[Bojar]

Trochę źle to liczysz... Chociaż przy tym przebiegu zwróci się sporo dopiero w okolicy 4 lat, więc zależy czy chcesz auto mieć dłużej oraz czy przypadkiem nie wzrosną Ci przebiegi... Chociaż ja mam inny przypadek bo acco zrobiło ze mną i głównie z ojcem niemal 400 tys od założenia gazu wiec oszczędność przeogromna i nawet jakby miała iść głowica do remontu to i tak będzie na plus

[michal_n]

moja poprzednia CL7 (czyli ten sam silnik co Twój - Wasyl4691) na gazie zrobiła około 200 tyś (gaz zamontowany przy 40 tys) instalacja BRC sequent 24, w tym czasie wymiana wtrysków BRC - MTM po 120 tyś od założenia instalacji (producent daje gwarancję poprawnej pracy na 100 tyś), po 150 tyś wymiana/regeneracja parownika. łączne koszta 1k zł. przy regeneracji przy wymianie jakieś 1,3k, silnik bez żadnych lubryfikacji itp. działa jak trzeba, regularna regulacja zaworów, wymiana filtrów + strojenie i wszystko śmiga jak należy

 

z ciekawości zrobiłem sobie obliczenia jak to u mnie wygląda... i wniosek mój jest taki, że na zwrot instalacji potrzeba jakieś 25 tyś km przy spalaniu pb w okolicy 10 litrów (wiadomo, czym większe tym szybciej się zwraca), więc pytanie czy użytkownik zrobi te 25 tyś km zanim go sprzeda jeśli nie albo zrobi trochę więcej to nie ma to sensu bo oszczędność 1k zł biorąc pod uwagę czas zwrotu nie ma sensu moim zdaniem...

[bogdann]

O właśnie, dzięki za wyjaśnienia. Wg mnie nie wygląda to tak różowo jak większość przedstawia, czyli: "płacisz dwa razy mniej", bo wychodzi na to, że przy 6000km przez cały czas płacisz więcej. A przy 20 000 km rocznie zaoszczędzasz tylko 10%.

 

Tak, jak napisałeś, większośc gratów lpg jest do wymiany po około 100k km, a to kolejny dodatkowy koszt. Z tym, że 100k km to tylko 5 lat, przy podanym przebiegu.

 

Najlepiej faktycznie siąść z arkuszem i samemu policzyć to dla własnego przypadku, ale niech mi nikt nie mówi, że ZAWSZE się to opłaca i ZYSKUJĘ 50%, bo to nie jest prawda

[danielo333]

Założyć gaz i zapomnieć. Od tego czasu jeździsz już oszczędnie, na stacji jak tankujesz to już tez nie boli!


Wysłane z Nokia 5110

[Talar]

gaz... jedyny wniosek jest taki, że jeżeli robisz dużo km w roku to po roku placisz za jazde 30% mniej niż bez instalacji... mogę to tak uprościć

[bogdann]

Danielo, Talar - przeczytajcie dokładnie wyliczenia (no chyba, że są błędne - chętnie to zweryfikuję i poprawię).

 

Nie jest to nigdy 30%! Tylko max 10% i to przy konkretnych założeniach - 20k km rocznie i bez dodatkowych napraw instalacji.

 

Cena na stacji ani koszt całego baku nie ma znaczenia.

 

Wg mnie opłaca się to dopiero (i jest w ogóle sens o tym mysleć), gdy robimy > 25k km rocznie, większość w trasie, mało w mieście, a instalacja jest dobrze założona i bezawaryjna.

 

W przeciwnych przypadkach, czyli dla około 80% osób, które znam - nie jest to opłacalne.

[lakatus]

nie wiem ile zaoszczedzilem jezdzac na gazie (niecaly rok od instalacji i 30 tys km 95% trasa ), ale przy cenie 1,7 zł w Katowicach na Lukoil/Statoil geba mi sie raduje ze tak tanio tankuje 

Użytkownik lakatus edytował ten post 14:40, 26.02.2015

[bogdann]

Podlicz dokładnie wszystkie koszty (w tym zwiększone spalania i odpalanie na PB) i zobacz, czy faktycznie wychodzi tak tanio

 

Gęba też się śmieje tym, co kupili diesle i mówią, ile to ma momentu i jak szybko jeździ

[lakatus]

Ja robie w wiekszosci trasy wiec PB95 duzo nie idzie. W ostatni miesiac zatankowalem PB95 za kwote 40 zł i jeszcze mam w baku...

ponadto w tym roku zima wyjatkowo łągodna a latem to PB95 w ciepłe dni schodzi na prawde bardzo pomału ...

gaz zakłądame dlatego, że wiedziałem że auto będzie jeździć a szanuje swoje zarobione  pieniądze wiec po co przeplacac..przy cenie gazu w Katowicach 1,7 zł i zalaniu pełnego baku kosztuje mnie to 72 zł przejade na tym 350 km szybkim tempem lub troche wolniej i dystans ok 390 km...srenie spalanie 12l/100 koszt 100km to jakies 21 zł. Jeźdząc diesel za 21 zl kupie 5 litrów gnojówki i może uda mi sie jadac 100km/h przejechać równoważny dystans 100 km. 

[Winniczek]

Ja w tym miesiącu juz trzeci zbiornik gazu zalałem w sumie 120L x 1,70 =204+za 50zł Pb98 co daje 254zł. Za benzynę zapłaciłbym 540zł (120x4,50) I gdzie tu jest te 10% oszczędności, a dodam, że robię poniżej 1000km miesięcznie. A najbliższe wydatki na gazownię to wiosenny przegląd za 100zł i 60zł badania techniczne w listopadzie. I nie wiem dlaczego bogdann piszesz, że ma być większość jazdy w trasie skoro większe oszczędności mamy im większe spalanie.
Lumia 920

[premier]

Dorzucę swoje pisiont groszy do dyskusji bo widze że robi się ciekawie.

Przejeżdżam rocznie dokładnie 20 tys. km. a w tym czasie:

dokładam 60 zł więcej na przegląd w dowodzie,  180 zł na jeden duży i jeden mały przegląd instalacji (wymiana fiiltrów, strojenie itp.).

Świece wymieniam standardowo co 40 tys. bo nie widze sensu częściej - to nie Polonez na mieszalnikowej instalce.

Zawory reguluje sam - cena 5  zł. (2 Tyskie)

Koszt i zużycie benzyny wyliczyłem dokładnie na podstawie tankowań  z jakiś 2 lat  i wynosi  0.45 L na 100 km, czyli do każdego kosztu przejechania 100 km na LPG dorzucamy obecnie jakieś  2.2 zł. za jazde na benzynie. Co daje przy spalaniu 11.5 l LPG i 0.45 l benzyny koszt. ok. 23 zł/100km. Przy jeździe na benzynie -  wyjdzie ponad 40 zł.

Gaz obecnie tankuje po 1.66.

Jakbym nie liczył mi się opłaca i to bardzo ale do przebiegów  rocznych na poziomie 6 tys. km tyłka bym sobie nie zawracał bo nie odrobisz.

Ja w tym miesiącu juz trzeci zbiornik gazu zalałem w sumie 120L x 1,70 =204+za 50zł Pb98 co daje 254zł. Za benzynę zapłaciłbym 540zł (120x4,50)

Jeśli na 120 l LPG przejedziesz tyle samo co na 120 l benzyny to radze sprawdzić skład mieszanki bo coś za bogato tam nie ma

[Winniczek]

To tak w przybliżeniu wyliczyłem, wiadomo że gazu spali trochę więcej, ale ten litr na 100km jakiejś diametralnej różnicy w oszczędnościach mi nie robi
Lumia 920

[premier]

Pali 20 - 30 % więcej, to nie jest mało, po części dlatego że tak musi być a po części że na LPG człowiek się nie szczypie i jeździ dynamiczniej.

[Miloszzz]

 na LPG człowiek się nie szczypie i jeździ dynamiczniej.

 

Ta zależność mnie zawsze rozkładała na łopatki. Jeżdzę chwilowo 1.4 na benzyne i nie przekraczam 90 km/h. Hondą nie schodziłem poniżej 140 a i tak taniej.

[pawel84j]

Z moich obliczeń przy obecnych cenach PB i LPG w Rzeszowie wychodzi że na 20 000 km rocznie oszczędzamy 2900 zł w ciągu roku tj. koszt instalacji. Czyli po roku praktycznie już tylko zarabiamy

Użytkownik pawel84j edytował ten post 20:10, 26.02.2015