[fostof]

Witam,
Mam problem z Hanką.
Zacznę od tego, że przez ostatnie 7,5kkm dolałem ok 3,5litra oleju. Wiem, że VTEC lubi olej, ale mnie się wydaje, że mój trochę zabardzo. Silnik ma 167tys. Jeżdzę zazwyczaj spokojnie, z VTECa nie korzystam zbyt często, może raz na 10-15km mi się zdarzy, czasem rzadziej.

Ostatnio założyłem gaz, w polecanym zakładzie, sama instalacja działa ok, nic nie szarpie nie przerywa, moc jest
Wszystko było ok, dopóki nie zobaczyłem za sobą chmury przy wkreceniu pod odcinkę. Nie wiem czy to się działo przed gazem bo jakoś nie zwracałem uwagi. Potem trochę pojeździłem, poobserwowałem i rzeczywiście, przy wejściu VTECa pojawia się chmura. Zrobiłem taki test: posadziłem kierownika w mojej Hondzie, jezdziłem za nim i telefonicznie ustalaliśmy jak ma jechać i obserwowałem. Do VTECa przy przyspieszaniu kopci jak diesel, może nie obficie, ale na ciemno. Na VTECu natomiast kopciło trochę mocniej, ale do tego dochodziło jeszcze troszkę niebieskiego dymu To mnie przeraziło.

Przy montażu gazu były małe problemu, trochę go przylało na 1 cylindrze, strasznie dziwnie pracował, myśleliśmy, że zawiesił się wtryskiwacz benzyny, ale wystarczyło wykręcić świecę, przeczyścić i zamienić z inną. Po tym było ok.

Prosiłbym o jakieś wskazówki, pomysły co się może dziać. Wolałbym nie dostać odpowiedzi, że uszczelniacze czy pierścienie
Jeszcze nie były ustawiane zawory jak by ktoś pytał

Może to być kwestia zapłonu np? Albo złej mieszanki? Przypominam, że kopci jak diesel, nie mocno, ale jednak...
Nie wiem też czy kopci na benzynie, zapomniałem sprawdzić

Z góry dzięki za pomoc.

Pozdrawiam

[Seth]

Ale jazda za samochodem i patrzenie czy komci to niezła opcja 0,4l/ 1000km to nie tak źle, ale i nie najlepiej
Nagle ci zaczął tyle palić, czy już wczeeśniej palił? Jak długo nim jeździsz?
Jaką masz instalacje LPG>
Ile masz już przejechane na tym oleju?
Normalne że przy 6 tys obrotów nie będzie śladu spalin, kopcenie to raczej subiektywne odczucie.

[fostof]

Mam go od 7,5kkm i tyle też przejechałem na oleju. Od poczatku palil tak, tzn ostatnie tysiąc wydaje mi się, że troszkę więcej, ale nie jestem pewien.
Instalacja: wtryski MagicJet, reduktor MagicIII, Stag300.
Moze by pomogła zmiana oleju? Leje Castrol Magnatec. Z tego co widzę to ma tyle samo zwolenników, co przeciwników, więc nie jest chyba zły. Myślałem o Motulu 6100 10w40 przy kolejnej zmianie oleju.

[Seth]

wiesz co spalanie oleju nie ma związku z mieszanką, zapłonem itp. Pali bo albo uszczelniacze albo pierścienie puszczają. 0,4l to żadna tragedia, ekonomicznie nieopłacalna jest w tym wypadku zmiana pierścieni ani uszczelniaczy. Pojeździj z 1000km spokojnie bez wkręcania na vteca i sprawdź ile spalił.

[fostof]

No właśnie teraz uzupełniłem oliwkę i planuje jeździć delikatnie.

Z mieszanką i zapłonem chodziło mi o kopcenie na ciemno. Jeżdzę głównie w mieście, na te 7,5kkm byłem raz w trasie dawno. Tak to zawsze odcinki max 10km. Dostałem podpowiedź od jednego mechanika, żeby pojechać w jakąś trasę, żeby dobrze zagrzać cały układ wydechowy, katalizator itd może to się przepali, no na końcówce wydechu jest sadza. Bo w sumie kopcenie na ciemno to kwestia paliwa, mam rację?

Kopcenie, branie oleju, wyciek ze skrzyni... nie spodziewałem się takich akcji jak zdecydowałem się na Accorda. Wiem, że w każdej marce zdarzają się mniejsze lub większe awarie, ale jakoś myślałem, że Accordów to nie dotyczy.
Mam tez Almerę 97 1.4, buda w stanie tragicznym, zawias się tłucze, w ogóle auto rozklekotane całe, przejechało 230kkm, ale silnik chodzi jak brzytwa, mało pali, oleju nie bierze ani ml, odpala w najwieksze mrozy. Wydaje mi się, że jednak kraj pochodzenia ma znaczenie ale jeszcze nie zniechęciłem się do Accorda, chociaż nie powiem też, że jestem w 100% zadowolony...

[Salvius]

Prosiłbym o jakieś wskazówki, pomysły co się może dziać. Wolałbym nie dostać odpowiedzi, że uszczelniacze czy pierścienie
Jeszcze nie były ustawiane zawory jak by ktoś pytał

Najważniejsze i w pierwszej kolejności ustaw zawory! Kopcenie na czarno może być przyczyną domkniętych zaworów.

