Dobry wieczór, tak się składa, że niechcący przez swoją nieuwagę w niedzielę rozladowałem akumulator (Banner Powerbull Extra calcium Power 45 Ah 390 A) do tego stopnia, że samochodu nie dało się uruchomić i w końcu kontrolki też zaczęły przygasać. Takie zdarzenia w przeciągu ponad dwóch lat przytrafiły mi się też ze dwa lub trzy razy z tym akumulatorem i podczas kupna auta dwa i pół roku temu, bo tyle czasu mam kombi Accorda, ten Banner też był na wyposażeniu auta. Gdy auto kupowałem wiosną 2018 roku to było akurat dosyć zimno, samochód stał w komisie dłuższy czas bez jazdy i w tym czasie akumulator też się rozładowal, nie wiem ile czasu ten stan trwał że był rozładowany ale, jak tarcze hamulcowe były dosyć mocno pokryte korozją, to chyba stan rozładowania też trwał trochę dłużej. Sprzedawca musiał podłączyć powerboostera przed jazdą bo auta nie dało się uruchomić i nawet z pilota nie udało się auta otworzyć. Po porządnej jeździe próbnej i ponownym odebraniu auta po kupnie za około dwa tygodnie, już bateria nie wymagała powerboostera, samochód ładnie zakręcił i odpalił.
Jako, że posiadam w zapasie drugi akumulator od sedana, którym na obecną chwilę nie jeżdżę to więc wstawiłem go do kombi, a Bannera wziąłem do domu na ładowanie, bo napięcie było poniżej 12.2 volta jak auto nie chciało zapalić. Ładowanie całą noc malutkim prądem, akumulator odłączylem w poniedziałek rano i do pracy pojechałem. Po przyjeździe po południu sprawdziłem napięcie wyjściowe i pokazało 13.01-13.02 V. Dziś sprawdziłem również niedawno, i dalej utrzymuje się na tym samym poziomie i zobaczymy, jak będzie dalej. Wnioskuję jednak, że akumulator nie jest uszkodzony, jak ponad dobę trzyma napięcie bez spadku ale trzeba obserwować.
Zdarzało się też, że auto stało czasami dwa-trzy tygodnie i akumulator zawsze ładnie kręcił i auto zapalało po tak długim czasie postoju.
Podobnie niestety traktowana była przeze mnie Centra w sedanie, którą wcześniej miałem, nie dożyła nawet 4 lat i ostatnio nawet po dłuższej jeździe rozrusznik ciężko kręcił zawsze i w końcu szlag ją trafił.
Dlatego zainteresował mnie Banner i trochę sobie o tej marce poczytałem i wynika z tego, że swoją technologię dostarcza kilku markom aut i być może nawet akumulatory tej firmy (z tą albo inną nazwą) idą na pierwszy montaż w VW, Skodach i innych jeszcze markach. Tak wyczytałem przynajmniej z opisu jednej firmy, która zajmuje się dystrybucją kilku marek akumulatorów. W opisie też jest napisane, że te akumulatory również są dobrą alternatywą do aut azjatyckich.
Dlatego, jeśli mi ten Banner będzie dalej trzymal parametry i nie będzie tym samym problemu z rozruchem samochodu, to przy kupnie następnej baterii też na poważnie rozważę zakup Bannera, bo i wśród znajomych słyszę o tych akumulatorach dobre opinie.
I na tle akumulatora z sedana, ten Banner naprawdę jest ciężki więc, to może też jest na plus...
Tak się dzielę z Wami swoimi uwagami i spostrzeżeniami na temat tego akumulatora.
Żeby nie być gołosłownym, wstawiam ciekawy filmik:
Z tego materiału dowiedziałem się również, że mój Banner był wyprodukowany w 44 tygodniu 2016 roku, czyli obecnie ma skończone 4 lata mniej więcej.
/korzystamy z opcji "edytuj post", a nie piszemy post pod postem. Co jak co, ale były moderator powinien o tym wiedzieć.
Użytkownik niemcu edytował ten post 07:09, 04.11.2020
post pod postem