[drago]

kolego przesmaruj dobrze tak jak pisali moze to byc white greas badz jakis gesty smar byleby nie splywal i daj sobie spokoj, to taki urok juz ma i ot nic nie zdzialasz

[Wlodar]

Na razie nieźle się spisuje smar motocyklowy do łańcucha.
Po drugiej małej dawce już dość długo jest cicho
Smar przez pierwszy moment zachowuje się jak WD-40 i ładnie penetruje wszystkie okolice
By za moment odparować i zostawić mocno przywierającą konsystencję (musi być mocna bo na szybko pracującym łańcuchu długo by się nie utrzymała ) (smar MOTUL )

[tuner800]

gesty smar - to smar grafitowy... są też moze inne ale na pewno grafitowy jest gęsty. pozdrawiam

[ampimax]

Ja zaczynam toczyć nierówną walkę ze skrzypieniem. Jak tylko zaczeło skrzypieć za radą Glinusia dałem trochę zielonego gęstego smaru do środka i na około. Problem ustąpił na 4 miesiąca Ale powrócił ze wzmożoną siłą! teraz nakładam smar już trzeci dzień i skrzypi po godzinie jazdy. Przed chwilą wpakowałem całą strzykawkę tego zielonego gluta do środka, za ten krążek. Nie wiem co się dzieje z tym smarem bo już pół puszki w sumie tam wpakowałem a wylatuje niewielka część. Może jutro będzie lepiej bo to strasznie wkur.... jak się stoji w korku i co chwilę sie rusza. I co chwilę Zgrzyt

[Pawelsky]

Ja zaczynam toczyć nierówną walkę ze skrzypieniem. Jak tylko zaczeło skrzypieć za radą Glinusia dałem trochę zielonego gęstego smaru do środka i na około. Problem ustąpił na 4 miesiąca Ale powrócił ze wzmożoną siłą! teraz nakładam smar już trzeci dzień i skrzypi po godzinie jazdy. Przed chwilą wpakowałem całą strzykawkę tego zielonego gluta do środka, za ten krążek. Nie wiem co się dzieje z tym smarem bo już pół puszki w sumie tam wpakowałem a wylatuje niewielka część. Może jutro będzie lepiej bo to strasznie wkur.... jak się stoji w korku i co chwilę sie rusza. I co chwilę Zgrzyt

Hehehe, ja już przestałem z tym walczyć Najpierw Glinuś mi smarował swoim magicznym smarem, później jak znowu zaczęło pstrykać to ja zastosowałem jeszcze inny smar. G... to wszystko daje. A jak daje to na parę dni...
Wpakowałem tam już tyle tego smaru, że mi grillem wychodzi
Ostatnio jak przesmarowałem to było jeszcze gorzej, heh. Więc sobie to odpuściłem. Kilka dni temu nagle zapanowała cisza - samo przestało się odzywać. Zostawiam to w cholerę, bo walka z takim przeciwnikiem jest nierówna
Szkoda tylko, że po wymianie w ASO tego cholerstwa zabawa po jakimś czasie rozpoczyna się od nowa. Ta część nie została "poprawiona". A koszt to ~700zł. (z robocizną). I kto by pomyślał, że tą część robi firma NISSIN..... Echhh.....

[ampimax]

nie ma jakichś zamienników? Może one są wykonane poprawnie?

[ Dodano: 2010-11-18, 13:22 ]
A w ogóle co się dzieje z tym smarem, bo tak jak powiedział Pawelsky, to można go napchać tylę że grillem wychodzi a dalej skrzypi. Może da się poprawić tą konstrukcje tak żeby ten smar nie uciekał?

[Pawelsky]

O zamiennikach nie słyszałem.
Honda sama przyznaje, że ta część która wymianisz i tak zacznie skrzypieć / pstrykać, bo nie została ona pozbawiona tej wady. Oni określają to mianem wady konstrukcyjnej. Pytanie tylko, czemu Honda nie poprawiła tego i do tej pory serwisy sprzedają dokładnie ten sam produkt z tą samą wadą.
Ja nie wiem gdzie ten smar ucieka, ale jak raz na jakiś czas tam zaglądam, to wszystko jest w nim równo upier....lone. Raczej nic się nie wyciera, tłoczek też jest porządnie nasmarowany. Tak jak pisałem powyżej, nie dotykam, bo od jakiegoś czasu zaczyna jeszcze gorzej pstrykać.

Zrobiłbym to w ASO, ale jak po miesiącu, dwóch, może po pół roku znowu będzie to samo, to sama świadomość wywalenia 7 stów na coś co nie przyniesie założonego rezultatu poprostu mnie do tego zniechęca

[Mikolaj]

Tak szybko to nie. Zobacz, ja mam 80tys i nie ma czegos takiego jak u Ciebie.

[ampimax]

to wszystko przed tobą Mikolaj,

[Mikolaj]

Mi tam sie pojawialy jakis skrzypienia. Nie moge powiedziec, ze problem mnie calkiem nie dotyczy, ale to trzeba "sprawdzic", bo normalnie mozna nie zauwazyc/uslyszec, ze cos tam nie pracuje gladko. U Pawla tego sie nie da nie zauwazyc, a przelot mamy podobny. Chodzilo mi o to, ze niekoniecznie problem powroci po pol roku, rownie dobrze mozemy tego niedoczekac, bo auto juz nie bedzie nasze.

[Pawelsky]

No niestety ja znam tylko te osoby, które zainwestowały te 7 stówek i po 3 miesiącach mówiły: po co ja to robiłem....

Zastanawia mnie, że jest kilka, ale to dosłowie kilka osób, które tego problemu nie miały. A jeśli miały, to Tak jak Ty Mikolaj. Było, minęło i nie wraca. Z tego co kojarzę, to Sałi też mówił, że u niego od początku cisza (przebieg jak u nas).
Echhh.... wybrańcy

[malin_f1]

Ja narazie odpukać po wymianie pompy oczywiście na koszt Hondy Poland 45tyś zrobiłem i nawet raz nie skrzypnęło...

[Glinuś]

Ja smaruję średnio raz na trzy-cztery miesiące i mam spokój i nie wiem od czego jest to uzależnione,że u jednych jest poprawa,a u innych problem.

[daniel_81]

Ja kupiłem za ok 200zł zamiennik. Zrobiłem ponad 15tys km i nic nie stuka.
Te zamienniki podobno są bardziej trwałe od oryginalnych.

[malin_f1]

Ja kupiłem za ok 200zł zamiennik. Zrobiłem ponad 15tys km i nic nie stuka.
Te zamienniki podobno są bardziej trwałe od oryginalnych.

zamiennik czego pompy sprzęgła jakiej firmy napisz przyda się dla potomnych