[fostof]

Dzięki. Planowałem tak czy inaczej je ustawić. W takim razie zajmę się tym i napisze jak się auto zachowuje po tej operacji.

[Marru]

Wydaje mi się, że jednak kraj pochodzenia ma znaczenie

Bez przesady to wszystko zależy od tego jak poprzedni, a może i obecny właściciel dba o auto.

[Seth]

Kraj pochodzenia nie ma znaczenia, liczy się stan samochodu, to że masz 160 tys przejechane to możesz mieć i 300tys realnie, nigdy się tego nie dowiesz. Wycieki to oznaka zużycia znacznego elementów, branie oleju to norma w accordzie, dlatego 0,4 l to nie jest źle.
Tak jak pisał kolega zawory sprawdź.

[fostof]

Macie rację, ale jednak jest jakiś niesmak auto było dość zadbane, lakier w idealnym stanie, w środku w miarę ok. Wg książki serwisowej, oraz wydruku z kompa z ASO przebieg jest raczej prawdziwy. Książka może nie jest jakimś wyznacznikiem, ale wydruk raczej potwierdza przebieg.

Tak jak radzicie, zrobię zawory i zobaczymy.

W lipcu zbliża mi się wyjazd na Chorwację, i trochę bym się spinał, jak by się nic nie poprawiło

[wolek]

To ja zapodam trochę od siebie. Też miałem przejścia z olejem. Kupiłem samochód 1 września 2008 roku. przy zakupie jak na ciepło zaraz po zgaszeniu wyjąłem bagnet były ślady oleju no to ok. Przyjechałem do domu wyciągam bagnet na zimnym patrze a on suchy. dolałem 1 litr oleju i było połowę stanu. potem pojechałem do autowestu gdzie samochód był kupiony i pan jak sprawdzałem przebiegi i przeglądy to powiedział mi że było dwa razy zaznaczone na przeglądach że stan oleju poniżej minimum. Jeździłem tak rok i co 2,5 tyś km dolewałem 1 litr oleju ale doprowadzało mnie to do furii. W marcu 2009 zmieniłem olej na Valvoline 10W40 zużycie spadło o ok 0,5 litra na 10 tyś km. we wrześniu 2009 roku byłem na wakacjach w Wiśle i nagle któregoś pięknego dnia wskazówka od temp ponad połowę skoczyła.generalnie powstała wakacyjna kupa ale twardo wróciłem do Garwolina z włączonym ogrzewaniem i oddałem do mechanika samochód. Dowiedziałem się że uszczelka pod głowicą. Jak już byłem w czarnej dupie i tak czy siak czekał mnie wydatek powiedziałem żeby zrobił to co trzeba pod głowicą. Generalnie miałem zajebiscie zapieczone pierścienie i pościnane i to było przyczyną brania oleju (mój macher specjalizuje się w japońcach i powiedział że często ludzie nie dbają o olej w Hondach i liczą że jak mignie kontrolka oleju to wtedy sie dolewa). Zmieniłem co można uszczelniacze, pierścienie uszczelkę pod gł rozrząd płyn w chłodnicy, termostat, olej valvoline'a 2 bańki po 5 litrów (jedna bańka poszła na dotarcie i 5 tyś km na niej zrobiłem). zapłaciłem 2 tyś zł za silnik ale teraz jest bosko. nic nie bierze ma siłę nie muli się i jest jak nowy. wiem że oleju nie bierze ale mam odruch sprawdzania oleju i co tydzień sprawdzam. Generalnie jak bierze olej to na 99% pewien jestem że to pierścienie lub uszczelniacze i w tym kierunku idz kolego. Mam nadzieje że moja powieść była interesująca.

I co najważniejsze jak napisał SETH sprawdz zaworki

Pozdro

[fostof]

Wolek powieść była interesująca, ale słabo pocieszająca
Narazie spróbuję zrobić regulację zaworów, potem zobaczymy jak będzie. Wolalbym uniknąć tych 2tys bo co jak co ale przy aucie wartym 15tys wydatek 2 to troszkę nie teges
Ewentualnie jak będzie robiona regulacja to powiem mechanikowi żeby zajrzał pod głowicę (po takiej operacji uszczelka do wymiany?) i zobaczył jak to wygląda.

[Trojan]

Może same uszczelniacze zaworowe,kiedyś w jakimś Peugeocie tak miałem ,że dymił jak się mocniej depnęło i jak się odpalało rano.Po wymianie uszczelniaczy kopcenie zniknęło.

[fostof]

Może same uszczelniacze zaworowe,kiedyś w jakimś Peugeocie tak miałem ,że dymił jak się mocniej depnęło i jak się odpalało rano.Po wymianie uszczelniaczy kopcenie zniknęło.

A może to pomóc z problemem brania oleju?

[Trojan]

Wydaje mi się,że trochę powinno pomóc ale mechanikiem nie jestem i dam sobie ręki uciąc .Z tego co kojarzę to nie była droga naprawa dlatego myślę że warto zaryzykowac.