to może zadzwoń po prostu.
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
XIV Ogólnopolski Zlot Honda Accord Klub Polska
#31
Napisano 13:57, 06.12.2015
#32
Napisano 17:30, 06.12.2015
Zadzwoniłem, niestety w weekendy "opiekunowie" nie pracują. Tak więc jak do jutra nadal nic nie będzie to telefon do opiekuna.
#33
Napisano 23:08, 06.12.2015
#34
Napisano 16:20, 07.12.2015
Tak więc kosztorys przysłany i szybko pojechałem do ASO umówić się na termin oględzin i naprawy samochodziku, jednak zamiast spokoju dostałem taki w*cenzura* jakiego od ostatniego czasu nie miałem. Serwisant powiedział mi że została mi potrącona połowa kwoty za zderzak i przy odbiorze auta jestem zobowiązany zapłacić za tą połowę za którą zamówiliby ten zderzak. Dodatkowo mam zapłacić również za część malowania. Osobiście nie mam siły już i jestem zrezygnowany żeby płacić prawie tysiąc złotych za to żeby naprawić zderzak ponieważ małe pęknięcie na zderzaku oznacza aż 50% zapłaty własnej.
Tutaj wysyłaj zdjęcie, proszę was dajcie mi jakieś rady co robić, a ja idę się położyć i uspokoić żeby nie chodzić jak nakręcony samochodzik:
Użytkownik R0bert edytował ten post 16:27, 07.12.2015
#35
Napisano 17:36, 07.12.2015
czyli przed szkodą miałeś pęknięty zderzak?? dobrze rozumiem
jeżeli tak, to nie ma co się dziwić, że obcieli Ci jakąś tam kwotę..
mechanika: regulacja luzu zaworowego, wymiana hebli, zawieszenia, płynów, sprzęgła, rozrządu, silników, naprawa silników, skrzyń MT, regeneracja zacisków, serwis klimatyzacji - etc - Warszawa/Otwock tel 690886882 - zapraszam
#36
Napisano 17:46, 07.12.2015
Miałem i się z tym nie kryłem, jednak było to przed uderzeniem prawie niewidoczne pęknięcie więc nie wiem na jakiej podstawie wyliczyli aż 50%?
#37
Napisano 17:51, 07.12.2015
No właśnie, miałeś pęknięty przed strzałem? Bo jeśli tak, to tak jak Ed$on pisze - żadne zdziwienie. To samo jeśli chodzi o lakier. Widać rzeczoznawca zakwalifikował pewne rzeczy jako powstałe przed kolizją. Mi też potrącili -300 za malowanie z uwagi na rysy.
Na razie nie ma się na zapas martwić. Zobaczysz co wyjdzie na oględzinach w serwisie. Jak dobrze z nimi zagadasz, to znajdą sposób abyś nie musiał dopłacać za zderzak. A jak nie to są zwyczajnie du.y wołowe.
Miałem i się z tym nie kryłem, jednak było to przed uderzeniem prawie niewidoczne pęknięcie więc nie wiem na jakiej podstawie wyliczyli aż 50%?
No i to był poważny błąd.
<p><a data-ipb='nomediaparse' href='http://www.accordklu...Obecnie</a></p>
<p><a data-ipb='nomediaparse' href='http://www.accordklu.../'>Było</a></p>
<p> </p>
#38
Napisano 17:52, 07.12.2015
Czy w polisie masz jakiś wkład własny?
Pozdrawiam
Tomek
wysłane z fona
#39
Napisano 18:10, 07.12.2015
To jak rozumiem idzie z OC sprawcy, więc wkład nieistotny.
<p><a data-ipb='nomediaparse' href='http://www.accordklu...Obecnie</a></p>
<p><a data-ipb='nomediaparse' href='http://www.accordklu.../'>Było</a></p>
<p> </p>
#40
Napisano 18:12, 07.12.2015
Po prostu nie mam czasu ......................................<br>
Pozdrawiam , co złego to nie ja</p>
#41
Napisano 18:32, 07.12.2015
Ja właśnie jestem po ponad dwuletniej sądowej batalii ze złodziejami z Hestii w sprawie mojej Hondy.
Jakbyś więc potrzebował jakiejś sugestii to śmiało pytaj.
U mnie szkoda też była z OC sprawcy, oczywiście Hestia wyliczyła 1900 zł, potem jeszcze po moim piśmie 1100 dopłacili, a po wyroku apelacji już nie składali i dopłacili jeszcze 4200 plus odsetki, co dało ponad 5 tyś . Razem więc kosztowało to ich dobrze ponad 9 tyś a mogli od razu uczciwie ze mną rozmawiać i pewnie byśmy się dogadali.
Idę zakład że z założenia chcą Cię wydymać więc się nie daj bo to dla nich biznes jest a nie działalność charytatywna.
Na początek zrób wycenę w ASO, te ochłapy które Ci dadzą przyjmij jako kwotę bezsporną, nie zgadzaj się na żadne amortyzacje, potrącenia, wypunktuj ich a jak coś to pozew sądowy.
W tym co tu dałeś to już widzę że `Cię dymają- jakie 50 zł za roboczogodzinę? W Krakowie stawka średnia to 100 zł - dane z mojej wyceny biegłego sądowego w mojej sprawie. A w ASO to spokojnie 150 zł, nawet TU w umowach z ASO mają od 120 zł do 145 zł w Polsce a nie jakieś śmieszne 50 zł.
