[lakatus]

Na tyle mało że mrugmela parokrotnie kontrolka podczas jazdy A zanim zdiagnozowalem problem parę km i jechałem...czy to ma znaczenie czy było trochę więcej czy troche mniej chcesz się lepiej poczuć i mierzyć stan silnika miara oleju który miałem ja A który miałeś Ty q momencie mrugania ? Posłuchaj na zimnym czy przez kilka sekund od uruchomienia nie ma bardzo ale to ba4dzo cichego zaklekotania. Chcesz to jeździ tak nie chcesz daj komuś niech zrzuca miche rozkręca stopy korbowodow i wydlubie panewki może nic Ci się nie stało A może będziesz miał historię jak moja. Jak się nic nie stało to wymienisz sobie przy okazji panewki i będziesz miał pewniak na znowu ładny h parę km

Użytkownik lakatus edytował ten post 12:05, 16.07.2019

[Ślepak]

Mam diesla, wielu uważa że jest turbo i olej też musi znikać itd.
Autostrady mam bez limitów prędkości, jadę ile fabryka dała i oleju nie dolewam ani grama co wymianę czyli 9/10 tysięcy kilometrów. W v6 też jeździłem na v-tecu i olej nie znikal, jedynie paliwo w błyskawicznym tempie he he.

[jarogame]

No właśnie paliwa to mi żarł z 10 średnio

[Ślepak]

Faktycznie "dużo" ... To po co LPG wtedy było... Wątek o spalaniu fantazy już jeden jest. Dobrze ze V6 nie miałeś bo wtedy stwierdzenie "dużo pali" nabiera nowego znaczenia

Co nie zmienia faktu że masz instalacje LPG do sprawdzenia i w najlepszej opcji pierścienie do zrobienia i panewki, bo takie spalanie oleju nie jest normalne. Poczytaj inne tematy i historię innych użytkowników.

[jarogame]

No 1.5 litra oleju co spalil na 8 tys. Km daje 187 g na tys. Km i tak jak pisalem jechalem w dwie strony do polski po 1000 km praktycznie non stop 5 tys. Obrotow no ale sprawdze na wszelki wypadek instalacje

[Jarosz]

Nie gram tylko mililitrów, 1ml oleju nie = 1gramowi oleju...

Jaki masz filtr oleju?

Użytkownik Jarosz edytował ten post 21:43, 18.07.2019

[jarogame]

filtr mann

[jarogame]

No pierścienie mogą być przegrzane, zrobie porzadnie plukanie silnika.

[slasz129]

Co masz na myśli porządne płukanie silnika ?

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[jarogame]

No proszkiem ace z biedronki na jalowym. Chodzilo mi o plukanke nie wiem motula, z 20 min przetrzymac i wymienic olej. Po tys. Km czynnosc powtorzyc.

[Ślepak]

5w50 elf wymień dwa razy co 5 tysięcy, następnie regularnie co 9/10 tysięcy i będzie dobrze.
A nie tam plukanki... Je trzeba było stosować od nowego, teraz to już za późno bo jest tyle brudu w silniku.

[mefiu]

Ja tam ostatnio swojego godzinę płukalem jak wg instrukcji na płukance i nic niedobrego się nie stało, nawet powiedziałbym że motor chodzi o wiele lepiej ale to też może być tylko wrażenie bo olej nowy. Jak kupiłem auto to tez zaaplikowałem płukankę około 15minut płukania, zrobiłem na nowym oleju 3tysiace i w kibel, potem znowu płukanka i docelowy olej już zalałem, od tego czasu przejechane ponad 30tys km i nic się nie stało, auto obecnie ma przejechane 325k

Najważniejsze żeby zmieniać regularnie olej moim zdaniem co 10k maksymalnie i można klepać kilometry.

Użytkownik mefiu edytował ten post 21:15, 25.07.2019

[Ślepak]

Mamy diesle, to zupełnie inna historia, inne temperatury itd.
Ja ze względu na nowe turbo przestałem płukać silnik, dobry/markowy olej zrobi i tak swoje w połączeniu z regularnymi wymianami. Przez 5/6 tysięcy mam czysty olej w silniku,przy wymianie rozrządu co się tylko dało zostało wymyte w silniku, a mimo plukanek idealnie nie było i dopiero specjalnie myjki z odpowiednią chemią wyczyscily na lustro aluminium.

Do tego w przewodach od turbo olejowych masz sitko, do tego same przewody mają bardzo mała średnicę... Niech jakiś "syf" zapcha to sitko to będzie po chwili po turbine.

[jarogame]

no dla tego wolnossaki mają przewagę tylko się trochę grzeją ale lepsze to niż awarie turbo czy innych oodzespołów czy samego silnika przez zbyt dużą moc (dawke powietrza). Nie mówiąc o dieslach zaworach egr czy innych eko ustrojstwach... z najtrwalszych silników zrobili najmniej trwałe

[Ślepak]

Widać że kolega diesla Hondy nie miał )
Akurat diesle hondy robią znacznie większe przebiegi od bp. W benzynie dochodzi problem z walkami czy spalaniem oleju... Poza tym ostatnio jest wysyp awarii silników bp/remontów i widać to wyraźnie na forum. Nie chwalę "swojego" bo wcześniej miałem hondy tylko benzynowe. Tylko tak niestety to wygląda na chwilą obecną gdy benzynowe silniki zaczęły mieć już "spore" przebiegi. Wspólna wadą bp i diesla jest rozrząd który w dieslu jest bardziej rozbudowany, koszty wychodzą podobnie gdy popatrzmy na ilość elementów w dieslu a benzynie. Z innymi markami to faktycznie diesle kolorowo nie wychodzą... Nawet Niemiecki auto świat za najmniej awaryjnego diesla uznał hondowskie 2.2.
Czy kupiłem 2.0/2.4? Tak tylko że robię spore przebiegi, dużo tras i wartość Nm mi bardzo odpowiada. Do tego brak w wersji Eu v6 hondy, a cztero cylindrowce są męczące w trasie z racji krótkich przełożeń i charakterystyki pracy a miałem r4i v6 dwa inne światy Tyle OT