Cześć wszystkim,
w dniu dzisiejszym także wybrałem się do WK celem poprawy danych CEPiK na euro 4. Oczywiście zaopatrzyłem się wcześniej w Świadectwo Zgodności, z którego nie wynika wprost (czytaj: nie jest napisane EURO 4), że mój samochód spełnia E4, tylko podane są wartości toksyczności spalin. Pan w WK (Wwa Bielany) także odesłał mnie z kwitkiem, twierdząc iż świadectwo zgodności, choć jest dokumentem właściwym do zmiany błednych danych, zawartych w CEPiK, to nie dotyczy to norm spalin, ponieważ nikt nie będzie tego przeliczał, szukał po dyrektywach unijnych (to o co są ci urzędnicy, pytam się?) i rzekomo nie ma podstawy prawnej i ma związane ręce itd. itp., zaś sama Świadectwo jest wg wzoru z 2003 czy któregoś roku i nic z tym nie da się zrobić (głupota totalna). Jednakże, ten sam Pan przyznał, iż coraz więcej ludzi zgłasza się o poprawki i spodziewa się jakiejś regulacji prawnej, normującej cały ten drobny bałagan.
Zasugerował mi też, żebym udał się do Hondy, żeby mi napisali oświadczenie, że samochód spełnia Euro4, i wtedy MOŻE byłby w stanie skorygować wpis.
Swoją drogą już to widzę, jak w salonach obsługują kolejki Klientów, będących właścicielami kilkunastoletnich pojazdów, z których każdy przychodzi po jakieś oświadczenie, tylko dlatego, że mamy, delikatnie rzecz ujmując, nieprecyzyjne przepisy, albo że jakiś urzędnik tak chce.
Dodam jeszcze, iż żadna opinia rzeczoznawcy czy też kwit od diagnosty niczego tu nie zmieni (wg urzędnika mnie obsługującego).
Witam wszystkich, to mój pierwszy post
Accord VII, k24, pojechałem ze Świadectwem Zgodności do wydziału komunikacji (Lublin), pani w okienku odprawiła mnie z kwitkiem, bo "na dokumencie nie ma napisane że to jest EURO 4, a my nie wyliczamy tej normy z danych o emisji".
Poszedł z mojej strony mail do Hondy co robić. Zaproponowali jakieś zaświadczenie za 400zł. W internecie pod artykułem na rządowej stronie o przypisywaniu norm Euro był telefon na infolinie Ministerstwa Cyfryzacji w razie pytań, zadzwoniłem. Pani dała mi numer do speca, który się zajmuje cepikiem. Pan wiedział o co chodzi zanim skończyłem opowiadać i powiedział, żebym mu wysłał maila ze skanem tego Świadectwa i danymi auta oraz moimi do kontaktu i postara się ogarnąć.
Jutro spróbuję tak samo jak Ty, może coś się zdziała.
Pozdrawiam Wszystkich.