XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
Drgania kierownicy przy 120 km/h
#61
Napisano 09:41, 29.06.2011
zostal mi drugi przegub te na polosi po stronie kierowcy (to jest ta oska bez podpory), jednak on nie ma prawie zadnego luzu i wyglada niemal identycznie jak ten nowy (przegub oem z aso i tam tez montowany).
wracajac do zbieznosci dodam ze puszcze kierownice i samochod jedzie prosto, nic go nie sciaga itp.
na innym forum wyczytalem ze to moga byc poduszki pod silnikiem, no ale czemu akurat przy 110-130? pisali ze jak jedziesz i sa drgania a po wcisnieciu sprzegla nie znikaja to znaczy ze to poduszki... ale po 76kkm?
w aso mowia ze to moze byc skrzywiona piasta, a znowu Paroova mowi ze musialbym tak przywalic ze felge bym rozwalil i opone zeby skrzywic piaste,,, raczej nigdy nie wpladlem w duza dziure...
zreszta w aso najlepszy byl tekst mechaniorow i kierownika serwisu - ja bym wywalil te amory i powinno byc ok
[ Dodano: 2011-06-29, 10:40 ]
i dalej walcze z tymi drganiami. dzis bylem na szarpakach, ziomek nawet kazal mi wjechac na szarpaki do dostawczych bo na tych do osobowych nic nie znalazl. niestety na tamtych tez nic nie wykryl. mowi ze nie ma zadnych luzow, ani na maglu, ani na swozniach a reszta zawiasu idealna jak w nowym aucie.
rozkladam juz rece bo jade 110 wrzucam luz i dalej bije kierownica... a najlepsze jest to ze raz mocniej raz mniej.
#62
Napisano 10:17, 29.06.2011
zreszta w aso najlepszy byl tekst mechaniorow i kierownika serwisu - ja bym wywalil te amory i powinno byc ok
Jakie to typowe. Wszyscy są winni tylko nie myśl technologiczna naszych wspaniałych ASO... a raczej jej brak.
#63
Napisano 17:25, 29.06.2011
#64
Napisano 12:54, 01.07.2011
Pocieszę cię ,że mam podobnie może mniej wyczuwalnie niż u ciebie ...ale tak samo raz jest raz nie ma wcale wibracji.otis, zbieznosc zrobiona moze miesiac temu, tez myslalem ze to jest przyczyna ale nie pomoglo. kola wywazane w roznych miejscach, kola podmienialem najpierw sam przod a potem cale, co prawda tamte felgi byly 17x7 et 55 i opony 225/45 ja mam felgi 18x8 et 45 opona 225/40 i u mnie te drgania sa minimalnie wieksze niz na tamtych oponach. ale et, szerokosc i profil robi swoje.
zostal mi drugi przegub te na polosi po stronie kierowcy (to jest ta oska bez podpory), jednak on nie ma prawie zadnego luzu i wyglada niemal identycznie jak ten nowy (przegub oem z aso i tam tez montowany).
wracajac do zbieznosci dodam ze puszcze kierownice i samochod jedzie prosto, nic go nie sciaga itp.
na innym forum wyczytalem ze to moga byc poduszki pod silnikiem, no ale czemu akurat przy 110-130? pisali ze jak jedziesz i sa drgania a po wcisnieciu sprzegla nie znikaja to znaczy ze to poduszki... ale po 76kkm?
w aso mowia ze to moze byc skrzywiona piasta, a znowu Paroova mowi ze musialbym tak przywalic ze felge bym rozwalil i opone zeby skrzywic piaste,,, raczej nigdy nie wpladlem w duza dziure...
zreszta w aso najlepszy byl tekst mechaniorow i kierownika serwisu - ja bym wywalil te amory i powinno byc ok
[ Dodano: 2011-06-29, 10:40 ]
i dalej walcze z tymi drganiami. dzis bylem na szarpakach, ziomek nawet kazal mi wjechac na szarpaki do dostawczych bo na tych do osobowych nic nie znalazl. niestety na tamtych tez nic nie wykryl. mowi ze nie ma zadnych luzow, ani na maglu, ani na swozniach a reszta zawiasu idealna jak w nowym aucie.
rozkladam juz rece bo jade 110 wrzucam luz i dalej bije kierownica... a najlepsze jest to ze raz mocniej raz mniej.
Koła na pewno nie biją.
Podejrzewam też ,że może robić to przegub zewnętrzny chociaż go jeszcze nie słychać .
po takich przebiegach większość smaru jest już wyrzucona na ściany osłony gumowej dlatego zastanawiam się czy nie podokładać smaru do przegubów wewnętrznych jaki dla pewności zewnętrznych
Raz ośka przy przyspieszaniu ustawi się idealnie w osi obrotu ,a innym razem minimalnie z boku ale na tyle krzywo ,że rezonator drgań ten co jest na ośce nie potrafi tego skorygować bo jest już za duża siła przy tej prędkości ,a wiadomo mniejsza ilość smaru większy luz.,większa możliwość ruchu.
Jak nie ma jeszcze dużych luzów to może coś to pomoże ..
Mogę się mylić ale to tylko takie moje podejrzenia ,a spróbować nie zaszkodzi.
Co do smaru to chyba jest inny w wewnętrznym i w zewnętrznym.
