod tą osłoną) Jakieś wskazówki dla nooba?

Dzięki!

Użytkownik Gr3at edytował ten post 15:46, 27.05.2016

Witam.

Nie chcę śmiecić, a temat związany z alternatorem...

Mianowicie, koło pasowe altka strasznie się nagrzewa. Wystarczy na chwilę odpalić silnik by odpowietrzyć pompę wspomagania, wręcz parzy gdy się je dotyka.

Ma na to wpływ zajechany pasek??
Łożyska w altku nie słychać... 

a pasek nie piszczy? bo jak bedzie się ślizgał po kole alternatora to logiczne że koło bedzie się grzało

Użytkownik Maxell edytował ten post 18:34, 19.06.2019

Poszło łożysko... na alternatorze. Te wewnętrzne przy komutatorze 

Alternator naprawiony śmiga i ładuje jak powinien. Ale mam inny problem... kontrolka ładowania ledwo świeci gdy kluczyk jest na pozycji zapłon. Powiem że inne normalnie świecą.

Jak napięcie na akumulatorze jest ok po zapłonie, to być może, że żarówka umiera (miernik w dłoń i jazda  ) wypnij i wepnij wtyczkę na alternatorze, może coś nie styka a żarówkę możesz na szybko podmienić z działającą od innej kontrolki (np. ciśnienia oleju) przy wymianie najlepiej wymienić wszystkie, żeby więcej tam nie grzebać a żarówki to groszowe sprawy

Może i żarówka... mam ich od groma w piwnicy   podmienię i zobaczę...
Tak przy okazji, napięcie na B+ (przewód akumulator = alternator) jest cały czas, czy gdy jest zapłon?? A teraz usłyszałem że jak odpalam Hondę to obraz w tv wariuje   

Jak napięcie na akumulatorze jest ok po zapłonie, to być może, że żarówka umiera (miernik w dłoń i jazda  ) wypnij i wepnij wtyczkę na alternatorze, może coś nie styka a żarówkę możesz na szybko podmienić z działającą od innej kontrolki (np. ciśnienia oleju) przy wymianie najlepiej wymienić wszystkie, żeby więcej tam nie grzebać a żarówki to groszowe sprawy

Podmieniłem żarówki i dalej kontrolka ładowania słabo świeci... masy sprawdzone na zegarach, kostki czyste i zakonserwowane kontaktem... a nadal 

Alternator jest po regeneracji i ma zamontowany regulator napięcia ARE0008 (wedle kodu to do altków VAG'a??)... Może wina leży po stronie regulatora i go wymienić na Bosch'a, tak jak powinien być Kurcze, nie chcę się pchać na koszta dodatkowe... 

może ma gdzieś przebicie na obudowę ... trzeba go wymontować i pomierzyć (da radę na aucie, ale nie jest to szczyt wygody ). jak masz opcję, to podjedź do gościa, który Ci go regenerował i niech go mierzy, bo Ty nie musisz się na wszystkim znać. samo napięcie wszystkiego Ci nie powie, trzeba zmierzyć też prąd ładowania, czy altek jest dobrze złożony, nie styka gdzieś do masy i czy na diodach nie ma przebicia. regulator swoją drogą lipny, według katalogu nie jest zamiennikiem do tego altka (powinien być F00MA45238) i jest jedynie tańszy od dedykowanego Boshowskiego o jakieś 20 zł

może ma gdzieś przebicie na obudowę ... trzeba go wymontować i pomierzyć (da radę na aucie, ale nie jest to szczyt wygody ). jak masz opcję, to podjedź do gościa, który Ci go regenerował i niech go mierzy, bo Ty nie musisz się na wszystkim znać. samo napięcie wszystkiego Ci nie powie, trzeba zmierzyć też prąd ładowania, czy altek jest dobrze złożony, nie styka gdzieś do masy i czy na diodach nie ma przebicia. regulator swoją drogą lipny, według katalogu nie jest zamiennikiem do tego altka (powinien być F00MA45238) i jest jedynie tańszy od dedykowanego Boshowskiego o jakieś 20 zł

Nie dam rady go dać do gościa co go regenerował... Też nie widzi mi się znów wyciągać z samochodu i pakować   
Dobra, po pracy się multimetrem pobawię   
Co do regulatora... mogę go zostawić, czy szukać Bosch'a??