Użytkownik yazid edytował ten post 18:36, 07.12.2015
#42
Napisano 23:05, 07.12.2015
Roboczogodzina zaniżona i to tak jak pisze yazid o połowę. Dalej co do uszkodzenia wcześniej czy oni są w stanie Ci udowodnić że miałeś wcześniej takie uszkodzenia? jeśli nie to nie mają prawa liczyć 50%. W obecnym stanie przepisów ubezpieczalnia nie może liczyć Ci amortyzacji więc i rysy z tytułu eksploatacji nie mogą być wyznacznikiem wyceny elementu gdyż jest to nic innego jak amortyzacja.
Jak na moje oko wycena jest zaniżona prawie o połowę.
#43
Napisano 09:29, 08.12.2015
Generalnie to, że wycena jest zaniżona wiadomo (dlatego właśnie oddaje się auto do ASO na naprawę bezgotówkową żeby się o wycenę nie martwić) bo zderzak nie kosztuje 1500 zł tylko sporo więcej ( wiem bo sam też w zeszłym roku wymieniałem u siebie) i tak jak pisał west zderzak przychodzi z fabryki już polakierowany wystarczy go tylko założyć ( no chyba, że rzeczoznawca podał cenę zamiennika, który lakiernik musi faktycznie polakierować sam).
Niestety co do potrąconej kwoty z uwagi na wcześniejsze uszkodzenie/pęknięcie to jeżeli przy oględzinach przyznałeś uczciwie rzeczoznawcy, że było to już wcześniej i nie miało związku z obecną szkodą to mają prawo potrącić amortyzację no bo przecież nie wymienią Ci tylko części zderzaka a tą z uszkodzeniem zostawią, natomiast czy stawka 50% jeżeli było to niewielkie pęknięcie jest uczciwa to już inna kwestia.
#44
Napisano 09:55, 08.12.2015
TU zawsze zaniżają wycenę z prostej przyczyny- to jest biznes a nie działalność charytatywna. No i może jeden na dziesięciu idzie do sądu walczyć o swoje, wobec czego kasa im się zgadza. A państwo po co ma z tym walczyć jak np w takim PZU to państwo obstawia stołki w zarządzie swoimi żeby mieli z czego "żyć".
Ja osobiście i tak popełniłem kilka błędów o których teraz wiem i bardzo chętnie się podzielę z każdym kto będzie chętny na uczciwe wyegzekwowanie swoich pieniędzy od TU.
Teraz rzeczywiście najlepiej zrobić uczciwą wycenę w ASO i w oparciu o nią walczyć o pieniądze. Wcale nie musisz naprawiać w TU- ja naprawiłem na swój koszt u człowieka który naprawia mi od lat samochody kiedy zajdzie potrzeba. Możesz nawet nie naprawiać wcale samochodu a TU ma obowiązek wyrównać Twoje straty, choćbyś sobie kwietnik z samochodu przed domem zrobił.
Jeśli pójdziesz do sądu musisz się przygotować na jakieś +/- 2 lata. W moim przypadku były dwie rozprawy, na żadnej z nich przedstawiciel z TU się nie pojawił. Potem w oparciu o wycenę biegłego zostaje zasądzona kwota i jeśli apelacji nie złożą a z biegłym już raczej nie dyskutują, w try miga wypłacają pieniądze wraz z odsetkami.
Oczywiście zawsze najlepiej i najszybciej zawsze jest załatwić sprawę polubownie, sęk w tym że Towarzystwa Ubezpieczeniowe nie mają w tym interesu.
#45
Napisano 10:45, 08.12.2015
przed zabawą w sąd itd. wyślij krótkiego maila że nie zgadzasz się z amortyzacją części i zgodnie z wyrokiem sądu najwyższego prosisz o uzasadnienie jej zastosowania, bądź jej zniesienie. dodaj oczywiście linijkę pt. "Mój pojazd w wyniku szkody spowodowanej przez Państwa Klienta straci wartośc na rynku pojazdów używanych na skutek tak szerokiej naprawy i wymianu tak wielu elementów nadwozia."
http://rf.gov.pl/spr...eczonych__20775
http://fiatklubpolsk...czycieli-16913/
moja była czarnula: http://www.accordklu...8-czarna-bestia
Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: VIII
VIII
Mechanik →
Układ elektryczny →
Nieznana ikonaNapisany przez Wlr , 04 maj 2024 VIII |
|
|
||
|
VIII
Mechanik →
Układ elektryczny →
Jakie żarówki HB3 do świateł długich (jako dzienne) ?Napisany przez michal750 , 18 kwi 2024 VIII, hb3 żarówki dzienne |
|
|
|
VIII
Mechanik →
Zawieszenie →
2.2 pływanie autaNapisany przez ksiądz wikary , 15 kwi 2024 VIII, zawieszenie |
|
|
||
VIII
Mechanik →
Nadwozie →
Demontaż nadkolaNapisany przez Accord2.4 , 14 kwi 2024 VIII |
|
|
||
|
VIII
Mechanik →
Zawieszenie →
Ścięte opinyNapisany przez kirsa , 13 kwi 2024 VIII |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych