Skocz do zawartości


RODO w HAKP

Zdjęcie

Drgania kierownicy powyżej 120km/h


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
60 odpowiedzi w tym temacie

#16 Glinuś

Glinuś
  • Forumowicz
  • 3403 postów
  • Skąd:Nie ważne
  • Silnik:0/1
  • Wersja:E
  • KM:120
  • Paliwo:PB
  • Rok:2003
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 6
Neutralna

Napisano 22:50, 15.01.2010

Z kołami jest tak,że zawsze mogą bić i były przypadki,że ustawianie w różnych warsztatach nie przynosiło efektów,a to niestety stare lub nie skalibrowane maszyny.Miałem ten kłopot w granicach prędkości 110-120 km/h póki nie trafiłem na super warsztat gdzie maszyna do wyważania była co jakiś czas kalibrowana.Po zdjęciu felg z oponami wulkanizator powiedział,że felgi nie są super proste,ale i nie krzywe.Nałożył na wyważarkę (kalibrowana podobno tydzień temu) posprwdzał,spuścil powietrze przesunął oponę o parę cm napompował i wyważył.Założył na samochód i problem znikł.Prowadzi się świetnie i nie ma żadnego bicia.Warsztat ten może jeszcze wyważać opony na samochodzie,ale w moim przypadku to było zbędne,Mam banana od pół roku i już zapomniałem o tym męczącym problemie.Prawda jest taka,że maszyny do wyważania b.rzadko przechodzą kontrole i nie są kalibrowane.Zaliczyłem cztery takie wulkanizacje i na każdej zmieniano mi ciężarki na felgach-mówiono panie gdzieś pan te koła wyważał :k a "*cenzura*" prawda problem pojawiał się po kilku godzinach.Problem mój znikł w W-wie przy Al.Prymasa Tysiąclecia 81 i to bez względu czy zakładam letnie czy zimowe opony.Polecam
  • 0

#17 VIGO

VIGO
  • Forumowicz
  • 5 postów
  • Skąd:Cieszyn
  • Silnik:2.0
  • Wersja:ES
  • KM:147
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG9
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 15:29, 17.01.2010

Drodzy koledzy mam dobrego znajomego który ma warsztat z oponami, miałem podobny problem z biciem ale na aluminiowej feldze i wiecie co się okazało opony które nam zakładają nie zawsze są pierwszej jakości mimo że za taką jakość płacimy u mnie po wymianie nie szło wyważyć dwóch kół więc kolega zdjął opony i puścił na maszynie same felgi i było oki, a po założeniu w sumie 7 opon dopiero bicia ustały i żeby było śmiesznie do prędkości 70 km/h było wszystko dobrze dopiero jak rozbujał koło do 130 maszynę chciało wyrwać z mocowania.
Podsumowując należy uważać na tanie ale markowe opony i czasem warto się zastanowić dlaczego są one dużo tańsze od normalnej ceny.Gdyby nie kolega który ma zakład nie wiedział bym tego co wiem.Pozdrawiam. :k :B
  • 0

#18 Jarek

Jarek
  • Klubowicz
  • 7399 postów
  • Skąd:Dębica i okolice
  • Silnik:1.8
  • Wersja:ES
  • KM:136
  • Paliwo:PB
  • Rok:1999
  • Nadwozie:CG8
Reputacja: 43
Super

Napisano 18:27, 17.01.2010

pytanie skąd kolega wziął te siedem opon markowych, ale tanich ?
  • 0

#19 koliberek-ak

koliberek-ak
  • Forumowicz
  • 853 postów
  • Skąd:Rzeszów
  • Silnik:1.8
  • Wersja:iS (F18A3)
  • KM:115
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1997
  • Nadwozie:CE7
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 18:44, 17.01.2010

co to za marki?
  • 0
AK

#20 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 09:33, 18.01.2010

U mnie nie drga aż tak mocno,Honda nie była bita znam jej historie wiec spoko.Teraz obecnie zaczyna sie to od około stówki,ale wraz ze wzrostem predkosci nic sie nie zmienia,wiec powyżej 100km/h nie jeżdze,a na lato mam alu i przestałem sie tym przejmowac.Na wiosne zmienie opony i dam felgi do prostowania.Opony mam teraz drugi sezon wiec sa dobre.

Nie doczytałem więc nie wiem czy w końcu pojechałeś wyważać koła na samochodzie. Jeśli nie to nie deliberuj i nie czekaj do wiosny tylko szoruj to zrobić. Jak zaniedbasz sprawę, to wykończysz łożyska, a wtedy nie obędzie się na wyważaniu za kilkadziesiąt złotych...

pzd
  • 0

#21 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 11:19, 18.01.2010

No ja w zaprzyjaźnionym warsztacie za wymianę opon i wyważenie kół zapłaciłam 20 zeta ;-) i śmigam aż miło. A łożyska chyba w d*** dostały u poprzedniego właściciela, bo ciągle je słyszę mimo wyważenia kół...
  • 0

#22 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 11:52, 18.01.2010

No ja w zaprzyjaźnionym warsztacie za wymianę opon i wyważenie kół zapłaciłam 20 zeta ;-) i śmigam aż miło.

Wyważanie na maszynie to jedno (i to można zrobić za 20 zeta), ale wyważanie na samochodzie to drugie. W mojej zadupnej Cz-wie wołają za to minimum 60 PLN.

A łożyska chyba w d*** dostały u poprzedniego właściciela, bo ciągle je słyszę mimo wyważenia kół...

Może też olewał wibracje w układzie napędowym... ?

pzd
  • 0

#23 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 12:01, 18.01.2010

No ja w zaprzyjaźnionym warsztacie za wymianę opon i wyważenie kół zapłaciłam 20 zeta ;-) i śmigam aż miło.

Wyważanie na maszynie to jedno (i to można zrobić za 20 zeta), ale wyważanie na samochodzie to drugie. W mojej zadupnej Cz-wie wołają za to minimum 60 PLN.

A łożyska chyba w d*** dostały u poprzedniego właściciela, bo ciągle je słyszę mimo wyważenia kół...

Może też olewał wibracje w układzie napędowym... ?

pzd


Szczerze...nigdy nie słyszałam nawet o wyważaniu kół na samochodzie, ale ja to dopiero na zad**piu mieszkam ;-)

To był handlarz, który sprowadził samochód z Austrii rok wcześniej...na samochodzie były pajęczyny ;-) i do tego moja Hania była ogołocona ze wszystkiego - od radia, poprzez akumulator po opony...heh...życie.
  • 0

#24 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 13:07, 18.01.2010

Szczerze...nigdy nie słyszałam nawet o wyważaniu kół na samochodzie, ale ja to dopiero na zad**piu mieszkam ;-)

Warto wiedzieć o takich możliwościach. Czasem potrafią uchronić przed paroma siwymi włosami na głowie... :)

pzd
  • 0

#25 infidel

infidel
  • Forumowicz
  • 73 postów
  • Skąd:Szczecin
  • Silnik:2.0
  • Wersja:Lexus
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2002
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 0
Neutralna

Napisano 18:32, 18.01.2010

U mnie nie drga aż tak mocno,Honda nie była bita znam jej historie wiec spoko.Teraz obecnie zaczyna sie to od około stówki,ale wraz ze wzrostem predkosci nic sie nie zmienia,wiec powyżej 100km/h nie jeżdze,a na lato mam alu i przestałem sie tym przejmowac.Na wiosne zmienie opony i dam felgi do prostowania.Opony mam teraz drugi sezon wiec sa dobre.

Nie doczytałem więc nie wiem czy w końcu pojechałeś wyważać koła na samochodzie. Jeśli nie to nie deliberuj i nie czekaj do wiosny tylko szoruj to zrobić. Jak zaniedbasz sprawę, to wykończysz łożyska, a wtedy nie obędzie się na wyważaniu za kilkadziesiąt złotych...

pzd


Jestem na etapie poszukiwania warsztatu który doważa koła na samochodzie...w zachodniopomorskim jest bardzo ciezko taki znalezc jestem w stanie przejechac nawet 200km zeby to zrobić...tylko gdzie??Oto jest pytanie... :-/

[ Dodano: 2010-01-18, 18:38 ]
Nie wiem co o tym myslicie...Może zwichrowane tarcze hamulcowe (po wymianie biją po przejechaniu 3tys/km) maja jakis związek z nie wyważonymi kołami...Przed wymianą tarcz koła tez były niewyważone ale stare tarcze nie biły ani troche a były zjechane maksymalnie.Co o tym myslicie...wiem ze przez bijace tarcze mozna uszkodzić piasty,czy przez niewyważone koła też...?? :roll:
  • 0

#26 koliberek-ak

koliberek-ak
  • Forumowicz
  • 853 postów
  • Skąd:Rzeszów
  • Silnik:1.8
  • Wersja:iS (F18A3)
  • KM:115
  • Paliwo:LPG
  • Rok:1997
  • Nadwozie:CE7
Reputacja: 2
Neutralna

Napisano 00:05, 19.01.2010

przez niewyważone koła to łożyska można uszkodzić

jeśli nowe tarcze biły od założenia, to może powierzchnia styku z piastą nie była zbyt dobrze oczyszczona lub piasty były krzywe dla nowych tarcz (zakładając że nowe tarcze nie miały wad fabrycznych)

aby zwichrować tarczę należy dobrze ją rozgrzać i szybko schłodzić np. wjeżdżając w kałużę tak, aby chlapnęło na tarczę - oczywiście nie zawsze to zadziała i nie na każdą tarczę, ale trzeba o tym pamiętać jadąc beztrosko po kałużach...

na krzywe tarcze pomoże przetoczenie ich na samochodzie, ale czy jakikolwiek warsztat ma takie urządzenie?
  • 0
AK

#27 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 07:15, 19.01.2010

na krzywe tarcze pomoże przetoczenie ich na samochodzie, ale czy jakikolwiek warsztat ma takie urządzenie?


W ogóle przetoczenie je wyprostuje...juz nie wymyslajcie nowych sposobów ;-)
  • 0

#28 accord034

accord034
  • Klubowicz
  • 3481 postów
  • Skąd:Wilkowice, Bielsko
  • Silnik:K24
  • Wersja:TypeS
  • KM:200 i troszki
  • Paliwo:PB
  • Rok:2006
  • Nadwozie:sedan
Reputacja: 22
Super

Napisano 08:31, 19.01.2010

Przetaczanie ich na samochodzie daje taki sam efekt jak robota tokarza.Jest tylko droższe.
  • 0

#29 Guest_Anonymous_*

Guest_Anonymous_*
  • Guests

Napisano 08:39, 19.01.2010

No jesli nie pomoże wyważenie kół, wyprostowanie felg, sprawdzenie jakości opon (ewentualna wymiana), przetoczenie tarcz...to już chyba tylko przegub wewnętrzny i koślawe półosie przychodzą mi do głowy. Ale to by biło przy każdej prędkości...chyba ;-)

Generalnie zawsze należy zaczynać od sposobów najprostszych...i najtańszych. Po co kombinować jak koń pod górę??
  • 0

#30 Yogas

Yogas
  • Forumowicz
  • 110 postów
  • Skąd:Warszawa
  • Silnik:2,0
  • Wersja:Comfort
  • KM:155
  • Paliwo:PB
  • Rok:2003
  • Nadwozie:Sedan
Reputacja: 1
Neutralna

Napisano 13:42, 20.01.2010

Przetaczanie ich na samochodzie daje taki sam efekt jak robota tokarza.Jest tylko droższe.


No nie zgodze sie. Ja toczylem po sciagnieciu i bily. Po przetoczeniu na samochodzie nie bija. Jak sie to zrobi na aucie to sie niweluje ewentualne krzywe piasty.
  • 0

Do 27.04.2010 F18B2
Od 29.04.2010:





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

IPB Skin By Virteq