#65
Napisano 19:40, 01.07.2011
a na seryjnych kolach bardz na hondowskich 17 problem tez jest mniejszy. powodem jest ET i szerokosc felgi. to jest bardziej wymagajace od lozyska. po weekendzie kupie i wymienie lozyska w kolach i to od podpory.
#66
Napisano 20:23, 02.07.2011
Czytając wasze odczucia, a tym bardzie kolegi blackfly dochodzę do wniosku, że trapi nas ta sama przypadłość. Długi czas było wszystko w porządku... aż tu nagle nie wiem kiedy zaczęły się wibrację od 120 do 140, później jest ok.. Dodam, że opony mam nowe, które nawet dla świętego spokoju wymieniłem na inne aby wyeliminować "Chichot LOSU",felgi aluminiowe oryginalne proste, tarcze jak i klocki także posiadam nowe, brak luzów w zawieszeniu.... ale brak luzów nikogo raczej nie dziwi ponieważ w ASO zawsze mówią że takowych nie ma, łącznie z przegubami. Drgania występują przy równej jeździe , przyśpieszaniu, hamowaniu, ale tylko i wyłącznie w tym przedziale 120 -140(Kierownicą telepie sobie w prawo i w lewo tak z 2 mm). Jedyną rzeczą która przychodzi mi do głowy po milionowym wyważeniu kół u różnych firm wulkanizacyjnych, że albo to jest łożysko w którymś kole które ma jakiś defekt, albo poduszki pod silnikiem ? chociaż to drugie raczej odrzucam, ponieważ drgania z tego zakresu w 99 % pochodzą z kół. Najczęściej w tym zakresie prędkości odczuwalne są nieprzyjemne wibracje.
Na koniec wywodu dodam, że Aso stwiedziło, że to wina opon. Podnieśli auto do góry i włączyli bieg po czym stwierdzili bicie pionowe opon.... Jak im powiedziałem , że po zmianie na inne efekt jest taki sam rozłożyli ręce i powiedzieli, ze te drgania to nierówności drogi ....
Dla upewnienia się w 100 % ,że to nie jest wina kół pojadę w wolnym czasie doważyć koła na samochodzie i pochwalę się czy jest coś lepiej chociaż przeczucie mi mówi , że to będą wyrzucone pieniądze w błoto, ponieważ pewnie to jakiś inny element powoduje te drgania, których nikt nie potrafi zlokalizować....Według serwisów wszystko jest ok a mimo wszystko rozkładają ręce.
#67
Napisano 00:54, 03.07.2011
jednak w przyszlym tygodniu wymienie oba lozyska w przednich kolach i lozysko podpory bo kosztuje grosze. zobaczymy czy to pomoze. nastepnie pomysle o poduszkach pod silnikiem i pod skrzynia. jednak najpierw niech podniosa mi auto na podnosniku, zapna 5ty bieg i rozpedza go do 120 - chce zobaczyc co ma drgania, jesli na sucho nie bedzie to obstawiam lozysko w kole. bede informowal na biezaco dla potomnych. w kazdym razie dostaje lekko mowiac kur*icy kiedy mam jechac tym autem gdzies dalej po normalnych drogach bo drga i drga, wiec wole jechac hyundaiem ktory jest slabszy, glosniejszy, mniej wygodny itp ale kierownice moge trzymac "jednym palcem" i nic nie czuc.
#68
Napisano 08:56, 03.07.2011
#69
Napisano 10:12, 03.07.2011
jak mozesz to napisz mi jeszcze jakie masz felgi? bo ja zauwazylem jeszcze ze jak zalozylem fabryczne felgi 17" to drgania byly nieco mniejsze i delikatniejsze. ale od nierownosci drogi to byc nie moge bo hyundaiem jade po bardzo nierownej drodze puszczam kierownice w tym przedziale i ani drgnie.
#70
Napisano 12:12, 03.07.2011
Pierścienie są prawidłowe ale jest zawsze minimalny luz.
Na pewno po tym zbiegu się poprawiło ...no chyba ,że zdjęcie kół i założenie w innej pozycji w stosunku do piasty miało jeszcze jakiś wpływ .
Nie jest idealnie ale jeszcze poprawię i wyważę tył i oczywiście dorzucę smaru do wewnętrznych przegubów tak dla spokojności a nie zaszkodzi --- bo jak się je szarpie to wydają metaliczny dźwięk jakby były prawie suche w środku
#71
Napisano 12:19, 03.07.2011
#72
Napisano 16:21, 03.07.2011
Co do felg posiadam oryginalne felgi Hondy 16" opony 205/55.
Jedną z ważnych rzeczy które robiłem przy przednim zawieszeniu to wymiana tarcz i klocków, ale to było jakieś pół roku temu i nie sądzę aby to miało wpływ podczas jazdy gdyż mierzyłem bicie tarczy.... oraz całego koła. trochę jestem już zmęczony tym samochodem.... mimo ze poza wbracjami daje mi dużo frajdy z jazdy... ale niestety wibracji nie odpuszczę jestem zbyt pedantyczny jeżeli chodzi o te sprawy... jeżeli się ich nie pozbędę to coż....podejmę drastyczne kroki i zrezygnuję z marzenia.
#73
Napisano 16:31, 03.07.2011
#74
Napisano 19:32, 03.07.2011
#75
Napisano 22:09, 03.07.2011
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych