Witam wszystkich serdecznie,
kilka razy przymroziło i drugi raz w ciągu kilku dni padł mi akumulator. Chyba czas się z nim powoli żegnać. Za pierwszym razem auto stało trzy dni w duże mrozy (w nocy nawet -15). Uruchomienie z kabla się nie udało, więc bateria poszła pod prostownik. Po dobie ładowania jak to się mówi - silnik igła palił na dotyk 
.
Jak się auto codziennie odpalało było ok. Niestety - jak postał dwa dni znowu padł. Właśnie się ładuje, ale chyba czas się z nim żegnać.
Zastanawiam się nad parametrami - bo jak popatrzyłem to obecny ma chyba za słaby prąd rozruchowy.
Obecny akumulator: 12 V, 70 Ah, 540A (jakiś włoski diabeł marki CELERIS - nie wiem, nie ja kupowałem). Odkąd kupiłem auto nie był wyjmowany do tej zimy - ja go używałem dwa lata bez problemów, a kiedy był wsadzony, nie mam pojęcia
W wyszukiwarkach w necie do tego modelu auta (Accord 2,2 i-ctdi, 2006 rok) proponowane są różne akumulatory, o pojemności od 70-80Ah, prąd rozruchowy od 640-760 Ah.
Zastanawiam się jaki wybrać. Skłaniam się ku ZAP (produkują po sąsiedzku) - np. ten http://katalog.zap.p...uct/show/575 45 - 75Ah, 750A
Jakieś uwagi odnośnie parametrów przy 2,2 ctd-i? Albo sprawdzone produkty?
Użytkownik Diesel_Power edytował ten post 14:35, 03.03.2018
.png)
.png)
